Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 10.10.13 23:01  •  Kai Empty Kai
Godność: Kim Jong-In [Nazwisko Imię]
Pseudonim: Kai
Płeć: Mężczyzna
Wiek: około 1000 lat, ale wygląda na 19 nie więcej.
Orientacja: Heteroseksualny
Zawód: Brak
Miejsce zamieszkania: Eden

Organizacja: Drug-ON
Rasa: Anioł
Ranga: Żmij

Moce (/artefakty): Magiczne Pióra - dzięki nim każda osoba mająca kontakt z piórem (nawet oderwanym) zyskuje niewidzialność na 4 posty (po czym muszą nastąpić 2 posty odpoczynku). Taką niewidzialność aktywowałoby się wolą. Telekineza, władanie nad żywiołem ognia.
Umiejętności: Strzelanie z łuku, pamięć fotograficzna, pisanie opowiadań.
Słabości: Boi się kotów i wszystkich koto-podobnych, słabo walczy w zwarciu.

Wygląd zewnętrzny: Dosyć wysoki, szczupły rudzielec. Waży 60 kg i ma 189 cm wzrostu. Zwykle chodzi w białej koszuli, czarnych spodniach i butach tego samego koloru. Na co dzień nie ukrywa skrzydeł, bo nie uważa żeby to było potrzebne. Ma fioletowe oczy, które wyglądają przepięknie. Lubi się uśmiechać i niektórzy uważają, że jego uśmiech jest cudowny.
Charakter: Słodki, kochany uroczy. Wszystkim chce pomóc i nie przyjmuje nigdy odmowy w tej sprawie. Kocha ludzi, zwierzęta i nawet wymordowanych. Zawsze z żalem zabija i nie lubi tego robić, choć wie, że to konieczne. Czasem może być przesłodzony troszkę więc po kilku latach z nim niektórzy mają dość jego słodzenia... Szanuje wszystkich ze względu na orientacje, wygląd czy inne takie różne. Cieszy się z każdego nawróconego grzesznika tak jak Bóg.

Historia: Kai urodził się jako człowiek w bogatej rodzinie. Jednak nic, nigdy nie miał podane na tacy. Rodzice go kochali i chcieli dla Niego jak najlepiej, dlatego też poświęcali mu każdą wolną chwilę i uczyli Go jak poradzić sobie w takich czasach. Pisał pewien pamiętnik z każdego dnia swojego życia, przez całe życie wykorzystał ogromną ilość zeszytów... ~Zapis 3653 Znowu kończą Mi się kartki... to będzie chyba 20 zeszyt. No, ale nic... "Ten dzień nie był zwyczajny, chodź z pozoru taki sam jak każdy inny... późne sierpniowe popołudnie, siedemnasta minut pięć, swe żniwo bezlitośnie zbiera śmierć..."~ To jest ostatni wpis w jego zeszycie... Ten dzień zapamiętał na zawsze. Wtedy właśnie wymordowani zapukali do jego drzwi... Zabili Mu rodziców na Jego oczach, a potem wzięli się za niego. Nagle zapadła ciemność... potem jasne światło... Chłopak nie wiedział, ale wkrótce wszystko się wyjaśniło... Po kilkuset latach zszedł na Ziemię, aby jej bronić. Często się wahał, ale był jeszcze młody więc to normalne... Pewnego dnia dołączył do Drug-ON, nie wiedział czemu... po prostu nie myślał, ale to zrobił...

Dodatkowe:
- Jest przesłodzony.
- Kocha czekoladę.
- Prowadzi pamiętnik, w którym pisze opowiadania i swoje przemyślenia.
- Uwielbia nawiązywać nowe znajomości.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 11.10.13 20:07  •  Kai Empty Re: Kai

    Kai napisał:"Ten dzień nie był zwyczajny, chodź z pozoru taki sam jak każdy inny (...)"
    W tym przypadku powinno być "choć". Pozory nie chodzą, skarbie. Po pozorach też się nie chodzi.

    Kai napisał: Wtedy właśnie wymordowani zapukali do jego drzwi... Zabili Mu rodziców na Jego oczach, a potem wzięli się za niego.
    Owr.
    I nie wiem czy ja niewyraźnie napisałem, że do Drug-on`ów nie należą aniołowie... czy to jednak ze mną jest coś nie tak. Niemniej, niech będzie. Tym razem przepuszczę, ale wiedz, że będę cię przez to gnębić na fabule, że aż żal serce ściska.

    Kai Ds39
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach