Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 13.09.15 19:21  •  Hakai Empty Hakai
Get ready to DIE!

    Sakamae Ishiyama
    Hakai
    kobieta
    19 lat
    Najemniczka
    Desperacja

Organizacja:

    Drug-on

Stanowisko:

    Bazyliszek

Rasa:

    Człowiek

Ranga:

    Desperatka

Moce (/artefakty/technologia):

    ---

Umiejętności:

    x ukradkowe chodzenie/sprawność i zwinność - potrafi bezszelestnie poruszać się po ziemi, a nawet wśród gałęzi drzew. Wykorzystując dźwięki otoczenia do zamaskowania własnej obecności, przez co potrafi podejść na znacznie bliższą odległość bez zwrócenia na siebie uwagi./ Jest przyzwyczajona do długich wędrówek i poruszania się po drzewach.
    x "smoczy oddech" - technika przekazywana w jej rodzinie od pokoleń. Dzięki specyficznemu oddychaniu potrafi ona biec szybciej przy mniejszym zmęczeniu, pomaga to równiej na bardzo długie dystanse. Dzieje się tak dlatego, że do płuc dociera większa ilość tlenu, niż przy normalnych wdechach.
    x sztuka przetrwania - umiejętność zdobywania pożywienia.  
    x znajomość sztuk walki - trenowana od dziecka i przystosowywana do wszelakich walk wręcz i nie tylko. Jak również z innymi umiejętnościami, jej rodzina przekazuje sobie ów informacje, które wydawały się już nie istnieć, bądź po prostu zapomniane. Sztuki walki zaczęła już poznawać w wieku 5 lat, dlatego jest z nimi dobrze obeznana.
    x posługiwanie się bronią (miecz - katana (dwie na raz) -; broń małego i średniego kalibru )

Słabości:

    x zwierzęta - jeśli nie liczyć polowań, gdzie w grę wchodzi jej przetrwanie, bardzo kocha wszelakiego rodzaju zwierzęta, ale przez nie łatwo się dekoncentruje. Kiedy ktoś na jej oczach rani stworzenie dla zabawy albo je bezwiednie wykorzystuje, wpada w szał i nie potrafi się skoncentrować, przez co jej ataki są nieprecyzyjne i przewidywalne, choć trochę wtedy nadrabia siłą, lecz niewiele.
    x rozproszenie – podczas walki bardzo skupia się na swoim przeciwniku, ale również na otoczeniu. Wystarczy by gałązka za nią trzasnęła – nie ważne w jakim jest momencie bitwy – od razu zapomina o swojej sytuacji i przenosi swoją uwagę na rzecz, która wydała ów odgłos.

Wygląd zewnętrzny:

    Wysoka i bardzo szczupła przez co myli innych swoją posturą. Choć nie wygląda jest silna ze względu na lata ćwiczeń, jednakże na pierwszy rzut oka wydaje się być bezbronna - gdy nie dzierży przy sobie broni. Posiada długie, szatynowe włosy, które często upina w kitę, bądź po prostu pozostawia je luźne. Ma również kilka małych, ledwo widocznych blizn, lecz jedna wyróżnia się niemiłosiernie. Ciągnąca się od lewego policzka, przez szyję oraz bark i ramię, gdzie rozchodzi się w trzy szramy.

Charakter:

    Na ogół wydaje się być spokojną, lecz można to określić bardziej jako obojętność. Chłodno podchodzi do ludzi – obcych jak i już poznanych -, nie oznacza to jednak, że jest niemiła. Ciężko się z nią porozumieć przez szczerość, która może ranić, jak i również bezwzględne podejście do różnego rodzaju rzeczy a nawet ludzi. Nie należy do osób gustujących w wszelakim towarzystwie, którzy wolny czas spędzają na rozmówkach czy śmiechach przy napitku. Mimo sprawiania pierwszego wrażenia, że jest niemiłą, upierdliwą, obojętną, złośliwą, to w rzeczywistości, przy bliższym poznaniu jest nawet znośna, a czasem też pomocna. Należy do cierpliwych osób, dlatego też czekanie jej nie przeszkadza, jak i również powolne poznawanie ludności. Niektórzy uważają ją za sadystkę. Dzięki temu, iż jest ona inteligentną osobą, potrafi szybko oceniać sytuację oraz swoje położenie. Lubi ataki z zaskoczenia, bądź zastosowanie taktyki w bitwie, choć bezpośredni kontakt i walka na otwartym polu jej nie przeszkadza.

Historia:

    Sakamae urodziła się już poza m-3, przez co wychowywała się na trudnym do przeżycia terenie. Jako dziecko było jej się łatwiej przystosować, gdyż nauka życia w ów miejscu od małego jest łatwiej przyswajalna niż u dorosłych, jak jej rodziców. W wieku około 5 lat zaczęto ją przygotowywać do przeżycia na własną rękę, dlatego zaczęła uczyć się sztuk walki. Trwało to do końca jej 15 urodzin, ale w tym czasie poznawała również sztukę przetrwania czy innych umiejętności, które znali jej opiekunowie. Jej rodzicielka nigdy nie chciała jej wyjawić, dlaczego znajdują się w owym miejscu oraz czemu nie mogą tam wrócić. Oboje byli zdrowi, lecz dziewczyna wywnioskowała, że musieli oni zrobić coś, co nie spodobało się władzy. Pewnego razu, blisko jej 16 urodzin, przebywając z matką w miejscu które aktualnie zamieszkiwali, czekały na powrót ojca, który przedłużał się niemiłosiernie. Sakamae zaczynając się niecierpliwić chwyciła za broń i sama ruszyła na poszukiwanie opiekuna, a przynajmniej miała zamiar wyruszyć samej. Niepowstrzymana, równie uparta co dziewczyna, kobieta również podążyła w miejsce pobytu męża, o ile wciąż tam był. Przeczesując razem las, nawet kiedy zaczęło zmierzchać, trafiły na bagna w odległej części lasu. Saka usłyszawszy krzyk spojrzała w kierunku, który wskazywała jej zrozpaczona rodzicielka. Szatynka podeszła bliżej, aby przyjrzeć się ów rzeczy leżącej na ziemi. Już nim podeszła wiedziała co to i do kogo należy, miała takie przeczucie. Ukucnąwszy przy tym obróciła to powolnym ruchem ręki, by po chwili ujrzeć oderwaną od ciała głowę własnego ojca. Zerknęła na matkę nie musząc obwieszczać wiadomości, ona też już to wiedziała. Wstała i szybkim ruchem wyciągnęła jeden z mieczy mieszczący się na jej plecach. Zalana łzami kobieta spojrzała na córkę jak na potwora, która nawet nie okazała żalu po stracie ojca. Podczas gdy ona drżała z szoku i niedowierzania, że to się stało, Sakamae postanowiła poszukać reszty ciała, gdyż to coś, co robiło to jej ojcu, nie było człowiekiem ani czymś do niego podobnym. Głowa była odgryziona i wyszarpnięta, z przerażeniem wymalowanym na twarzy. Dzierżąca broń dziewczyna ruszyła tropem, lecz obróciła się wcześniej ostatni raz na skuloną, szlochającą rodzicielkę. Dlaczego po córce zmarłego nie było widać smutku, bądź jakichkolwiek innych emocji? Tak została wychowana. Te jej treningi, by mogła przetrwać, wydają się na pierwszy rzut oka wspaniałe, nieprawdaż? Od dziecka trenowana by przeżyć, a raczej ... by zabijać. W rzeczywistości matka nie znała prawdziwej natury swojego mężna, lecz jej było dane ją poznać. Mężczyzna trenował ją na maszynę mordu, nie dziecko, które ma przetrwać samotne życie w trudnych warunkach. Dziewczynę zawsze zastanawiało, jak matka mogła być tak ślepa. Po co jej do samego przetrwania tyle umiejętności nadające się do pozbywania się "przeszkód" z drogi? Dlatego też śmierć trenera jej tak bardzo nie przejęła. Widząc jego oderwaną głowię w pierwszej chwili poczuła ukłucie w sercu, lecz wtedy przypomniała sobie mordercze treningi, połamane kości, posiniaczone ciało oraz blizny, które pozostawił jej na pamiątkę po sobie. Mimo wszystko instynkt wpojony przez niego równiej jej pozostał, więc ruszyła pozbyć się stwora, choć zaczynała być mu wtedy wdzięczna. Wędrując wokół rozległego bagna i porastającej brzegi trawy typowej dla takich miejsc, nie mogła wypatrzeć swojej przyszłej zdobyczy. Echo roznosiło szloch kobiety, która łkała tuż nad głową trupa. Saka'e zaczęło to już irytować, mimo że potrafiła skupić się na szukaniu celu. Nim jednak dobiegł ją dźwięk chlupiącej wody, znalazła rozszarpany tors dobrze zbudowanego mężczyzny pozbawionego nie tylko paru kończyn, ale również i głowy. Zabrała się szybko za przeszukiwanie jego ubrań wiedząc, iż miał on manię do noszenia przy sobie ważnych dla siebie rzeczy. Chociaż to zachowa jej matka. Zmącona na bagnach ciecz popluskiwała w niektórych miejscach, lecz niektóre przybierały na sile. Dziewczyna znalazłszy wszystko co ojciec miał wtedy przy sobie, upchała we własne kieszenie i wstała szybko. Ledwo zdążyła unieść nieco katanę, a obrzydliwy, gruby potwór, przypominający przerośniętą larwę, czy co to tam było, rzucił się na nią powalając na ziemię. Sakamae zaczęła się bronić. Nim robal ugrzązł na niej zdążyła obrócić katanę, by znalazła się ona po między stworem a nią. Ciężar przyciskał ją do ziemi, a obśliniona i pełna powyginanych zębów paszcza zaczęła się przybliżać. Używając wolnej ręki starała się sięgnąć do wysokiego buta, gdzie znajdował się ukryty sztylet. W chwili kiedy potwór chciał zatopić się z głowie dziewczyny, wyjęła sztylet i z zamachem wbiła go w bok robala. Zdążył on jednak zahaczyć o jej twarz i pociągnąwszy po długości zostawił jej ranę ciągnącą się od środka policzka przez szyję i bark. Wstała szybko, gdy stwór osunął się na bok, i wyprostowała zdrową rękę wraz z kataną w kierunku zwierzęcia, drugą zaś sprawdzając głębokość i powagę ran. Nie były one jednak śmiertelne. Chciała już zaatakować, lecz potwór ni stąd ni zowąd wrócił szybko do wnętrza bagna. Saka przez chwilę nie rozumiała co się stało, kiedy nagle ją coś oświeciło. Szloch wciąż było słychać, choć stracił już na sile. Nic nie świadoma matka została to drugiej stronie i była narażona na taki sam los. Pobiegłszy szybko wzdłuż brzegu łudziła się, że może uda jej się zdążyć, lecz w tymże momencie znów ujrzała wyłaniającą się bestię z mętnej cieczy, a okolicę znów przeszył przeraźliwy krzyk jej matki. Znieruchomiała matka okazała się być dla robala łatwą zdobyczą i nim dziewczyna dobiegła do zwierzęcia, z kobiety pozostały tylko nogi z odrobiną tułowia i jedną ręką, która spoczywała obok głowy jej męża. Rozwścieczona i pełna nienawiści Saka znajdując się już blisko rzuciła się na zwierzę i z obrotu zadała morderczy cios kataną. Jednak jej to nie wystarczyło. Ponownym zamachem odcięła wielgaśny łeb stwora, który potoczył się po chwili na dno zbiornika. Cała ociekała krwią, nie tylko swoją, ale również potwora jak i jej matki, która wypływała z pyska bestii.Kiedy zdołała ochłonąć wyciągnęła z kieszeni rzeczy ojca, którym teraz mogła się przyjrzeć. Był tam pierścionek, stare zdjęcie za czasów, kiedy on i jego żona byli w M-3, oraz kartka, na której prócz krwi widniał też napis "obietnica". Rozprostowała papier. Jej wzrok wodził po nierównym piśmie, a pod koniec ją zgniotła. "Więc to był twój plan" - powiedziała wtedy na głos spoglądając na głowę ojca. Po tym wydarzeniu szkoliła się jeszcze sama w polowaniach i w wieku 18 lat dołączyła do Drug-on. Nikt nie zna jej historii, dlatego wydaje się być dla innych zagadkową osobą. Bez rodziców, bez obywatelstwa, bez znajomych, bez jakiegokolwiek dowodu co przeszła.

Dodatkowe:

    x kocha zwierzęta i zawsze dobrze czuła się w ich towarzystwie, nie zmienia to jednak faktu, że jest wyszkolonym łowcą,
    x jej rodzina od prawie dwóch tysiącleci przekazywała sobie tajniki walk,
    x zawsze nosi przy sobie przynajmniej jedną broń,
    x ojciec nauczył ją obsługiwać broń palną, lecz ona osobiście woli cichy sposób zabijania,
    x dziewczyna nie ma miejsca, w którym przebywa na stałe. Śpi w każdym miejscu, a raczej na każdym drzewie, jakie znajdzie,
    x podaje się innym jako Hakai, dlatego że nijak jest on związany z jej historią czy prawdziwym imieniem,
    x jej katany mają ponad 1500 lat.


Ostatnio zmieniony przez Hakai dnia 16.09.15 11:43, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.09.15 22:38  •  Hakai Empty Re: Hakai
x sztuka przetrwania - umiejętność rozpoznawania odpowiednich roślin, a także zdobywania zdobyczy.

Trochę masło maślane. Plus masz tu dwie umiejętności (zielarstwo), więc musisz zdecydować.

x posługiwanie się bronią (miecz - katana (dwie na raz) -; łuk - wykorzystuje do polowań; broń małego i średniego kalibru )

To łuk czy katany?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.09.15 11:44  •  Hakai Empty Re: Hakai
Już poprawione.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.09.15 18:10  •  Hakai Empty Re: Hakai
I wszystko gra. Akcept i miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Hakai Empty Re: Hakai
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach