Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 23.02.15 15:23  •  Mr Heat Empty Mr Heat
Godność: Nieznana
Pseudonim: Heat
Płeć: brak, wygląda jak mężczyzna
Wiek: ???
Orientacja: aseksualny
Zawód: Służba w Kościele
Miejsce zamieszkania: Góry Shi

Organizacja: Kościół Nowej Wiary
Stanowisko: Inkwizytor
Rasa: Android
Ranga: Zbuntowany android

Moce (/artefakty/technologia):
- wbudowany w ramię lekki karabin maszynowy – gdy Heat nie ma innego wyjścia a nie może zwlekać z wypełnianiem swoich inkwizytorskich obowiązków, to odkrywa swojego 'asa w rękawie'. Jego lewa dłoń rozłącza się na kilka części i składa, po czym jego przedramię rozsuwa się, ujawniając lufę karabinu kalibru 7.62mm. Jest to model nietypowy, wykorzystujący amunicje bezłuskową. Oznacza to, że składowane przez niego naboje w ramieniu nie zajmują aż tyle miejsca i jest w stanie załadować 80 pocisków. Karabin ten jest celny, o dosyć przeciętnej szybkostrzelności. Jedyny minus? Trzeba podwinąć rękaw albo Heat zrujnuje sobie garnitur.
- ulepszone sensory – Heat ma wbudowanych kilka dodatkowych rodzajów kamer, dzięki którym może widzieć w, np. podczerwieni czy ultrafiolecie. Ma także możliwość powiększenia obrazu nawet 16-krotnie.
Umiejętności:
- strzelectwo. Jakakolwiek broń, jakikolwiek jej rodzaj i model, Heat umie się nią posługiwać z morderczą skutecznością i celnością.
- walka wręcz – czy z bronią białą czy bez, Heat jest w stanie obezwładnić przeciętnego przeciwnika w ledwie kilku ruchach. Nie przeszkadza mu także to, że ma stalowe dłonie. Dosłownie.
- informatyka – te szeroko pojmowane pojęcie ma kilka zastosowań. Heat potrafi hakować terminale i komputery (nie jest jednak w tym specjalistą, więc nie poradzi sobie z najtrudniejszymi kodami). Jest także w stanie dzięki temu przejmować kontrolę nad systemami automatycznymi, wyłączając alarmy czy wieżyczki strażnicze. Jest także w stanie zhakować różnego rodzaju komunikatory, w tym komórki.
Słabości:
- emocje, a dokładniej ich brak. Przez lata udało mu się 'wyuczyć' co poniektórych reakcji, mimo wszystko nie jest trudno rozpoznać, że nie jest człowiekiem z krwi i kości.
- jest wrażliwy na elektryczność i jakiekolwiek wyładowania elektromagnetyczne. W takim wypadku potrzebuje co najmniej kilku minut aby się zresetować.
- serwomotory jego lewej ręki (w której ma karabin) są bazowane na starym modelu i są podatne na uszkodzenia mechaniczne. Odpowiednio umiejscowiony pocisk jest w stanie zablokować możliwość strzału z ukrytego karabinu, uczynić jego rękę bezużyteczną lub nawet kompletnie ją odstrzelić.

Wygląd zewnętrzny:
Cóż, trzeba stwierdzić, jak na androida to Heat ma wyczucie stylu. Chodzi w dobrze skrojonych garniturach w ciemnych barwach, zwykle czarne lub grafitowe. Zawsze śnieżnobiała koszula z purpurowymi spinkami i nienagannie zawiązany krawat (zwykle czarny lub czerwony), idealnie ułożony. Do tego czarne, lśniące pantofle, starannie wypolerowane. Najwyraźniej Heat wiedział, jak wykorzystywać te z zasobów Kościoła które mu zostały przydzielone. Do tego nosi na dłoniach rękawiczki z czarnej skóry, czasami zamiast tego do brudnej roboty nakłada grube, niebieskie lateksowe rękawice. Na jego głowie czasami potrafi pojawić się peruka, ponieważ niewiele zostało z jego prawdziwych włosów – większość została spalona, wyrwana lub zdarta razem z jego sztuczną skórą. No właśnie, w tym tez problem. Jego twarz ciężko nazwać 'kompletną'. Lata wyraźnie nie były dla niego łaskawe. Praktycznie cała sztuczna skóra była zerwana, w kilku miejscach można widać ślady nadpalenia. Metalowa konstrukcja, wyszczerzone w uśmiechu stalowe zęby z których złuszczyła już się biała emalia oraz kamery tkwiące w oczodołach tworzyły nieco upiorną karykaturę ludzkiej czaszki. Podobnie wyglądają jego dłonie, pozbawione tkanki i błyszczące stalą. Jedynie jego szyja jest w jako-takim stanie oprócz kilku pęknięć zasłoniętych plastrami. Dlatego prawie zawsze nosi na twarzy maskę. Ma ich wiele, w różnych kolorach i kształtach. Upodobał sobie, co dziwne, maski klaunów. Zmienia je zależnie od, jak to nazywa, 'nastroju'. Zakrywają one kompletnie twarz. Jedynie z otworów na oczy można wychwycić dwa żarzące się, czerwone punkciki. Czasami można dojrzeć wystającą zza marynarki lekką kamizelkę kuloodporną lub wychwycić kontur kabury pistoletu. Mierzy 186cm i waży około 132kg.

