Godność: Olivia Clarice

Pseudonim: Nie masz zbyt wielkiego wpływu na to, jak będą na ciebie mówić inni. Olivia czasem przedstawia się jako Liv.

Płeć: Kobieta, a raczej dziewczyna.

Wiek: Liv jest niezwykle młoda jak na anioła. Ma piętnaście lat, a wygląda i zachowuje się tak, jakby miała dziesięć.

Orientacja: Jest jeszcze na tyle dzieckiem, żeby nie myśleć o nikim w TEN sposób.

Zawód: Nie pracuje w żadnym konkretnym zawodzie. Pomaga i tyle.

Miejsce zamieszkania: Rajskie Miasto. Często jednak opuszcza Eden by powłóczyć się po Desperacji.

Organizacja: Brak. Przed zrobieniem czegokolwiek, myśli trzy razy, czy Bogu by się to podobało.

Rasa: Anioł

Ranga: Po prostu anioł.

Moce:
Wytwarzanie czarnego ognia (żywioł)- Co tu dużo mówić? Ktoś, kto zajdzie jej za skórę, może oberwać czarną kulą ognia. Dlaczego czarną? Hmm... Ładnie kontrastuje z platynowymi włosami Livii.
3 posty użycia/4 posty przerwy
Wizje snów i marzeń- Olivia jest w stanie zobaczyć, o czym śni, lub czego pragnie osoba, z którą nawiąże kontakt cielesny bądź wzrokowy. Często wykorzystuje tą zdolność do pełnienia swoich anielskich obowiązków. Osoba, której marzenia ogląda Liv, czuje lekki dreszcz, lecz poza tym nie jest w stanie poznać, że dziewczyna włamuje się do jego głowy. Moc nie działa na osoby z blokadą umysłu.
3 posty użycia/4 posty przerwy
Przejmowanie bólu oraz ran- Dlaczego nie wspomóc innych w cierpieniu? Dlaczego nie przejąć na siebie ciężaru ciążącego na cudzych barkach? Może jeśli weźmie na siebie dostatecznie wiele, Bóg postanowi wrócić i ustanowić ją Aniołem Stróżem? To nic skomplikowanego: Olivia dotyka poszkodowanego i leczy go swoim kosztem.

Umiejętności:
Zwiększona zwinność i szybkość, oraz regeneracja ciała- W końcu jest aniołem!
Można powiedzieć, że latanie- Tak, można tak powiedzieć. Olivia potrafi zatrzepotać ślicznie skrzydełkami, niczym motylek pośród płatków róży. Jest w stanie wzbić się w powietrze. Nie umie jednak utrzymać się w górze dłużej, niż kilka minut. Fruwa co najmniej fatalnie. Ale podstawy zna!
Jazda na deskorolce- W końcu średnio-dobrze latający aniołek też musi sobie jakoś radzić i ułatwić przemieszczanie się z jednego miejsca do drugiego!
Materializowanie i chowanie skrzydeł
Doskonale zna się na zielarstwie- zastanawia się nawet, czy w przyszłości nie opuścić Edenu i nie zostać zielarką w M3 lub Desperacji. A może do tego czasu wróci Bóg i wyznaczy jej jakieś odpowiedzialniejsze zadanie?

Słabości:
Paniczny strach przed sekciarzami- Wyznawcy Ao na jej oczach okaleczyli jej starszego brata (odcięli my skrzydła) i prawdopodobnie pozbawili go życia (prawdopodobnie, gdyż siedmioletnia wówczas Liv uciekła z miejsca zdarzenia i do tej pory nie wie, co się z nim stało).
Brzydzenie się przemocą- Wiadomo, czasem trzeba komuś spuścić łomot, jednak Olivia woli tego unikać. Bóg nie pochwalałby walk. Tak samo anielska natura dziewczyny. Pacnięcie muchy jest czymś okropnym, a zabicie jakiejkolwiek istoty żyjącej... ghhhrrr!
Brak umiejętności w walce- Co jej ze ślicznego sztyletu, który dostała w prezencie od ukochanego, starszego brata, skoro nie potrafi go użyć? W razie potrzeby będzie dźgać, gryźć i kopać na oślep, bez ładu i składu. Czasami jest to nawet dobra taktyka.
Brzydzenie się krwią- Może nie zemdleje od razu na jej widok, ale na pewno nie ułatwia jej to niesienia pomocy rannym. Otwarta rana, z której wypływa czerwona ciecz sprawia, że dziewczynę zaczynają dręczyć zawroty głowy i nudności.

Wygląd zewnętrzny:
Olivia waży około czterdziestu kilogramów i ma zaledwie półtora metra wzrostu, więc jest dosyć niska. Żeby mierzyć kilka centymetrów wyżej, często zakłada koturny, które (O dziwo!) nie przeszkadzają jej w jeździe na deskorolce. Jest szczupłą, filigranową dziewczynką o platynowych włosach sięgających jej do ramion i wielkich, niebieskich oczach pod równą, prostą grzyweczką. Trudno ją spotkać bez jej charakterystycznego, promiennego uśmiechu na twarzy.
Jeśli chodzi o odzienie, Liv jest fanką typowych, dziewczęcych ciuszków. Różowo-niebiesko-fioletowe sukienki z dziurami na skrzydła i spódniczki są nieodzowną częścią jej garderoby. Co z tego, że są trochę niepraktyczne podczas jazdy na deskorolce i jej wycieczek do Desperacji? Jakoś sobie dziewczyna radzi.
Niemożliwym jest spotkanie tej młodej anielicy bez opaski we włosach. Olivia nosi opaski jedynie dla ozdoby. Jej platynowa grzyweczka i tak opada zawsze na czoło.

Charakter:
Urocza, sympatyczna dziewczynka o wielkich ambicjach. Olivia naiwnie wierzy w powrót Boga. Nigdy nie miała okazji Go poznać, lecz słyszała o Nim od starszego brata.  Sądzi, że jeśli będzie dobra, to Pan wróci i spełni jej największe marzenie: przyzna jej podopiecznego i dziewczyna wreszcie zostanie Aniołem Stróżem.
Kolejnym dowodem naiwności Livii są jej częste wycieczki do Desperacji. Anielica ma nadzieję odnaleźć brata, po którym zaginął wszelki ślad. Dziewczyna jest jednak zbyt strachliwa, by zapuszczać się w pobliże Gór Shi.
Jako aniołek, Olivia stara się być tak dobra, opiekuńcza i pomocna, jak tylko to możliwe. Często pakuje się w tarapaty, ale jest skora do poświęceń po to tylko, by na twarzy kogoś innego zagościł uśmiech.
Jest na tyle gadatliwa, by zirytować wszystkich w okolicy. Zazwyczaj gada o kompletnie nieistotnych bzdurach. Zachowuje się tak jedynie przy przyjaciołach i osobach wzbudzających jej sympatię. Przy obcych rumieni się i siedzi cicho.
Mówiąc o Livii nie można zapomnieć o jej wrażliwości. Pff, mało powiedziane. Najmniejsze niepowodzenie potrafi skłonić ją do wylania fontanny łez. Na całe szczęście jest wesołą osobą i rzadko znajduje powody do smutku.

Historia:
Nie pamięta swoich rodziców. Brat, który się nią opiekował od najmłodszych lat, nie mówił o nich zbyt wiele. Dziewczynka podejrzewa, że zostali zabici przez aonistów (Jeśli stało się coś złego, a nie wiesz z jakiego powodu, zwal wszystko na sekciarzy!).
Jej brat, Gael, od zawsze zakazywał jej się zbliżać do Kościoła Nowej Wiary, jednak tamtego dnia go nie posłuchała. Gael poświęcił się, żeby ocalić siedmioletnią wówczas Livię. Dziewczynka zobaczyła jak źli ludzie odcinają mu skrzydła. Nie wie, co się wydarzyło później. Uciekł? Złożyli go w ofierze temu ich żałosnemu bożkowi?
Od tamtej pory Olivia mieszkała z przyjaciółką Gaela, Justine, w jednym z uroczych białych domków w Rajskim Mieście. Chcąc czy nie chcąc, Justine musiała przywyknąć do tego, że mała anieliczka często znikała z Edenu i ruszała wypełnić swoją misję: odnaleźć Gaela.

Dodatkowe:
Kocha jeść! Jest w stanie pochłonąć więcej jedzenia niż dwa razy więksi od niej mężczyźni!
Jej ulubionym posiłkiem jest bigos.
Uwielbia wszystko, co fioletowe.
Marzyła kiedyś o zostaniu śpiewaczką operową, jednak z tych marzeń pozostało jedynie śpiewanie pod prysznicem.
Kiedy jest sama, lubi gadać do siebie i mówić na siebie ,,Jej Wysokość Księżniczka Olivia”.
Codziennie rano pyta Justine, czy przypadkiem w nocy Bóg nie przyszedł złożyć im wizyty.

No to tak:

Mocy żywiołu możesz używać przez 3 posty, potem 4 posty przerwy na regenerację.
To samo tyczy się drugiej mocy, z tym, że nie działa na osoby z blokadą umysłu.
Dopisz jeszcze w wyglądzie wzrost i wagę postaci.

Poprawione.

W takim razie akcept i miłej gry.

Dziękuję