Godność: A. E-260
Pseudonim: Robot
Płeć: nieokreślona
Wiek: brak danych, możliwe, że nawet kilkaset
Zawód: na razie brak
Miejsce zamieszkania: podziemia

Organizacja: Łowcy
Stanowisko: Kat
Rasa: Android
Ranga: Zbuntowany Android

Moce (/artefakty/technologia): Płaszcz Cienia, FCSG-11AB
Umiejętności: kyokushin karate, wbudowany zoom optyczny, wbudowana opcja noktowizora.
Słabości: od czasu do czasu miewa kilkunastu sekundowe przeładowania mocy, od których dostaje paraliżu i wymagane jest automatyczne ponowne uruchomienie; lewa ręka zastąpiła oryginał, przez co teraz miewa błędy w reakcji tzn. ruch jest inny niż zamierzony lub go nie ma w ogóle.

Wygląd zewnętrzny: Wysoki, dość szczupły robot, który swe "ciało" skrywa zawsze pod różnorakimi ciemnymi szmatami, by nie zwracać zbytniej uwagi na swój wygląd, z racji tego, że jest uciekinierem. Ciężko stwierdzić jakiej to płci może być. Choć i tak zapewne to mało ważne, zważając na to, że E-260 jest maszyną. Na głowę zwykle ma nałożony hełm, spod którego jaśnieją dwie niebieskie lampki, będące zapewne jego oczami.
Charakter: Ciężko stwierdzić. Na co dzień jest milczącym i stoicko spokojnym robotem, może nieco zagubionym czasem. Nie przeżywa głębszych uczuć, nie bywa zawstydzony. Bez wyraźnego kręgosłupa moralnego. Można powiedzieć, że jest wciąż niczym dziecko we mgle, które musi zostać ukształtowane przez otoczenie.

Historia: Nie jest znana dokładnie. Robot pojawił się wśród Łowców kilka lat temu. Od razu można było zauważyć, że jest błędem produkcji. Niezbędne było zresetowanie go, by mógł normalnie funkcjonować. Wtedy to stracił, bądź zagubił gdzieś w odmętach twardego dysku wszystkie wspomnienia. Sam do końca nie wie przez kogo został stworzony, na wzór kogo lub do jakich zadań. Jedno jest pewne - uciekł przed zniszczeniem. Początkowo E-260 był tylko zwykłym androidem na posyłki. Tu zanieś, tu pozmiataj, umyj kibelek szczoteczką do zębów i tym podobne. Jednak dojrzano w nim pewien potencjał. Ma problemy z określeniem co jest dobre, a co złe, dlatego też został przydzielony do grupy Katów, którzy bez skrupułów i myślenia pozbywają się wyznaczonych celów. A że jest robotem to te zadania są dla niego nieco łatwiejsze i nikt po maszynie nie będzie płakał.

Dodatkowe: Wrażliwy na muzykę, gdy jakąś słyszy zapomina się na dobrą chwilę. Sam potrafi także grać na skrzypcach i pianinie, choć nie wie skąd posiadł te umiejętności.

Wymagane są przynajmniej dwie słabości, a masz jedną. I sprecyzuj jakie sztuki walki.

Poprawione.

lewa ręka została zastąpiła oryginał,

Chyba słowo "została" niepotrzebnie się wkradło. Ale spoko, poprawię Ci to. A tak Akcept i miłej gry.