Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 23.02.15 16:14  •  Aramil Valestill Naile Empty Aramil Valestill Naile
Godność: Aramil Naile
Pseudonim: Valestill
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 25lat
Orientacja: Hetero
Zawód: Brak
Miejsce zamieszkania: Miasto-3

Organizacja: Kościół Nowej Wiary
Stanowisko: Inkwizytor
Rasa: Android
Ranga: Biomech

Moce (/artefakty/technologia):
Angelus poena (łac. Kara Anioła) - Na pierwszy rzut oka bardzo prosty - mimo pięknych zdobień, zarówno na Tsubie jak i na Sayi - miecz Katana. Dokładnie, na pierwszy rzut oka. Jest to miecz stworzony z jednym celem - aby zabijać Anioły sprawiając im tyle bólu, ile to tylko możliwe. Ściślej rzecz biorąc, ostrze miecza jest wypełnione specjalną substancją która w reakcji na anielską krew zaczyna się bardzo szybko rozgrzewać do wysokich temperatur, które powodują bardzo bolesne rany w kontakcie z ciałem.
Wzmocnienie tkanek - Ulepszenie technologiczne, które posiada Aramil. Specjalne substancje produkowane przez sztuczny organ w jego ciele sprawiają, że jest on w stanie przeciążać komórki swojego ciała, aby te szybciej się regenerowały oraz wytwarzały więcej energii (np. mięśnie).
Umiejętności:
Walka w zwarciu - Aramil jest mistrzem walki w zwarciu. Pięści, broń biała, drzewcowa - cokolwiek to jest jest w stanie się posłużyć aby unieszkodliwić/zabić/uszkodzić przeciwników.
Umiejętności łowieckie - Jest on bardzo dobrze wyszkolonym łowcą - lecz nie chodzi tutaj jedynie o zwierzynę. Owszem potrafi tropić, zakładać pułapki oraz preparować dzikie zwierzęta, jednak jest również bardzo dobrze wyszkolony w polowaniu na bardziej rozwinięte gatunki takie jak ludzie i anioły...
Tortury - Ból rozwiązuje wszelkie usta, zdobywa wszelkie odpowiedzi - nawet jeśli są one wmuszone. Ból to wiedza, a wiedza to ból. Wszystko można osiągnąć jeśli się wie, co zrobić aby zabolało wystarczająco mocno.
Słabości:
-Jak to każdy android elektryczność.
-Walka dystansowa nie należy do jego mocnych stron.
-W sytuacjach mocno przyciskających go do ściany czy to psychicznie czy fizycznie zaczyna stopniowo tracić zdrowe zmysły.
Wygląd zewnętrzny:
Aramil jest białowłosym mężczyzną mierzącym sobie 195cm wzrostu, a jako że w ciele ma spore ilości technologicznych usprawnień, waży sobie blisko 175 kilogramy. Włosy jak wspomniane wyżej białe, nie sięgające dalej niż do uszu, zazwyczaj zaczesane schludnie do tyłu, aby nie zasłaniały szafirowo błękitnych oczu, których spojrzenie jest w stanie sprawić, że gdzieś w środku odczuwalny jest chłód. Ma dobrze zbudowane, pełne blizn ciało przez którego skórę z bliska widać migoczące mechanizmy w ciele mężczyzny.
Jego codziennym strojem jest długi płaszcz z grubszej czarnej skóry, z błękitnymi zdobieniami na rękawach oraz w kształcie skrzydeł na plecach. Ironia... Pod płaszczem, skrywa się zwykle elegancki czarny golf. Carne wygodne, trochę luźnie bojówki, spięte mocnym grubym paskiem, ze srebrną klamrą przypominającą ludzką czaszkę. Na stopach leżą mocne, wzmacniane żelazem glany sięgające do połowy łydek.
Charakter: Praworządny zły, z epizodami Chaotycznego złego)
Na co dzień jest nie tyle co chłodnym typem, lecz bardzo zdystansowanym. Woli nie angażować w większość życia, gdyż świat naokoło ma w sumie głęboko w rzyci. Potrafi okazywać zarysy uczuć wyższych, w stosunku do jednostek którym zaufał i do których się zbliżył. Dla tych którzy na to zasłużyli, jest śmiertelnie wierny.
Z natury nienawidzi Aniołów, lecz oczywiście i tak jak wszędzie znajdują się niewielkie wyjątki od tej zasady.
W trakcie przesłuchań oraz polowania jest bezlitosny, a jego zimne z natury spojrzenie jest jeszcze trudniejsze do zniesienia kiedy na jego twarzy jest krew ofiary.

Historia: Nie liczy się wiele z jego historii.. Liczy się jedynie moment, kiedy upadły anioł przeprowadził na - jeszcze młodym - Aramilu masę medycznych eksperymentów, nie przejmując się jakimkolwiek znieczuleniem. Sprawił, że chłopak znienawidził cały Anielski ród i zaczął nań polować. Kiedy usłyszał o Kościele Nowej Wiary skontaktował się z nimi, a Oni pomogli mu upolować Anioła który go tak mocno skrzywdził. Nie trzeba chyba mówić, co potem z nim zrobił dzięki Angelusowi. Ten anioł był ofiarą dla Ao.

Dodatkowe:


Ostatnio zmieniony przez Aramil Valestill Naile dnia 23.02.15 17:22, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.02.15 17:05  •  Aramil Valestill Naile Empty Re: Aramil Valestill Naile
Ale przecinkami to ty się nie najesz. Wypluj. Prześledź tekst, a pewnie zobaczysz, gdzie ci ich brakuje.
ma w sumie głęboko w życi.
W rzyci.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.02.15 17:23  •  Aramil Valestill Naile Empty Re: Aramil Valestill Naile
Powinno być już ok. Jakoś kiedy piszę, zapominam o tym, że coś takiego jak przecinki istnieje.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.02.15 17:30  •  Aramil Valestill Naile Empty Re: Aramil Valestill Naile
Akcept.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach