Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 17.10.13 20:16  •  Ultear Greak  Empty Ultear Greak

~Godność~

Godność jest wizytówką każdej żywej istoty. Dzięki niej jesteśmy sobą. Kto wie, jak potoczyłby się nasz los, kiedy inaczej byśmy się nazywali? Imię i nazwisko nadają nam rodzice w dniu naszego urodzenia, ale co jeśli nasze miano się nam nie podoba? Wtedy chcemy je zmienić. Tak właśnie było z tą dziewczyną, która stwierdziła, że będzie nazywać się inaczej. W przypadku tejże panny zmianie uległo tylko imię, którego szczerze nienawidziła. Okropnie brzmiące, germańskie imię zostało zastąpione całkiem innym, o wiele lepszym. Ma ono dwa człony „Ul” (imię jej najlepszej przyjaciółki) oraz „tear”(po angielsku „łza”). Po połączeniu powstało Ultear, czyli znak żałoby i hołdu składanego Ul przez dziewczynę. Nazwisko pozostało takie same, które przechodzi z pokolenia na pokolenie w jej rodzinie, a mianowicie Greak, które niestety nie ma żadnego, głębszego znaczenia.

~Pseudonim~

Tak naprawdę nie ma żadnego pseudonimu. Każdy nazywa ją tak jak chce. Często na nią mówią Ul-chan (co dziewczynę bardzo denerwuje i ma ochotę wtedy zabić osobę, która ją tak nazywa), Mała, ze względu na jej niski wzrost, a bywała czasem i Księżniczką. Są jednak przypadki, kiedy ludzie mówią na nią mniej pochlebnie, albo żartując sobie z cech charakterów dziewczyny. Nie raz słyszała, kiedy ktoś zwrócił się do niej per złośnica, obrażalska i tym podobne.

~Płeć~

Tutaj wiele do mówienia chyba nie mam. Wystarczy spojrzeć na Ultear, by przekonać się, że jest przedstawicielką płci pięknej! Spróbuj ją pomylić z facetem, to ci się srogo oberwie!

~Wiek~

Kwestia jej wieku jest dość... skomplikowana. Uzdrowiciele są rasą, która bardzo długo żyje i na pewnym etapie swojej egzystencji rozwój fizyczny ciała się zatrzymuje. Kiedy? To już jest zależne od osobnika, nie ma konkretnej liczby. W przypadku Ultear jej ciało przestało się starzeć, kiedy Ul miała siedemnaście lat. Na tym świecie jest już jakieś dwieście lat, może nieco dłużej, może krócej. Nie wie, zgubiła się w rachubie.

~Orientacja~

Orientacja dziewczyny jest bardzo... zabawną rzeczą. Dlaczego? Już mówię. Z jednej strony mówi, że jest heteroseksualna, ale z drugiej nie pozwala się żadnemu facetowi się dotknąć (chyba, że musi kogoś uleczyć, to jest inna sprawa). Za to, kiedy spotka się z dziewczynami, to nie widzi żadnego problemu jeżeli chodzi o dotyk i naruszanie strefy osobistej. Jednakże pozostańmy przy tym, że jest hetero.

~Zawód~

Kod:
Zawód- wykonywana praca w celu zarobienia pieniędzy.
Z powyższej definicji wynika, że to, czym się zajmuje Ultear nie zalicza się do zawodów, gdyż dziewczyna nie ma żadnych zysków majątkowych z tego. Jest panią doktor, która robi to całkowicie za darmo, jako wolontariuszka.

~Miejsce zamieszkania~

Tam gdzie życia być nie powinno, a jednak jest. Za murami Miasta-3 jest Desperacja, która tętni życiem dopiero po zmierzchu. A po tej Desperacji podróżuje Ultear, pomagając chorym ludziom w ich codziennych problemach. Najczęściej jednak bywa w siedzibie organizacji DOGS.

~Organizacja~

Jest pewna organizacja, która wręcz pała nienawiścią do S.PEC'u. Często zachowują się niczym wygłodniałe bestie, które zrobią wszystko, by przetrwać. To, czy Ultear pasuje do DOGS'ów. jest kwestią sporną, ale nawet pies ma czasem ludzkie oblicze.

~Rasa~

UZDROWICIEL

Uzdrowiciel nigdy nie jest obojętny na czyjeś cierpienie. Chyba, że ktoś na nie zasłużył.

~Anonim

Średnia długość życia: około 400 lat.
Możliwość posiadania mocy: tak
Prawdopodobieństwo zarażenia się wirusem X: zerowe

Bonusy przy wyborze tej rasy:
+ Dodatkowa moc: Leczenie- Uzdrowiciele są bardzo dobrymi medykami. Ich moc jest w stanie sprawić, że nawet zagrażające życiu rany pójdą w niepamięć. Krążą również pogłoski o tym, że są w stanie usunąć z organizmu wirus X, ale nie jest to udowodnione naukowo.
+ Odporność na ból: Nie jest ona tak duża, jak u Androidów, ale znacznie większa niżeli u przeciętnego człowieka. Uzdrowiciele są w stanie wytrzymać o wiele więcej niż inni.
+ Dyplomacja: Uzdrowiciele są bardzo dobrymi dyplomatami. Są w stanie pogodzić dwie strony, zanim wyciągną broń.

Inne ważne informacje:
# Uzdrowiciele są liczną rasą, ale mało kto wie o ich istnieniu, bo wyglądają jak ludzie.
# Organizm Uzdrowicieli produkuje antyciała przeciwko wirusowi X przez co są odporni na zarażenie.
# Uzdrowiciele są bardzo dobrymi dawcami krwi. Współgra ona z każdą grupą krwi i nie wywołuje żadnych powikłań typu konflikt serologiczny, czy atakujące siebie antygeny, itp.
# Niektórzy polują na Uzdrowicieli, by zyskać ich cenne antyciała.

- - - - - -
Opis:
Nie jest wiadome, skąd ta rasa pochodzi. Dużo osób twierdzi, że są bliskimi kuzynami Aniołów, jednakże sami Uzdrowiciele nie identyfikują się z nimi. Trudno stwierdzić, po której stronie barykady stoją. To zależy tylko i wyłącznie od jednostki. Niektórzy są w S.SPEC, w gangu DOGS czy zachowują neutralność. Nie ma określonych parametrów ich zachowań, czy stosunku do innych ras. To wszystko ustosunkowane jest tym, do jakiej organizacji przynależy. Uzdrowiciele przypominają normalnych ludzi, nie da się wyróżnić u nich żadnych charakterystycznych cech, a chociaż zewnętrznych. Organizm Uzdrowicieli produkuje antyciała, które uniemożliwiają zarażeniem się wirusem X. Jednakże poza ciałem Uzdrowiciela antyciała obumierają i jak na razie nie wynaleziono sposobu, by rasa ta „podzieliła się” swoją odpornością z ludźmi czy innymi rasami. Zazwyczaj starają się pomagać innym, ale nie jest to regułą. Bywały przypadki sadystycznych Uzdrowicieli, którzy wykorzystywali swoją wiedzę do sekcji na żywych ludziach i wiele, wiele innych. Mieszkają tak naprawdę wszędzie. W Mieście-3, Edenie, a nawet w Desperacji.

~Ranga~

Niektórzy uważają, że osoby, które zajmują się leczeniem innych są słabe, co mija się z prawdą jeżeli chodzi o dziewczynę. W swojej organizacji jest Bernardynką, która zajmuje się opatrywaniem ran swoich podopiecznych. Oprócz tego można spokojnie nazwać ją Cudotwórczynią. Pewnie dlatego, że nie raz uratowała czyjeś życie, kiedy inny nie dałby delikwentowi szans na dalszą egzystencje.

~Moce~


+ Leczenie- Moc typowa dla każdego Uzdrowiciela. Polega ona na... uleczaniu! Ultear jest w stanie w o wiele szybszy sposób niżeli normalny doprowadzić kogoś, nawet ciężko rannego, do normalnego funkcjonowania. Jednakże nic nie jest łatwe i proste! Im cięższa rana tym dłużej trwa leczenie, a i dla dziewczyny jest to bardziej męczące. Ul może leczyć jedną osobę naraz, a po zabiegu musi odpocząć sobie chwilkę. Co do legendy o możliwości uleczenia z wirusa X to nie jest wiadome. Dziewczyna nigdy tego nie próbowała i raczej próbować nie będzie.

+ Trucizna- Uzdrowiciel to nie tylko leczenie. Ulterat opanowała pewną ciekawą umiejętność, dzięki której może pokryć coś silnie trującą substancją(np. Ostrze noża). Trucizna może wchłonąć do krwi nawet przez skórę i gdy połączy się z krwią w przeciągu jednego posta przeciwnik dostaje paraliżu mięśni i na okres dwóch postów nie jest w stanie się ruszyć. Co za tym idzie? Staje się łatwym celem dla dziewczyny.

+ Siłaczka- Po aktywowaniu tej mocy Ultear dostaje niesamowity bonus do siły, najprościej mówiąc. Kiedy ma ją włączoną jest w stanie uderzeniem skruszyć nawet skałę, a przy tym nie robiąc sobie wielkiej krzywdy. Pewnie wyrwanie drzewa z korzeniami też nie byłoby problemem. Trwa przez cztery posty.

~Umiejętności~

+ Posługiwanie się skalpelem- Skalpel w dłoniach dziewczyny to zabójcza broń, ale także cudotwórcze narzędzie, dzięki któremu jest w stanie ratować komuś życie, kiedy magia zawiedzie. Ultear posługuje się nim bardzo dobrze i mimo, że jest mały, to przy odpowiedniej szybkości jest w stanie nawet zabić.

+ Zielarka- W głowie dziewczyny znajduje się jedna, wielka encyklopedia ziół oraz przepisy z których może robić leki, ale również trucizny.

+ Anatomia ludzka- Ultear doskonale zna budowę ludzkiego ciała i wie, gdzie uderzyć by powalić przeciwnika na kolana, ale również wie, jak komuś dzięki tej wiedzy uratować życie.

~Słabości~

+ Arachnofobia- Potocznie znany strach przed pająkami. Dziewczyna widząc choćby najmniejszego pająka to krzyczy, denerwuje się i ma ochotę uciec przed nim jak najdalej. Nienawidzi tych stworzeń z całego serca, a najbardziej to ich pajęczyn, które są wręcz obrzydliwe, takie kleiste i w ogóle... brrr!

+ Podatność na choroby- Ultear łatwo łapie wszelkiego rodzaju przeziębienia. Czasem wystarczy na nią kichnąć, a następnego dnia już jest chora. Niestety na przeziębienia/grypy/etc jej moc nie działa i po prostu musi choróbsko przeleżeć w łóżku pijąc swoje ziółka.

+ Problemy z nawiązywaniem znajomości- Dziewczyna nie potrafi rozmawiać z innymi i nie potrafi zawierać nowych przyjaźni, przez co często bywa outsiderką.

~Wygląd zewnętrzny~

Jej wygląd całkowicie zaprzecza charakterowi. Na pierwszy rzut oka wydaje się być delikatną, porcelanową laleczką, której nie można dotknąć przed obawą, że się zbije. Ma białą niczym mleko, aksamitną skórę, niski wzrost, niezbyt duży biust... wszystko w Ultear jest takie drobne, usteczka, nos, brwi wygięte w łuk, nadające twarzy przyjaznego wyrazu. Jedynie oczy dziewczyny są duże, o kolorze zimowego nieba. Pewnie jej twarzyczka wydaje się być urocza, ale byłaby jeszcze bardziej, gdyby się uśmiechała. Jej usta zazwyczaj są nieco wygięte w dół, dodając jej nie uroku, ale powagi i dorosłości. Jej oczy, zamiast się śmiać, są w większości przypadków puste. Jednakże gdy dziewczyna przeżywa jakieś nagłe, negatywne emocje, widać to po niej bardzo. Nosek marszczy się, tak samo duże czoło. W oczach pojawia się nagle złość i chęć uduszenia kogoś na miejscu. Przy tym często się rumieni, co wiele osób nazywa słodkim, ale ona nie przyjmuje tego do swojej wiadomości. Chce by inni widzieli w niej silną kobietę, ale wychodzi to jej średnio. Zawsze jak się denerwuje wygląda komicznie i uroczo, przez co często jest odbierana inaczej, niżeli tego pragnie. Ultear ma długie, białe niczym śnieg włosy, które sięgają jej do bioder, choć często spina je w kucyka dla własnej wygody. Na duże czoło opada również grzywka. Ciało dziewczyny jest raczej delikatne i nikt by się nie spodziewał, że ważąca czterdzieści kilogramów i mierząca zaledwie sto czterdzieści osiem centymetrów Ul jest naprawdę silna i ma w sobie dużą krzepę, którą tak naprawdę wytrenowała. Greak dużo biega i ćwiczy, przez co jej ciało to nie tylko skóra i kości, ale także mięśnie. Silne ręce, które mogą zrobić krzywdę, płaski brzuch oraz szybkie nogi dzięki którym jest w stanie uciec przed przeciwnikiem. Jej małe stópki są przyzwyczajone do raczej powierzchni i bardzo rzadko pojawiają się na nich bąble, bo na przykład za dużo chodziła. Urocza, ale zarazem niebezpieczna. Taka właśnie jest.  

~Charakter~

Czasem wygląd jest zupełnie inny niżeli charakter. I tak jest w wypadku dziewczyny.  Ultear to kociak, który chciałby być tygrysem... nie, wróć. To tygrys uwięziony w ciele małego kotka i który ciągle próbuje przekazać, że wcale nie jest taki słodki, na jakiego się wydaje. Zacznijmy od tego, że Ul to dość dziwna dziewczyna, która z jednej strony chciałaby mieć przyjaciół, ale z drugiej jest zbyt nieśmiała by nawiązać nowe znajomości, przez co często wolny czas spędza sama. Nie ma nikogo, z kim mogłaby się spotkać, pogadać o byle czym. Jest to pewnie związane z tym, że Greak to taki człowieczek, który nie potrafi żartować, nie zna się na żartach i ogólnie nie posiada czegoś co nazywa się poczuciem humoru. Ona wszystko bierze na poważnie i ma wielkie problemy z wyczuwaniem sarkazmu i ironii, których oczywiście nie stosuje, a jak już to nieświadomie. Mimo tego jest bardzo mądra, inteligentna i nie raz udowodniła to. Bardzo łatwo ją zdenerwować jakimś głupim tekstem, na przykład dotyczącego jej niskiego wzrostu. Ultear potrafi się wtedy odgryźć równie ciętą ripostą, bądź wydrzeć się na ciebie i pokazać tygrysie pazurki. Jednak kiedy takie metr czterdzieści pięć się wścieka wygląda to co najmniej komicznie i przez wiele osób nazywane „słodkim”. Dziewczyna oczywiście nie dopuszcza do siebie myśli, że jest urocza! Za nazwanie ją „kawaii”, „moe” czy innym synonimem tych wyrazów czeka cię porządny łomot, po którym tydzień z łóżka nie wstaniesz. W najlepszym wypadku wyzwie cie od głupków, debili i pójdzie sobie. Ważne jest też to, żeby nie dawać jej komplementów na temat jej wyglądu, bo Ul z a w s z e dojrzy tam jakiś podtekst erotyczny i zacznie krzyczeć, że jest zboczeńcem, pedofilem i tym podobne. Nie lubi również, jak ktoś przekracza bez jej pozwolenia tak zwaną „sferę osobistą”. Gdy ktoś jest bliżej niżeli 35 centymetrów. Na początku mówi dość groźnym tonem, że ma się oddalić, ale im czym bliżej tym bardziej nerwowa się robi. Można by pomyśleć, że na samym końcu już człowieka bije, ale... nie! Gdy jakiś śmiałek ją przytuli, pogłaszcze czy cokolwiek innego to się rumieni i nie jest w stanie spojrzeć na tego kogoś. Czuje się zawstydzona, zażenowana, a jej ciało odmawia jej posłuszeństwa. Robi się jak z waty i nie potrafi nawet palcem kiwnąć. Jednakże ona nie zapomni tego i się zemści... ze dwojoną siłą, więc lepiej nie próbować przekraczać granicy 35 centymetrów. Ultear bardzo lubi porządek wokół siebie. Nawet żyjąc w skandalicznych warunkach jest w stanie utrzymać względną czystość. Nienawidzi, kiedy wszystko się wala po półkach, podłodze. U Ul każda rzecz musi być ustawiona równo, nie ma prawa być choćby troszeczkę przekrzywiona, bo inaczej dostaje białej gorączki. Jej nieliczne ubrania są poukładane w kosteczkę, według kolorów. Od najjaśniejszego do najciemniejszego. Na miarę możliwości utrzymuje ten porządek i wychodzi jej to całkiem nieźle. Nasz tygrys, że się tak wyrażę, może wydawać się być wredną, nieczułą istotą, ale wcale tak nie jest! Ul jest troszeczkę inna od wszystkich, ale to nie robi z niej człowieka złego. Może i ma problemy z ukazywaniem pozytywnych uczuć, nie powie w twarz, że cię lubi, a jak już to zrobi to raczej to wyduka rumieniąc się przy tym jak burak. Nie ma takich samych zainteresowań jak inni. Nigdy się jeszcze nie spotkała z człowiekiem, który by lubił ludzką anatomię, interesował się medycyną, zielarstwem czy też... samym wirusem X. Osobistą ambicją Ultear jest wynalezienie lekarstwa bądź szczepionki na te paskudztwo. Bo nie może patrzeć na ludzi, którzy mutują, tacą człowieczeństwo przez tą plagę. Ona sama jest bezpieczna- zapewnia to jej rasa- ale chciałaby, by inni mieli tak samo. Pewnie dlatego stara się pomagać innym poprzez dzielenie się darem jakim jest leczenie. Ul może jest bardzo nerwowa, krzykliwa i w ogóle, ale tak naprawdę to bardzo pomocna dziewczyna, która nie zostawi nikogo w potrzebie, a zwłaszcza ludzi spoza Miasta-3. Ul nienawidzi z całego serca tej bandy snobów, którzy tworzą sztuczną utopię i oddzielają się od reszty świata murem, który i tak jest beznadziejny. Dziewczyna dołączyła do DOGS'ów tak naprawdę z jednej przyczyny: chciała zmienić ten świat, to co się tutaj dzieje. Nie podoba się jej  to, że ludzie myślą o sobie i widzą czubek własnego nosa. Za sprzeciwienie się „władzy” grozi wydalenie z Miasta-3 do Desperacji, a tam ludzie nie mają szans na przetrwanie. Ona chce to zmienić. I wierzy, że się jej uda, ponieważ wie, że wiara czyni cuda. Nie nadaremno przecież jest Cudotwórczynią, racja? 

~Historia~

Ultear ma za sobą dwieście lat życia i żeby opowiedzieć wszystko z najmniejszymi szczegółami trzeba naprawdę wiele czasu. Dlatego też historia będzie całkowicie osobną opowieścią.

~Dodatkowe~


+ Ultear nienawidzi mleka. Nie jest na nie uczulona, ale nigdy przez jej gardło te paskudztwo nie przejdzie, a fe.

+ Bardzo lubi i podziwia koty. Uważa te stworzenia za bardzo inteligentne i sprytne.

+ Pisze pamiętnik.


Ostatnio zmieniony przez Ultear Greak dnia 23.10.13 15:13, w całości zmieniany 3 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 19.10.13 23:30  •  Ultear Greak  Empty Re: Ultear Greak
Oww... Tyle podobieństw .3. I jeszcze będą razem pracować! Tak więc razem będziemy bać się pająków i gryźć po kostkach tych, którzy wyśmieją nasz wzrost <3

Ultear Greak  VuZGY16
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach