Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 22.05.15 16:51  •  Mentos: the Freshmaker Empty Mentos: the Freshmaker
    G o d n o ś ć
      Mirae Young.

    P s e u d o n i m
      Mięta. Tak wołali ją w gimnazjum i tak zostało.

    P ł e ć
      Kobieta. Może nie od razu taka 90-60-90, ale jednak.

    W i e k
      24 lata. Urodziny obchodzi 10 marca, ale prezenty chętnie przyjmuje i bez okazji.

    O r i e n t a c j a
      Jak by nie patrzeć, to sprawa mocno prywatna.

    Z a w ó d
      Pracuje jako asystentka u mechanika samochodowego. Wciąż uczy się fachu, ale jest już naprawdę całkiem niezła i zna się na rzeczy.

    M i e j s c e _ z a m i e s z k a n i a
      Miasto-3.

    O r g a n i z a c j a
      Och, nie. Organizacje to kłopoty, kłopoty to stres, a stres źle wpływa na trawienie.

    R a s a
      Człowiek.

    R a n g a
      Mechanik, jak już było wspomniane.

    U m i e j ę t n o ś c i
    • Choć wygląda dość niepozornie i większość nieznajomych posądziłaby ją raczej o zainteresowanie modą, dziewczyna tak naprawdę zna się na samochodach. Jest to jej hobby, ale nie tylko: na widok zawartości otwartej maski nie łapie się w zakłopotaniu za głowę, lecz bierze się do roboty. Większość swoich umiejętności zawdzięcza ojcu i bratu, z którymi od szczeniaka dłubała przy samochodach. Takie hobby.
    • Nie można odmówić jej talentu plastycznego. Specjalizuje się głównie w martwej naturze i portretach; ze szczególną przyjemnością rysuje karykatury, a dla zabicia czasu zdarza jej się też czasem nabazgrać coś w bardziej kreskówkowym stylu. Najchętniej posługuje się ołówkiem i akwarelami, okazjonalnie w jej drobne łapki wpada węgiel.
    • Niech żyje pamięć fotograficzna! Zawsze zazdroszczono jej tego w szkole, bo nie musiała wiele się uczyć, aby zapamiętać spore ilości przerabianego materiału. Generalnie ma dobrą pamięć, więc jeśli twierdzi, że o czymś zapomniała, częściej jest to rodzaj niewinnej wymówki, niż szczera prawda.
    • Bardzo dobrze pływa: to chyba jedyny rodzaj sportu, jaki lubi. Oczywiście tylko rekreacyjnie, bo nigdy nawet nie pomyślała o wzięciu udziału w jakichś zawodach.
    • Gotowanie idzie jej naprawdę nieźle, bo kiedy ktoś lubi dobrze zjeść, a niekoniecznie jest chętny do marnowania pieniędzy w drogich restauracjach, to całkiem naturalne, że stara się w miarę możliwości rozpieszczać samego siebie w domowych warunkach.

    S ł a b o ś c i
    • Kobieta jak to kobieta, natury tak łatwo nie oszuka. Nie może poszczycić się szczególną siłą fizyczną, a ponieważ wf zawsze plasował się na samym dole listy jej ulubionych przedmiotów w szkole, nie można powiedzieć, aby Mięta była szczególnie sprawna i zwinna jak jaszczurka. Prowadząc raczej pokojowy żywot, nigdy z nikim się nie biła, więc po prostu tego nie potrafi.
    • Wada wzroku. Niestety Mirae jest krótkowidzem, a jej oczy łatwo męczą się podczas korzystania z komputera, czy choćby po prostu tak zwyczajnie, po całym dniu. Soczewki podrażniają jej oczy, więc dawno z nich zrezygnowała. Praktycznie nie rozstaje się za to z okularami.
    • W lewym kolanie ma śrubę po operacji. Po prostu kiedyś niefortunnie upadła podczas jazdy na rowerze i nie obyło się bez zabiegu.

    W y g l ą d _ z e w n ę t r z n y
      Chodząca zwyczajność, chciałoby się powiedzieć. Mięta jest raczej niepozorną istotą: niską, drobną, o azjatyckiej urodzie, ale nie rzucającej się zanadto w oczy. Włosy ma ciemnobrązowe; najczęściej ścina je do ramion, czasem krócej: zależy od kaprysu jej bądź fryzjera. Czekoladowe, niemal czarne oczy okolone są wachlarzem dość ciemnych, ale niezbyt długich rzęs, które prawie nigdy nie widują tuszu. Kiedy się nie wysypia, bardzo łatwo nabawia się worów pod oczami, co raczej nie dodaje jej uroku, a prędzej sprawia efekt żywego trupa, ponieważ dziewczyna do tego wszystkiego jest z natury blada. Usta ni to pełne, ni szczególnie cienkie, takie w sam raz, o lekko brzoskwiniowym zabarwieniu. Co jeszcze? Ach, piegi! Dziewczyna ma ich trochę na twarzy, ale dość przewrotne z nich twory, bo raz się pokazują, raz nie. Zależy to głównie od pogody – im więcej słońca, tym stają się wyraźniejsze, podczas gdy zimą bywają dni, że niemal niemożliwym jest dostrzeżenie ich.
      Jeśli chodzi o sylwetkę, dziewczyna raczej nie ma warunków, aby startować w konkursie miss. Przy ledwo 166 centymetrach wzrostu? Nie ma szans. Nie jest dumną właścicielką szczególnie imponującego biustu ani innych kuszących krągłości. Chciała kiedyś przytyć, aby bardziej się sobie podobać, ale przybierała na ciele głównie na brzuchu i udach, co podobało jej się jeszcze mniej niż bycie względną deską, dlatego zrezygnowała z tego pomysłu i wróciła do swojej optymalnej wagi, za jaką uważa okolice 53 kilogramów. Te kompleksy na punkcie własnego ciała zrekompensowała sobie trochę ozdabiając je tatuażami, bo ma ich już trzy: na przedramieniu prawej ręki, na lewym barku oraz na klatce piersiowej.

    C h a r a k t e r
      Mirae to raczej prosta dziewczyna, która stara się żyć w zgodzie z samą sobą. Wyznaje zasadę, że jej wolność kończy się tam, gdzie narusza wolność innych ludzi, dlatego próbuje nikomu nie zawadzać, co w praktyce wychodzi jej niestety różnie, bo nikt nie jest nieomylny. Oczywiście nie znaczy to, że jest koszmarną ciapą, która schodzi wszystkim z drogi, bo potrafi wyrazić swoje zdanie i na ogół jest dość asertywna – wyjątkiem są jej rodzice, których dziewczyna bardzo szanuje i naprawdę pilnuje się, aby nie robić nic wbrew ich woli. Lubi się śmiać: nie ma bardzo wyrafinowanego poczucia humoru, więc łatwo jest poprawić jej nastrój. Chyba że trafi się akurat na typowy, kobiecy foch: wtedy lepiej się nawet nie wysilać. Mięta bardzo chciałaby móc powiedzieć o sobie, że nie jest typową, nudną panienką z dobrego domu, ale chyba nie może tego zrobić, bo jej życie jest raczej przeciętne. Pod względem osobowości z tłumu raczej nie wyróżnia jej nic, co sprawiłoby, że byłaby bardziej godna zapamiętania niż sto innych młodych kobiet w jej wieku. Nie jest przesadnie elokwentna ani wygadana, nie potrafi rzucać ciętymi ripostami niczym serią z karabinu, a jej żarty nie zawsze okazują się trafione, czasami będąc powodem krępującej ciszy bądź nerwowego śmiechu u jej rozmówców. Dość dobrze czuje się w towarzystwie różnego rodzaju dziwaków i generalnie rzecz biorąc wszystkich tych ludzi, którzy z jakiegoś powodu spotykają się z niedoborem akceptacji, ponieważ jest z reguły tolerancyjna i niewiele rzeczy jej przeszkadza. Póki nie wyrządza się bezpośredniej krzywdy jej lub jej bliskim, jest w stanie wiele znieść. Należy jednak pamiętać, że poza tym wszystkim, co zostało opisane wyżej, ważni są też ludzie, z którymi panna Young się spotyka. Każdy jest inny, każdy działa na nią trochę inaczej. Może zdarzyć się tak, że spotka na swej drodze kogoś, kogo nie będzie w stanie znieść mimo całych pokładów swojej cierpliwości i tolerancji. Albo zaakceptuje kogoś, kogo teoretycznie powinna była nie znosić. Życie jest pełne niespodzianek, a kobiety bywają kapryśne, no co zrobić.

    D o d a t k o w e
    • Jej ociec pracuje w niedużej firmie jako monter okien i drzwi. Matka spędza niemal całe dnie na pracy w schronisku dla zwierząt. Oboje otrzymują za wykonywane obowiązki najmniejszą możliwą pensję, ale jak to w M-3, nie żyje im się najgorzej.
    • Uwielbia książki, ale często jest zbyt zmęczona lub zajęta, aby je czytać. Najbardziej lubi kryminały, klimaty postapokalipsy (o ironio!) i fantasy.
    • Jako nastolatka chciała zostać aktorką i grać w filmach akcji, ale rodzice niezbyt przychylnie patrzyli na zawód tak, ich zdaniem, oderwany od rzeczywistości, więc prędko porzuciła to marzenie.
    • Z powodzeniem skończyła liceum plastyczne. Po cichu planuje zostać kiedyś tatuażystką, ale nie przyznaje się do tego rodzicom, bo wie, że ten pomysł nie przypadłby im do gustu. Utrzymuje przed nimi, że planuje związać przyszłość z warsztatem samochodowym, w którym pracuje, a kiedyś może nawet zechce otworzyć własny. Nie ma podstaw, aby jej nie wierzyć, bo dziewczyna naprawdę nie obija się w pracy.
    • Posiada dwójkę rodzeństwa, młodszą siostrę (Lea) i starszego brata (Hiro). Z siostrą łączą ją raczej neutralne stosunki, podczas gdy z bratem dogaduje się naprawdę świetnie.
    • Na posiadanie psa jest trochę zbyt nieodpowiedzialna, ale za to ma kota, dość zwyczajnego czarnuszka z białym krawatem, brzuszkiem i łapami. Jego imię to Vegan, bo takie otrzymał już w schronisku i dziewczyna nie chciała go zmieniać.
    • Jest zakochana w jedzeniu. Jeśli ma wybierać między kupieniem pary nowych butów a urządzeniem sobie wyżerki, buty nie mają zbyt wielkich szans. Trudno odciągnąć ją od koryta, na szczęście sporo się też rusza i jakoś udaje jej się to wszystko spalać.
    • Pomimo tego, co napisane powyżej… z całego serca nienawidzi sushi.

                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.05.15 17:06  •  Mentos: the Freshmaker Empty Re: Mentos: the Freshmaker
✕ AKCEPT.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach