Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 13.12.14 3:28  •  Iscar Decede Empty Iscar Decede
Godność:

Jego imię brzmi Iscar, ni mniej, ni więcej. Często rozmówcy skracają je jednak do prostego Is. Nazwisko brzmi zaś Decede. Zarówno imię jak i nazwisko zostało przez niego wymyślone i choć imienia nigdy nie zmieniał, to nazwisko jest już ósmym z kolei, które przybrał na przestrzeni lat.

Pseudonim:

Opisywano go wieloma słowami, w większości niepochlebnymi, bowiem jego pojawienie się zazwyczaj zwiastowało smutek. Jednakże, żadne z tych słów nie przetrwało próby czasu. Pozostało tylko to, tak oczywiste, że aż banalne, Śmierć. Choć ostatnio coraz częściej nazywa się go leniem...

Płeć:

Jest i czuje się mężczyzną, co do tego nie ma wątpliwości.

Wiek:

Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że ma około 20 lat. Jedni mówią, że młodszy, inni, że starszy. W rzeczywistości Śmierć istnieje od samych początków życia, to też jest dosyć "wiekowa".

Orientacja:

Z pewnością heteroseksualny, z niebezpiecznym odchyleniem ku małym, lub na małe wyglądającym, dziewczynkom. Z całą siłą dementuje wszelakie plotki o nekrofilii.

Zawód:

Znakomity kucharz, zaczęło się od hobby a skończyło na perfekcyjnych daniach w najlepszych restauracjach starego świata, po kataklizmach jakie nawiedziły świat przez dłuższy czas bywał bezrobotny i tak pozostało do dziś.

Miejsce zamieszkania:

Jego dom znajduje się w Edenie, jednakże często można go spotkać w innych miejscach, czy to w Mieście 3 czy na dzikich terenach Depresji. Im więcej śmierci w danym miejscu, tym większa szansa, że Iscar się tam pojawi.

Organizacja:

Jest w pełni neutralny, zdaje sobie sprawę, że nie powinien stać po żadnej stronie. Jednak nie przeszkadza mu to we wtrącaniu się w życie innych i ich sprawy.

Rasa:

Iscar to jeden z Jeźdźców Apokalipsy, tworu Boga który został stworzony obok aniołów by w czasie dla siebie przeznaczonym zeszli na ziemie zwiastując Sąd Ostateczny. Podobnie jak ich "czystsi" kuzyni, aniołowie, także są nieśmiertelni i nie starzeją się w normalnym tego słowa znaczeniu oraz są odporni na działanie Wirusa X. Uosabiają najstraszniejsze rzeczy z jakimi musi zmierzyć się ludzkość; choroby, głód, wojny i w końcu śmierć, dlatego nie są tak czyści jak anioły. Każdy twór Boga został do czegoś przeznaczony a nie wszystko może być malowane w białych barwach i ktoś mu się zająć tym, czego nikt nie chce. Co niepokojące, Jeździec wcale nie musi wyglądem przypominać człowieka lub czegoś do niego zbliżonego a ludzki wygląd może być tylko złudną otoczką. Jego prawdziwa forma może być obrzydliwa, przepełniona mrokiem i złem.

Ranga:

O dziwo, nie jest to "śmierć". Śmierć to Is, jego domena i jestestwo. Ze względu na swoje umiejętności, został nazwany kiedyś Panem Kości, przypadło mu to do gustu i tak zostało do dziś.

Moce (/artefakty/technologia):

♦ Kościane Skrzydła - moc, a właściwie część ciała przez którą czasem zwie się go Aniołem Śmierci. Na podobieństwo zwykłych aniołów może zmaterializować i dematerializować silne, wytrzymałe skrzydła i dzięki nim latać. Zasadniczą różnicą jest to, że jego skrzydła złożone są tylko z kości i mogą służyć do walki. Nie są wewnątrz puste, jak kości ptaków, to też bardzo trudno je złamać, ponadto są ostre na końcach, przez co doskonale nadają się do pchnięć. Iscar może nimi bez problemu atakować czy się bronić, zasłaniając nimi. To dla niego tak naturalne jak oddychanie czy chodzenie, bowiem został z nimi stworzony i to w końcu realne części jego własnego ciała. Poza zwykłym poruszaniem nimi, może je wzmocnić czy poskładać w razie złamania za pomocą Władzy nad kośćmi (3 posty używania, 4 odpoczynku).

♦ Władza nad kośćmi - nie bez powodu nazwano go ongiś Panem Kości. Jego kontrola nad nimi jest zdumiewająca, lecz nie powinno to nikogo dziwić, to w końcu sama Śmierć. Jest w stanie je materializować i kontrolować w szerokim zakresie oraz za ich pomocą walczyć. Kościane włócznie, wielkie klatki z pseudo-żeber czy tarcze, tworzy je bez problemu. Może także sterować szkieletami, poskładać je lub rozłożyć. Kości mogą zostać dzięki niemu utwardzone, uplastycznione, itp. wszystko czego dusza zapragnie, ogranicza go tylko jego własna wyobraźnia i ilości. Otóż nie może wytworzyć zbyt dużo kości naraz. Ograniczony jest do 10 kg masy. Może dzięki tej mocy wpływać także na swoje własne kości i skrzydła, może sprawić, że się zrosną i poskładać. Nie może jednak użyć tej mocy na kościach znajdujących się w ciele innej istoty, bez jej wyraźnego pozwolenia (3 posty używania, 4 odpoczynku).

♦ Regeneracja - moc, bez której ktoś taki jak Jeździec, mający nadejść wraz z Sądem Ostatecznym i Apokalipsą nie mógłby się obejść. Świat zaleją wtedy kataklizmy, umarli powstaną z grobów a cała ziemia stanie się niezwykle niebezpiecznym miejscem w którym ktoś słaby i bez umiejętności, nie przeżyje dłużej niż kilka dni, jeśli nie kilka godzin. Dzięki tej mocy, ciało Iscara regeneruje się w zawrotnym, wręcz niemożliwym tempie. Drobne rany, oparzenia czy otarcia goją się w przeciągu kilku chwil, poważniejsze uszkodzenia jak głębokie rany, duża utrata krwi czy nawet odcięta kończyna w przeciągu dwóch-trzech dni (odcięta kończyna nie odrasta, Is musi sprawić, że kości się zrosną; następnie regenerują się pozostałe tkanki, itp). Mimo iż regeneracja jest na dosyć zaawansowanym poziomie to nie ma możliwości pokrycia swych skrzydeł mięsem, skórą czy piórami, zawsze pozostaną kościane (3 posty używania, 4 odpoczynku).

Umiejętności:

♦ Walka wręcz - Iscar podczas swego całego życia bronił się przede wszystkim za pomocą własnych rąk, skrzydeł i nóg. Dzięki nauce która trwała naprawdę wiele lat, wyniósł się na wyżyny perfekcji w tej dziedzinie. Znane są mu różne, dawne sztuki walki dzięki którym zna różne chwyty, ciosy czy kopnięcia. Ponadto, bez problemu używa swych kościanych skrzydeł jako dodatkowych kończyn do walki, choć niezbyt chwytne, to doskonale nadają się do blokowania, osłaniania czy pchnięć za pomocą ostrych końców.

♦ Akrobatyka - prosta nazwa zupełnie nie oddająca umiejętności Isa. Jeździec bardzo dobrze panuje nad swoim ciałem i bez problemu może wykonywać różne salta czy szpagaty. Jest mocno rozciągnięty i gibki. Przekłada się to także na jego zmysł równowagi, który jest dosyć dobrze rozwinięty. Dobrze współgra to z jego stylem walki, bowiem dzięki temu może szybciej reagować i wykonywać lepsze chwyty czy wykręcić się z czyjegoś uchwytu.

♦ Gotowanie - nawet ktoś taki jak Śmierć ma hobby. Padło akurat na gotowanie a z racji długiego życia i możliwości rozwijania swych umiejętności, stał się w tym naprawdę dobry i może nawet z prostych składników stworzyć coś niesamowicie smacznego. Zna się dzięki temu też na różnych składnikach, mięsach, przyprawach, itd.

Słabości:

♦ Wyjątkowo wrażliwy żołądek - nie może sobie pozwolić na jedzenie zbyt dużej ilości smażonych, czy tłustych potraw. Kończy się to poważną niestrawnością i zgagą a nawet ostrymi wymiotami. Podobnie ma się sprawa z wszelkimi słodyczami i cukrem, sprawiają, że żołądek wywraca mu się na drugą stronę. Także celny cios w brzuch, może skutecznie mu zaszkodzić, lecz należy liczyć się z tym, że może skończyć się wymiotami wprost na atakującego.

♦ Słabe plecy - liczny blizny na plecach to nie tylko dziwna ozdoba ale i nie mały problem. Przysparzają mu licznych kłopotów. Po pierwsze, rany cięte i kłute zadane w okolicy barków i krzyża odczuwa dużo mocniej niż normalnie. Po drugie, gdy ktoś stoi za jego plecami, odczuwa irracjonalny strach, że zaraz zostanie zraniony, nawet gdy osoba stojąca za nim ma przyjazne zamiary. Nagłe przytulenie go od tyłu czy zwykłe dotykanie może skończyć się tragicznie.

♦ Rytuał Śmierci - gdyby Iscar musiał być przy śmierci każdej istoty jaka żyje, to nie dałby rady normalnie funkcjonować. Śmierć i przejście duszy do zaświatów dzieje się automatycznie, bez jego udziału. Jednakże gdy śmierć jakieś istoty jest zaburzona, np. przez magię czy technologię ktoś próbuje ożywić czyjeś zwłoki lub ściągnąć jego duszę z powrotem do naszego świata Is mocno to odczuwa. Na początku jest migrena, która z czasem przekształca się w tak potężny ból głowy, że nie będzie w stanie myśleć o niczym innym jak o pozbyciu się tego problemu. Inaczej sprawa ma się z Wymordowanymi, gdy się "rodzą" i krótki czas po tym, Jeździec odczuwa niesamowicie silny ból w całym ciele. Im jest bliżej miejsca ich "narodzin" lub jakiegoś aktu przeciw śmierci, tym mocniej odczuwa te negatywne skutki. Ból z czasem zniknie, lecz w czasie jego trwania, wszelka efektywność Iscara spada. Czary lecznicze czy leki nie łagodzą bólu, o dziwo działa tylko alkohol.

Wygląd zewnętrzny:

Iscar to średniego wzrostu, chorobliwie blady, dobrze zbudowany mężczyzna. Mierzy 175 cm i waży 70 kg. Nie jest ani za duży ani za mały, taki średni, przeciętny. Widać po jego ramionach i brzuchu, że dba o siebie i swoją muskulaturę. Mięśnie nie odstraszają swą wielkością i są przyjemne dla oka. Choć nie jest zbyt szeroki w barkach, to śmiało można określić go mianem postawnego. Ma dosyć gęste, czarne włosy, które sięgają kawałek za ucho. Są w wiecznym nieładzie, zawsze rozczochrane i opadające pasmami na niecodziennego koloru oczy. Jadowicie żółte i przenikliwe o pionowych źrenicach w których odbijają się milenia życia wypełnionego duszami i śmiercią. Jednakże, nie szpecą go, nadają mu drapieżnej urody, czyniąc go jeszcze bardziej przystojnym. Jednak tylko gdy jest ubrany. Praktycznie cała powierzchnia jego pleców, poczynając od pośladków do barków jest pokryta różnymi, mniejszymi i większymi bliznami po stoczonych walkach, ponadto na przedramionach ma kilka długich blizn, także po wrogim orężu.
Charakterystyczne są jego skrzydła, odrobinę większe od anielskich, niezwykle silne i wytrzymałe. Zbudowane są tylko z kości i wyglądają dosyć upiornie. Ich końce są zaostrzone i bez problemu mogą się w coś wbić, co często jest wykorzystywane przez Isa. Ważną kwestią, jest też jego głos. Na co dzień ciepły i przyjemny dla ucha, zmienia się pod wpływem złości. Gdy Jeździec jest wściekły, jego głos znacznie się obniża i brzmi iście demonicznie.

Jego zwyczajowy strój to czarny, długi płaszcz sięgający do połowy łydek. Ma z przodu kilka białych, prostych ozdób. Zapinany jest on na guziki i pas. Nosi do tego koszulę z kołnierzem, ozdobny krawat, parę białych rękawiczek oraz czarne spodnie ze skórzanym paskiem. Czarne buty, także wykonane są ze skóry. Całości uzupełnia czarny kapelusz z szerokim rondem. Strój jest dosyć elegancki i utrzymany w stylu retro. Gdy dzień jest luźniejszy i nie musi, lub nie chce wyglądać elegancko ubiera zwykłe sportowe buty i czarną bluzę z kapturem z nadrukiem szkieletu na całej swej powierzchni.

Charakter:

Iscar jest dosyć specyficzny, bowiem ma co najmniej kilka oblicz, które splatają się ze sobą tworząc ciekawy, aczkolwiek dziwny miszmasz charakteru. Z jednej strony potrafi być bardzo gadatliwy, co może być na dłuższą metę irytujące. Zwłaszcza kiedy zaczyna śpiewać sprośne piosenki w swoim domku w Edenie tak głośno, że przechodzące w okolicy anioły doskonale go słyszą i czują się tym faktem zgorszone. Może tryskać radością i pozytywnymi emocjami oraz być luźny i beztroski, nawet w sytuacji która wymaga powagi i opanowania. Gdy ktoś mówi, że nie przystoi mu takie zachowanie ze względu na jego pozycje to najczęściej zignoruje taką osobę lub śmiertelnie się na nią obrazi. A gdy Iscar mówi, że nie będzie się do kogoś odzywać przez sto lat, to najpewniej tak będzie. Czasami gdy puszczają mu nerwy, zaczyna przeklinać. Dosyć ostro i dużo. Nie znaczy to jednak, że nie potrafi się poważnie zachować. Gdy sytuacja robi się niebezpieczna, lub gdy zachowanie ogłady i kultury jest niezbędne to zachowa twarz i zachowa grację, zarówno w czynach jak i słowach, zazwyczaj. Wszystko zależy od jego podejścia i ochoty. Bardzo rzadko, staje się takim, jakim właściwie być  powinien. Końcem Życia, śmiertelnie poważnym i sztywnym. Zachowuje wtedy tzw. "kamienną twarz" i nie sposób go wtedy rozśmieszyć czy rozruszać. Trudno jednak doprowadzić go do takiego stanu.
Iscar żyje już dosyć długo i uznał, że nie może być zawsze wielką, złą śmiercią i też potrzebuje trochę radości z życia. Nie rozgaduje też na prawo i lewo kim jest, bowiem mogło by mu to przysporzyć tylko kłopotów poza Edenem a nie zależy mu na robieniu sobie wrogów wśród innych istot, co dziwne, woli zacieśniać kontakty z żywymi. Ogółem można rzecz, że jest dobrą, choć dziwną i skomplikowaną istotą która lubi pomagać innym, zwłaszcza Wymordowanym, lecz także wszystkim innym którzy zostali dotknięci przez los i mają problemy.

Historia:

"A gdy otworzył czwartą pieczęć, słyszałem głos czwartego zwierzęcia mówiący: Chodź, a patrzaj!
I widziałem, a oto koń płowy, a tego, który siedział na nim, imię było Śmierć, a Otchłań mu towarzyszyła; i dana im jest moc nad czwartą częścią ziemi, aby zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez zwierzęta ziemskie. (Ap 6, 1-8)"



Każdy kto zagłębił się w biblię odrobinę bardziej niż przeczytanie tytułu, musi znać historię czterech Jeźdźców, czterech Braci, którzy mają nadejść wraz z Sądem Ostatecznym sprowadzając Apokalipsę, kataklizmy i śmierć. Tego dnia umarli powstaną z grobów a świat przepadnie i zostanie stworzony na nowo. Cóż, tak mówią niektóre przekłady, co jest prawdą, przekonamy się gdy nadejdzie owy dzień.
Jednakże, nie Apokalipsa jest teraz ważna. Ważni są teraz bracia, a właściwie losy jednego z nich, Śmierci.

Przez wiele wieków, od początków swego istnienia, Śmierć był bardzo mało aktywny i mało "żywy". Nie uśmiechał się, był w pewnym sensie ospały i nie okazywał praktycznie żadnych emocji. Nie zajmował się niczym innym jak swoją pracą do której został stworzony. Po prostu szedł, zabierał duszę by przeprowadzić ją na drugą stronę i odchodził do swej samotni położonej w niedostępnym dla śmiertelników, ciemnym, ponurym miejscu. Było to niezwykle monotonne, lecz nie zauważał tego, bowiem nie znał nic innego. Z pomocą Boga i dzięki swemu wiernemu koniowi był w stanie dotrzeć do każdej umierającej istoty. Jednak gdy ludzie zaczęli się rozwijać i Stali się mniej zwierzęcy oraz zaczęli myśleć, coś się zmieniło.

Śmierć dostrzegł, że nie są to prymitywne istoty a coś więcej. Jednak słowa Boga o tworzeniu czegoś na swoje podobieństwo nie były puste. Śmierć zaczął się bardziej przyglądać ludziom i ich czynom, co z czasem spowodowało, że przestał nadążać za umierającymi. Coraz częściej się spóźniał co powodowało nie małe zamieszanie w zaświatach. Bóg chciał by wykonywał swoje obowiązki z należytą precyzją, niestety Śmierć nie mógł wrócić do poprzedniego stanu, stał się o dziwo...bardziej ludzki.
Nie miał już na niego takiego wpływu jak wcześniej, bowiem Śmierć odkrył w sobie wolną wolę i emocje, które tylko przeszkadzały w jego pracy. Coraz częściej spędzał czas pomiędzy ludźmi wchodząc z nimi w różne, mniej i bardziej złożone interakcje. Dzięki temu coraz bardziej się rozwijał, miało to oczywiście zalety jak i wady. Nie mając wyboru, wraz z Bogiem sprawili, że cały proces śmierci był naturalny i dział się bez ingerencji Jeźdźca.

Uczłowieczenie Śmierci posunęło się do tego stopnia, że przybrał nawet imię oraz nazwisko i zaczął zajmować się typowo ludzkimi rzeczami. Przestał nawet kontaktować się ze swymi braćmi, Jeźdźcami który mieli swoje sprawy na głowię. Z czasem przez swoje nowe zachowanie, "pokłócił się" nawet ze swym koniem, który po tym fakcie uciekł. Iscar nie oddawał się na ziemi tylko przyjemnością hobby, wiedząc, że rozwijający się ludzie mogą stać się z czasem zagrożeniem, dbał także o swoje ciało i umiejętności typowo bojowe.
I tak mijały lata, ludzkość rozwijała się coraz bardziej a wraz z nią, przewijający się gdzieniegdzie na kartach historii Iscar. Mógł zajmować się tym co chciał, jedynym warunkiem od Boga było to, że miał nie zwracać na siebie zbytniej uwagi.

Taki stan rzeczy trwałby zapewne dłużej, gdyby nie pamiętne wydarzenia w roku 2012 gdy uznał, że zbliża się Apokalipsa i musi wracać do Boga i braci. Pomylił się, lecz następne tysiąclecie było tak burzliwe i pełne zmian, że zaczął wątpić w to czy Bóg daje sobie radę i wydarzenia na ziemi są częścią jego planu.

Dodatkowe:

♦ Meloman - bardzo lubi muzykę, czy to muzyka klasyczna, prosta techniawa czy jakiś pseudo-muzyczny twór, przy czym sam śpiewa okropnie.

♦ Straszny leń - namówienie go do pracy lub jakiejś większej aktywności nie przyniesie skutku, zrobi coś, tylko jeśli będzie chciał.

♦ Brak konia - ma naprawdę w głębokim poważaniu gdzie znajduje się jego koń, od bardzo dawna go nie widział i nie dosiadał żadnego zwierzęcia, lecz nie zamierza rezygnować z tytułu Jeźdźca. Jak się koń znajdzie i na nowo się z nim dogada, to dobrze. Jeśli nie, to trudno.

♦ Alkohol - zbyt często sięga po różne alkohole, najczęściej po to by zagłuszyć ból który następuje przez Wymordowanych i osoby bawiące się ze śmiercią. Na szczęście ma bardzo, mocną głowę.

♦ Skleroza - ma dosyć dziwny problem z pamięcią a mianowicie nie pamięta swoich braci, tj. pozostałych Jeźdźców. Ani ich wyglądu, ani zachowania, nic. Kompletna pustka. Zapomniał nawet ich przybrane imiona. Nie ma pojęcia dlaczego tak się stało.

♦ Czarny humor - bawi go zjawisko śmierci i zna mnóstwo kawałów o rzeczach z nią związanych.


Ostatnio zmieniony przez Iscar dnia 14.12.14 16:28, w całości zmieniany 40 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.12.14 11:36  •  Iscar Decede Empty Re: Iscar Decede
Zerknęłam z telefonu i nie wczytałam się ale już mogę powiedzieć: rozbuduj kp. Moce, wygląd, charakter. I przede wszystkim historia. W końcu chcesz postać specjalną, a na nią trzeba trochę zapracować.~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.12.14 15:07  •  Iscar Decede Empty Re: Iscar Decede
Tak się kończy robienie KP po nocach xD zapomniałem historię wkleić.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.12.14 22:03  •  Iscar Decede Empty Re: Iscar Decede
Poprawiona, rozpisana, itp.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.12.14 14:43  •  Iscar Decede Empty Re: Iscar Decede
Okej, teraz wszystko jest dobrze. Mocy możesz używać max. 3 posty, potem 4 regeneracji. W takim razie akcept i miłej gry.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Iscar Decede Empty Re: Iscar Decede
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down


 
Nie możesz odpowiadać w tematach