Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 23.04.15 10:34  •  Hyena laughs very healthy~ Empty Hyena laughs very healthy~
Hyena laughs very healthy~ Veasvwg

"Ktoś kiedyś tam sobie wspomniał, że stajemy się tym co pożremy. Może w tym jest trochę prawdy. Kto wie zresztą, czy nie zjadłem kiedyś hieny~" - Rzekł Hadaka Shiri do siebie, patrząc na swoje kły w rozbitym lusterku.

---

Godność: Kiedy jeszcze żył ów anty-bohater nie wiedział właściwie, czemu jego rodzice postanowili nazwać go w dość dziwny sposób. Hadaka Shiri - Imię i nazwisko, godne pozazdroszczenia. Choć nie wszyscy zdają sobie sprawę z jego znaczenia. I chyba nawet lepiej, prawda? Tak, czy owak. Rzadko kiedy się On przedstawia z tej godności, częściej z pseudonimu.  
Pseudonim: Tutaj ma się czym wyróżnić. Sporo ma ksywek, a każda od siebie znacząco różni. Oczywiście teoretycznie. Jedną z nich jest przede wszystkim Cannibal. Nie trzeba wiele wyjaśniać, skąd to się akurat wzięło. Prawdę mówiąc tego nie używa, kiedy się przedstawia, ale... Nieważne. Inną ksywkę jaką przyjął (o dziwo dumnie!), to chociażby Fang. Jednak zdarza się taka przypadłość u niebieskiej czupryny, że używa tych dwóch form połączonych razem. Z tą różnicą, że... Nigdy w japońskim, a bardziej w angielskim. Nie zapominając rzecz jasna o jednym. Czasem się określa jako Hyena.
Płeć: W tej kwestii, chyba raczej nie ma żadnych W-Ą-T-P-L-I-W-O-Ś-Ć-I. Czyż nie? Tak więc jest to zwykły brzydki samiec, który nie może macać fajnych cycków dniami i nocami. Hueh. Choć i tak się tym nie przejmuje~
Wiek: Kobiet nie powinno się pytać o wiek, a już mężczyzn to tak?! Pieprzone równouprawnienie w jedną stronę. Jednakże do rzeczy. Nasz uroczy chłoptaś ma za sobą... Kilkaset lat. Z dokładnością można szacować między 666, a 669 - Jednakże wizualnie wygląda na zwyczajne 19. Dobrze wiedzieć, nie?
Orientacja: Jedni są bardziej wybredni, a drudzy mniej. Nawet dziura w płocie dla części osób wydaje się być dobrym obiektem, przyjemności fizycznych. A jak to jest z Hieną? Pytając się właściwie jego o odpowiedź, można się doczekać tylko jednego... Obojętności. W końcu tu najważniejsza jest dobra zabawa, nieprawdaż?
Zawód: Jeśli brać pod uwagę jego talent do podglądania, to tak... Z zawodu byłby genialnym podglądaczem.
Miejsce zamieszkania: Jako, że przystało na bycie wyrzutkiem, żywym martwieńcem. To jedynie sensownym miejscem jego pobytu, może być tylko i wyłącznie Desperacja. Choć cholera wie, czy kiedykolwiek by to się zmieniło~

---

Organizacja: Buu~ Nikt raczej o zdrowych zmysłach, nie wytrzymałby z nim. Tak więc działa solo. Proste jak obliczenia delty.
Stanowisko: Oczywiście piastuje stanowisko jedno-osobowego stada, gdzie piastuje pozycję samca alfa. A tak naprawdę, nie dotyczy go to nawet.
Rasa: Wygląda na zwyczajną osobę, ale zachowującą się dość ekscentrycznie. Może to wskazywać na wiele przypadłości, ale jedno jest pewne. Żyje nowym życiem. Osoby mające z nim do czynienia, mogą dowiedzieć o jego drugim. Dokładnie tak! Był martwy, ale żyje i ma się dobrze. Wymordowany z krwi i kości, buja!
Ranga: Każde dziecko z Desperacji, zdaje sobie sprawę z obecnych podgatunków wymordowanych. Choć bywają od siebie znacznie zróżnicowane, to jak jest w przypadku Shiri'ego? Cóż... Jakby mu się przyjrzeć można dostrzec, trochę dłuższe kły, puszysty niebieskie ogonek w czarne paski. Nie mówiąc już o oczach pasujących pod kategorię hien. A tak po za tym? Nie ma nic właściwie szczególnego, choć jakby chciał może tych cech się wyzbyć na inny plan, ale mu się nie chce. Zatem jest klasycznym przypadkiem opętanych pośladków.

---

Moce: "Każdym w nas siedzi, choć odrobina bycia potworem." - Hadaka Shiri.

Forma Hienołaka: Nasza hiena, trochę żyjąc w nowym świecie, zadbała o każdy szczegół do ogarnięcia swojego daru. A przynajmniej do tego stopnia, by trochę przypominać zwierzę w najgorszych możliwych scenariuszy. Bądź tych lepszych, jak kto woli. Jednak do rzeczy. Wiecie w zasadzie wygląda wilkołak, prawda? - To w mniej więcej ten sam sposób wygląda przemiana Shiri'ego w hienołaka; Zarasta bardziej sierścią (szarą na całym ciele w niebieskie paski i cętki), twarz bardziej przypomina zwierzęcego odpowiednika, uszach i dłuższych ogonie hieny, czy nawet nie wspominając już o czarnych dłoniach i dolnych łap. Zatem jaka jest różnica między tą, a bardziej człowieczą? W zasadzie... Sprawność fizyczna jest lepsza, siła i inne duperele, ale to co jest najważniejsze, to uzębienie. Nawet nie ma sensu porównywać do hien, skoro są bardziej wytrzymalsze i groźniejsze. W skrócie; Jak ktoś zostanie ugryziony nie ma nawet możliwość wyjść z tego bez rozszarpanej części ciała, czy nawet odgryzionej. Ciekawostką jest fakt, że ta forma jest bardziej widzialna na polowaniach o jakieś pożywienie. Rzadko kiedy by się w niej przechadzać po terenach Desperacji. A oprócz tego jego niebieskie włosy się wydłużają, sięgając za łopatki. Zatem moi mili - Nie ma co się obawiać, no chyba... Jeśli tu w grę wchodzi fakt, przeżycia ponad wszystko. Zresztą jeszcze jedno. Ta forma nie musi być ukazana w pełnej krasie, bowiem część rzeczy może ulec zmianie, niż całość. Na przykład; Uszy hieny, czy czarne (a ostre!) pazury mierzące od dwóch do czterech centymetrów. Tak więc~
Pożryj & Regeneruj: W przypadku Shiri'ego, dieta na bazie mięsa jest czymś najcenniejszym dla niego. Albowiem ona jest tutaj kluczowa i to bardzo. Czemu? Przede wszystkim z tego powodu, że jakby się okazało - Po potyczce ze zwierzyną, na którą polował sobie nagle się zranił mniej, lub średnio znaczącym stopniu - To w tym przypadku, kiedy się zabierze za jedzenie, to jego organizm przystąpi do regeneracji. Dość szybkiej można rzec zresztą. Oczywiście ona obejmuje strukturę kostną, mięśni, organów (Choć w tym jest trochę wolniej~), ale nigdy... Przenigdy. Nie wyrośnie mu ręka, którą stracił. Jednak w momencie kiedy jest rozerwana, a nie odłączona od ciała, to nie ma co się obawiać jeszcze. Uwaga: Nie obejmuje to chorób. Ich nie wyleczy, ale jak jakaś wpływa na uszkodzenia ciała... Tutaj będzie różnie, zależności od zaawansowania problemu (W przypadku tych najsłabszych, to nie ma co się martwić). Jeszcze jedno... Musi być to świeże mięso. Zatem po terminie - Nie wchodzi w grę.

---

Umiejętności: "Nikt się nie rodzi bez talentu do czegokolwiek~" - Ktoś tam.

Sezon Łowiecki - Czas zacząć: W Desperacji trzeba szukać, polować aby coś zjeść. Prawo silniejszego tu w końcu obowiązuje. Tak więc chęć uzyskania pokarmu, czy chęci zabawy - Wymusiło na nim, nauczenia się podstawowych zasad łowieckich. Chociaż można się zastanawiać; Czy to faktycznie pochodzi z jego ludzkiej natury, a nie czasem z bycia poniekąd hieną? Wracając jednak do rzeczy. Jest wstanie wytropić jakąś zwierzynę, lub ukryć swą obecność. Zatem jak znacie Shiri'ego, możecie poprosić o upolowanie czegoś dobrego do zjedzenia!
Tańczący z Cieniami: Jako stosunkowo średniej jakości drapieżnik, musiał się nauczyć jak kryć przed tyranami zwierzęcych bytów w Desperacji. Zatem... Potrafi się tak ukryć, żeby zająć pierwsze miejsce w chowanego!
Kucharz Desperacji: Cóż... Każdy by chciał coś zjeść ze smakiem, nie martwiąc się problemami naszego dania. Tak więc tutaj z pomocą przychodzi smykałka ze wcześniejszego życia! Potrafi przyrządzić odpowiednio każde mięso, że będzie odpowiednie do zjedzenia, bez obaw o jakieś niedogodności z nim związane. Jednakże. Z góry się uprasza, aby nie narzekać na jego kuchnię! Gdyż nie jest w stanie zrobić z każdego mięsa (nawet starego - blah!) coś dobrego. Tak więc...
Rasowe Bonusy: zZzzZzz. Chyba nie wiele jest tu co opisywać? W końcu jest wymordowanym.

---

Słabości: "Każdy ma jakąś piętę achillesową. Naprawdę..." - Hakada Shiri.

Hydrofobia: Tutaj wiele osób może zaskoczyć, ale... Tak. Nasza hiena się boi wody. A przede wszystkich dużych zbiorników wodnych. Jest to spowodowane przez nieznane mu czynniki. Możliwe nawet, że cierpiał na to zza pierwszego życia, ale trudno mu powiedzieć. Jednak jak to się ma do sytuacji? Boi się tak bardzo, że torturowanie jego z podtapianiem by spowodowało... Cóż, chyba nie trzeba wyjaśniać co właściwie, bo wszyscy wiemy jakby to się skończyło. Ne? Tak czy owak, nawet dokonywania 'prysznicu' dla niego jest problemem.
Broń Palna: Nie wie jak z niej korzystać i boi się nawet ją wziąć do łapsk. Widząc osobę z tego typu wyposażeniem, reaguje chęcią natychmiastowej obrony samego siebie i wrzeszczeniem, by osoba opuściła te narzędzie. Oczywiście w konwersacji, bo w przypadku nadchodzącej walki... Cóż. Będzie uciekał. Wyjątkiem jak działa z kimś. Wtedy będzie starał się zapomnieć o strachu, ale wciąż... Nay, nah, NOPE! W końcu kto by chciał wchodzić w konflikt z kimś uzbrojonym po zęby~

---

Wygląd zewnętrzny: Zacznijmy od góry, aż po dół. Tak więc... Widząc jego osobę, można dostrzec pewne anomalię, takie jak dość nietypowe kolor włosów, poniekąd oczu, oraz skóry. Jednak zacznijmy od włosów. Przede wszystkim, nie są one jakoś za specjalnie długie. Owszem, opadają mu za ramiona, ale dalej nie sięgają. Trochę rozczochrane i zadbane. Dziwny styl, ale co poradzić. Jest jedna rzecz, co się w nich rzuca na pierwszy rzut oka - Ich ubarwienie. Przede wszystkim, są one niebieskie. Może lekka przesada, bo również dobrze podpadają pod turkusowy. Na pewno do normalnej palety kolorów się nie należą. Schodząc tego topiku, widzimy jego skórę. Jedni powiedzą, że blada i w ogóle, ale jak jest naprawdę? Szarawa. Tutaj niefortunnie natura go obdarzyła darami, bo można się pomylić, czy jest tylko brudny, tudzież nie. Teraz skupmy się na oczach. Jak myślicie, też są takie nienormalne? - Są w końcu żółte. Nie rzucające nadto, ale jest jedna rzecz z nimi ciekawa. Przypominają te bardziej od zwierząt, niż człowieka. Fiu, fiu~ Po tym można natychmiast stwierdzić, że należy do wymordowanych. Choć to nie tylko! Jak tylko trochę rozdziawi gębę, to widać też niecodzienne kły. Troszku dłuższe. Ostrzejsze. Wzrokiem idąc na dół, można w pełni krasie ujrzeć jego klatkę piersiową. Piękna, wysportowana i takie tam. Zawsze na widoku, ale o ubiorze to będzie jeszcze mowa później. Prócz tego jest fakt posiadania, puszystego, niebieskiego ogona, który jest w czarne paski. Zawsze jest zwinięty wokół biodra, tak jakby to był pasek. Teraz przyjrzymy się dłoniom. Niby nic, ale... Paznokcie są czarne. Choć ogólnie prawa ręka ma dość wyraziste znaki blizn. Ugryzień wszelkiej maści. Może jakby był jakiś spec od blizn powiedziałby, że to od hien. Ale takowego nie ma, więc? A tak pro po... Ma sto osiemdziesiąt dwa centymetrów wzrostu (182cm), a waży siedemdziesiąt dwa kilogramy (72kg). Teraz przyszła pora na jego ubiór. Yay~ Nosi zazwyczaj rozpiętą ciemno szarą, lekko poszarpaną koszulę, a do tego czarne spodnie mające niebieskie cętki. Nogawki sięgają do kolan (może trochę za). Tak jakby były specjalnie rozszarpane by dotąd dosięgały. A obuwie? Nie nosi żadnego. Wygodnie mu jest bez nich, a co stóp... Normalne, trochę brudne (that's obvious) z czarnymi paznokciami (Nie, to nie jest akurat brud tak jak w przypadku paznokci na dłoniach~). Taką ciekawostką jest fakt posiadania naszyjnika. Własnoręcznie zrobiony. Składający się z pięciu kłów hien, oraz czarnego sznurka, który je utrzymuje. Tyle w temacie wyglądu, naszej ludzkiej bestii. Czas zatem na charakter~
Charakter: Skoro tutaj dotrwałeś, drogi czytelniku, to masz możliwość zrozumienia trochę charakteru naszej hieny! Przede wszystkim, to co wyróżnia spośród tłumu ludzi, to jego rozrywkowy charakter. Lubi się bawić, rozmawiać, świntuszyć, flirtować itd. Zatem możemy go określić mianem, pozytywnie nastawionego na świat - Wymordowanego. Aczkolwiek, czy tak jest do końca? Przede wszystkim jest zamiłowanym fanem łowów. Czy to na bezrozumne bestie, bądź nawet na te myślące. Nie ma większej różnicy. Liczy się dla niego tylko dobra zabawa. Choć może stracić chęć do kontynuowania z powodu, wielu czynników. Oczywiście też istnieje prawdopodobieństwo, że jakaś osoba stanie się jego ulubionym celem. Wtedy nie ma się zmiłuj. Jak wytropi, to będzie męczył na różne sposoby. A wierzcie, może to się naprawdę źle skończyć. Czasem się nawet zdarza, że z samej nudy byłby wstanie komuś obić pyszczek. Zatem może być mniej wybuchowy, lub bardziej. Również przekłada chęć przeżycia ponad wszystko. Zatem pożarcie drugiej osoby, nie będzie problemem (Dosłownie, ale wyjaśnienia trochę niżej). Choć czasami bywa niezdecydowany w swoich działaniach. Tak więc przejdźmy już do ogólnie przyziemnych cech. Używa dość prostego języka, tak by był dobrze zrozumiany i tego też oczekuje od swego rozmówcy. Slang, nowoczesna mowa, to nie dla niego bo nie zrozumie. Wtedy jedynie przekręci łeb w bok z pytajnikiem nad łbem. Prócz tego, zachowuje się dość spokojnie do osoby, z którą ma możliwość rozmawiać. O ile... Mu się nie ona spodoba, bo wtedy biada takiej personie, podczas rozmowy z nim! Choć w tej kwestii może być różnie, a tym bardziej kiedy... Rozmawia z osobą dla niego ponętną. Wtedy musi rzucić tekstem pokroju; "Rwałbym Cię jak hiena szynkę!" Nie zna słowa, które kazałoby mu przystopować swój temperament do kopulacji. Jednakże można go spławić. Wtedy to przyjmie zrozumiale, że druga osoba nie jest nim zainteresowana, a przynajmniej JESZCZE. Oczywiście te słowa zostaną rzucone w osoby, trafiające w jego gusta. Czyli nie każdy samiec, samiczka. A konkrety. Mimo wszystko, że jest amatorem sztuk miłości, to jakąś wiedzę posiada. Choć często obawia się agresywnych kobiet. W takich sytuacjach, zastanawia się, czy warto mu próbować, lub nie. *khem* Kończąc tą kwestię, poruszmy może inną. Ku zaskoczeniu jest kanibalem. Takim prawdę, prawdziwym. W sensie, że moralnym... Nie zabije drugiej osoby, po to by zjeść sobie mięsko (No chyba, że jest zdesperowany, albo na ów personę poluje - Jednak różnie to bywa), ale w kwestii już martwych osób. Ale uwaga; To może nastąpić jak nieznana mu osoba, leży gdzieś sobie na polu - Martwa, świeża, nie posiadająca żadnych znaków bycia osobom z jakiejś frakcji. W tej kwestii uważa, że jak ktoś chce pochować przyjaciela/towarzysza broni, powinien móc to zrobić, a nie... Gnaty. Jednak w przypadku osoby, która mu groziła odebraniem życia za wszelką cenę. Niech się nie spodziewa, że zwłoki zostaną nienaruszone. No więc nachodzimy na właściwy piedestał rozmowy. Kiedy ktoś mu grozi, lub jego ziomkom, stanie w ich obronie, a nawet ruszy się pierwszy do ataku z zębami. Ale. Jedynie. Kiedy. Ta. Osoba. Nie. Ma. Broni. Palnej. Wtedy tylko poczeka na odpowiedni sygnał, albo będzie kazał spierdalać wraz z nim. Taki jest po części, ale co zrobić? Prócz tego ma tendencje do krótkich śmiechów w różnych momentach, czy warknięcia sobie. Jest to spowodowane bycie po części hieną. Przynajmniej jest słodki, tak przynajmniej twierdzi. Uważa, że zmiana, która miała miejsce w jego życiu (Przez pewien wirus) była darem. Bo otworzyła mu oczy i ukazała prawdziwe spojrzenie na świat z innej perspektywy. I otwarcie mówi, że cieszy się z życia. A jest to spowodowane pewnym czynnikiem, który może opowiadać godzinami. Tak więc powoli kończąc dyskusje o jego naturze, to trzeba dodać o jednym aspekcie... Jest samotny. I to powoduje, że jak kogoś pozna, to chce zawrzeć mocniejsze więzi relacji (W przypadku, kiedy dana osoba wywrze na nim dobre wrażenie). Gdyż nie ma nic gorszego, niż samotność dla istoty myślącej. Ne? Zatem chęć pomocy, czy możliwość podróżowania z kimś. Jako podopieczny, czy nawet jako ktoś o wiele gorszy. Byle nie był samotny. Tak więc to wszystko co można powiedzieć o nim. Zostają oczywiście ciekawostki poniżej, ale kto by się nimi przejmował?

---

Dodatkowe:

Posługuje się mową Polską, Angielską. W bardzo minimalnym stopniu... Japońskim.
Pochodzi z rodziny, która miała japońskie korzenia.
Czasem sobie nuci coś dziwnego pod nosem.
W nowym życiu miał dwa kontakty fizyczne. Z czego ostatni był dla niego... Mało przyjemny z powodu kontuzji, wyniku agresywności partnerki. Auć.
W przypadku kontaktu z kobietą woli być dominowany, a w przypadku mężczyzn... Odwrotnie.
Ma bogatą przeszłość. Np. Śmierć naturalną, mając lat dziewiętnaście.
Jest masochistą. Lubi trochę bólu, ale bez przesady~!
Często jak nie ma co robić i znajduje się sam, gdzieś tam w świecie... Patrzy w niebo ze smutną miną. Czasem nawet wyjąc.
Lewe oko nie widzi kolorów. Wszystko w odcieniach szarości odbiera. Dlatego często w rozmowach, zamyka jedno oko.
Kiedy się denerwuje, macha ogonem jak opętany.
Porównuje smak ludzkiego mięsa do... Wieprzowiny.
Na widok koto-podobnych istot, rzuca się w szczęściu. Say... What?!


Ostatnio zmieniony przez Hadaka Shiri dnia 04.05.15 0:22, w całości zmieniany 4 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.04.15 18:18  •  Hyena laughs very healthy~ Empty Re: Hyena laughs very healthy~
Skończona karta postaci. Jakieś uwagi, to można pisać - Nawet je poprawię za świeża, by nie było!
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.04.15 19:22  •  Hyena laughs very healthy~ Empty Re: Hyena laughs very healthy~
Nasz uroczy chłoptaś ma za sobą... Kilkaset lat za sobą.
Powtórzenie.

Nikt raczej o zdrowych zmysłach, by nie wytrzymał z nim.
Nie wytrzymałby.


Osoby mające z nim do czynienia, mają jakiś procent szansy o dowiedzeniu się o jego drugiej szansy.
Coś nie pykło ze zdaniem. D:

1. Druga umiejętność - masz tam dwie, skradanie się oraz ukrywanie. Wybierz jedną.

Teraz przyjrzymy się dłonią.
Dłoniom.

był jakiś spec od blizn by powiedział
Powiedziałby.

(Nie, to nie jest akurat bród tak jak w przypadku paznokci na dłoniach~).
Brud.

które by kazało mu
Kazałoby.

Bo otworzyła mu oczy i ukazała, prawdziwe spojrzenie na świat z innej perspektywy.
Niepotrzebny przecinek~

[qupte]Pochodzi z rodziny, które miały potężne japońskie korzenia.[/quote]
która miała japońskie korzenie.

Czasem sobie nuci, coś dziwnego pod nosem.
Niepotrzebny przecinek.

Jest masochistą. Lubi trochę bólu, ale nie bez przesady~!
Chyba 'ale bez przesady' xD


Do poprawy.

                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.04.15 19:46  •  Hyena laughs very healthy~ Empty Re: Hyena laughs very healthy~
Poprawione wszystko. Tak myślę. xD
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.04.15 20:35  •  Hyena laughs very healthy~ Empty Re: Hyena laughs very healthy~
Okej, to w takim razie akcept i miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach