(!) Zburzony wieżowiec

19.03.15 21:18 • (!) Zburzony wieżowiec

Śmiertelne niebezpieczeństwo. Wchodząc do tematu automatycznie zgadzasz się na ingerencję MG!

Niegdyś symbol wyższości ludzkiej techniki nad naturą, teraz powoli przeistacza się w gruzy. Od czasów Apokalipsy stracił już ponad czterdzieści pięter, które leżą wokół, utrudniając dojście, tworząc pagórki i zagłębienia, w których łatwo skręcić kostkę. Zardzewiałe pręty zbrojeniowe sterczą z popękanych betonowych płyt, stanowiących dość pospolite przeszkody. Przez wszystkie lata, w których to miejsce stało zapomniane przez Boga, natura postanowiła podkreślić swoje zwycięstwo i objąć tę budowlę w posiadanie. Brunatnozielone liany, mech, dziwaczne rośliny, to teraz nieodłączny element krajobrazu zrujnowanej wieży.
Ale nawet pomimo wszystkich tych niedogodności, budowla wciąż posiada kilkadziesiąt pięter i góruje nad otaczającymi ją ruinami, stanowiąc charakterystyczny punkt widokowy, malowniczy w swej grozie. Totem martwego świata zbudowany ze szkła, stali i betonu.
Wnętrze budowli nigdy nie zostało zbadane. Niewielu tutaj się dostało, a nikt jeszcze nie wyszedł. Plotki głoszą, jakoby mutacja, która dotknęła rośliny sprawiła, że głodne pnącza same sięgają po pożywienie, wtłaczając ją w tysiące wygłodniałych paszcz. Jednak zagrożenie może nadejść niespodziewanie, nawet z poziomu ziemi, gdy nieostrożny wędrowiec przeoczy trujące kolce płożące się po ziemi.
Zło nie śpi. Dlatego śmierć może nadejść również z powietrza. Szczyt budowli i najwyższe kondygnacje zostały zaadaptowane przez niezidentyfikowane latające bestie, będące strasznie zazdrosne o swoje terytorium.
Każdy wędrowiec, który będzie miał nieszczęście trafić w tę okolicę, prędko napotka ślady zachęcające do powrotu. Raz będzie to plama zaschniętej krwi na betonowej ścianie, innym razem przypadkowa kość. Do czasu, aż nie podejdzie na odległość dwustu metrów. Jeśli wcześniej nie zrezygnuje, to rozpościerający się przed nim widok sprawi, że zmieni zdanie. Krew przestaje być urozmaiceniem, staje się stałym elementem otoczenie, podobnie jak pożółkłe kości pechowych ofiar, które, chrzęszcząc pod stopami, zwiastować będą mieszkańcom, że posiłek się zbliża.

Występowanie Mięsołapa Żarłocznego i Diabelskiego Ogona pewne.
Prawdopodobieństwo występowania Mantykor - średnie.