Charakter:
Nie wiadomo, czy tak go zaprogramowano czy może to efekt wirusa w systemie, ale Heat jest nadzwyczaj... dżentelmeński w swoim zachowaniu. Uprzejmy, ułożony, o nienagannych manierach. Wręcz wyrafinowany. Czasami można w jego mowie wychwycić w jego mowie linie ze starych filmów romantycznych z amantami z czasów sprzed przyjściem Wirusa. Nawet dla swoich wrogów jest uprzejmy. Dodatkowego efektu dodaje fakt, że nie odczuwa on emocji. Jego głos jest zawsze spokojny, pełen stoicyzmu. Co potrafi czynić nieco makabryczne połączenie gdy wykonuje swoje zadania w Kościele. Ma dziwne poczucie humoru, jeśli android może mieć jakiekolwiek poczucie. To także prawdopodobnie zostało zaprogramowane i Heat jedynie 'odtwarza' linie dialogowe z całej bazy danych, która siedzi w jego metalowej głowie. Ale kto go tam wie, co się dzieje w tych stykach i złączach ukrytych pod jedną z jego masek.
Historia:
Nikt dokładnie nie wie skąd ani kiedy pojawił się Heat. Niektórzy twierdzą, że jest nieudanym modelem androida ochrony osobistej. Inni, że jest wręcz jednym z pierwszych egzemplarzy androidów które zeszły z linii produkcyjnej M-3. Prawda leży jednak gdzieś pośrodku. Nie zwierza się nikomu ze swojej przeszłości, ale bardziej dociekliwi z Kościoła znaleźli ciekawą wzmiankę o androidzie z numerem fabrycznym H347. Był to model strażniczy zbudowany dawno temu, tuż po założeniu M-3. W tamtych czasach androidy były główną metodą obrony murów przed atakami wymordowanych. Android H347 był przydzielony do ochrony pewnej pani doktor która szukała sposobu na szybkie poradzenie sobie z zagrożeniem ze strony Wirusa. Całymi dniami pracowała w domu mając do towarzystwa jedynie rzeczonego androida. W tamtych czasach modyfikowanie oprogramowania fabrycznego nie było niczym trudnym, tak więc pani doktor dla rozrywki zaczęła dodawać i zmieniać coraz to kolejne funkcje swojego ochroniarza. Trwało to co najmniej kilka lat i informacje z tamtych czasów są już ciężko dostępne, jednak zachował się jeszcze jeden zapis. Otóż pod wpływem nieznanego impulsu H347 zabił panią doktor oraz niszcząc większość laboratorium zbiegł na Desperację, robiąc przy tym sporej wielkości dziurę w murze M-3. Misje poszukiwawcze zostały po kilku dniach odwołane. Czy to jest wzmianka właśnie o Heacie, kto wie. Wiadomo z pewnością, że jest to bardzo stary android. I spędził bardzo dużo czasu w Desperacji. Pewien czas temu pojawił się u bram Kościoła chcąc dołączyć. Jego motywy są nieznane.

Dodatkowe:
- posiada istny arsenał przeróżnej broni palnej i białej z różnych lat, głównie są to egzemplarze standardowego uzbrojenia S.SPEC. Wszystkie sztuki broni są w doskonałym stanie. Heat spędza dni na pielęgnacji swojej kolekcji i jest w stanie godzinami rozprawiać na temat części i budowy i mechanizmów i metod konserwacji i zastosowanych metali i wpływu amunicji na lufy i dostępnych smarów i...


Ostatnio zmieniony przez Heat dnia 24.03.15 21:00, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.02.15 16:51  •  Mr Heat Empty Re: Mr Heat
Waga i wzrost do dopisania w wyglądzie postaci. W sumie to wszystko. Na razie nie zamykam karty, ale akcept już jest. Daj znać, gdy to uzupełnisz.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach