Tak długo nic nie pisałem, że bałem się sprawdzić kartę. Przepraszam :<

Godność: Nikt mu go nigdy nie nadał, zdarza się.
Pseudonim: W pewnym momencie nazwał się Wujaszkiem Mrówą i tak już zostało.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 200 wiosenek
Orientacja: Aseksualny
Zawód: A co trzeba? Ile za to dasz? Zadanie Wujaszka jest proste – za odpowiednią opłatą zaspokoić twoją potrzebę. Nieważne jaką – żywność, broń, medykamenty, nawet psychotropy się może jakoś znajdą. Oczywiście za takie usługi się odpowiednio płaci, nie ma tanio.
Miejsce zamieszkania: Kto by tam dbał o zakwaterowanie? Mimo to, Wujaszek posiada własną, wykopaną swoimi łapkami norkę w Desperacji.

Organizacja: Narazie żadna, ale widzi mu się założenie własnej.
Rasa: Wymordowany
Ranga: Oswojona mróweczka

Moce (/artefakty/technologia): Jego ciało jest nad wyraz wytrzymałe. Chitynowy pancerz o znacznej, bo liczonej w centymetrach grubości może wytrzymać pewną liczbę ataków. Co do regeneracji. Odciętą rękę przy dobrej kuracji i dużej cierpliwości da się wyhodować na nowo, z głową już tak przyjemnie nie będzie. Mimo to – w tak popapranym świecie wszystko jest możliwe, prawda?

Oprócz swoich zdolności regeneracyjnych może to samo co każda mrówka. Tylko, że większa mrówka. Jest o wiele silniejszy od przeciętnego wymordowanego jego gabarytów, potrafi chodzić po każdej powierzchni i wydzielać fermony przyciągające jego gniazdo – szkoda, że nie ma swojego gniazda.

Umiejętności:
-Potrafi korzystać z broni palnej! Co z tego, że rzadko jest w jej posiadniu?
-Umie się to to bronić, dodając do tego siłę i wytrzymałość nie potrzeba więcej żeby przeżyć
-Kopie bardzo fajne norki
Słabości:
-Obojętnie jakby się nie zachowywał – to ciągle zwykłe mrówka. Jeśli poczuje zagrożenie to ucieknie. Dzieje się tak szczególnie kiedy ma kontakt z większymi owadami lub ptakami. Inne zwierzęta i rasy nie wywołują u niego o dziwo aż tak skrajnych emocji.
-Strasznie wyczulone zmysły nie zawsze są pomocne.

Wygląd zewnętrzny:
Co można o nim powiedzieć? Sto osiemdziesiąt centymetrów wzrostu, wąski w ramionach. Typowy suchoklates o ciemnej, czerwono-brązowej cerze. Z twarzy całkiem przyjazny, głowa szeroka, zero owłosienia, duże, czarne oczy i... czułki oraz aparat gryzący. No tak, wujcio jest mrówką, nie można o tym zapominać. Humanoidalną mrówką. Mającą dwie pary rąk zakończonych o dziwo dłońmi, i to pięciopalczastymi! Mimo swojej mikrej budowy chodzi wyprostowany, z brod- aparatem skierowanym ku górze i wypiętą klatką piersiową. Widać, że ten jegomość nie da sobie w kaszę dmuchać. Porusza się pewnie ale jednocześnie z dziwną jak na owada w garniturze gracją. Praktycznie każdy jego ruch taki jest – rzadko kiedy widać w którymś z nich zawahanie czy chociażby drgnięcie. Wujaszek sprawia wrażenie pewnego każdego ruchu który wykona... co nie jest prawdą, ale stara sprawiać takie wrażenie aby wyglądać bardziej profesjonalnie. Jego ubiór jest bardzo gustowny – pomarańczowy garnitur z czterema rękawami, czarny krawat i biała koszula z postawionym na sztorc kołnierzykiem coby trochę ukryć przydługą szyję. No i kapelusz w tym samym kolorze co garnitur. On jest najważniejszy.
Mrówa nie chce powiedzieć skąd ma te jakby nie patrzeć całkiem luksusowe ubrania. Ukraść ich nie mógł, ale kto spełniłby zamówienie wymordowanego? Sekret tego odzienia wujcio chyba zabierze ze sobą do gro- nieważne.
Charakter:
No jakiejś złożonej charakterologii to mrówiak nie ma. Nie jest mścicielem któremu ktoś wymordował cały klan, ani nawet prostym wojownikiem którego prześladują duchy przeszłości. Właściwie – on w ogóle nie jest wojowniczy. "Nie potrzeba agresji żeby zarobić." Wszystko przecież da się rozwiązać pokojowo, prawda? Ano nie. Wujaszek mimo iż nie lubi, wie że czasem musi użyć przemocy. Nawet jeśli to do niego nie pasuje.
Właściwie, możnaby przypisać Mrówę do typowego spryciarza z gorszej dzielnicy. Mogę coś załatawić? Ty za to zapłacisz? No to jaki problem? Są tylko dwie rzeczy które odróżniają go od tego stereotypu.
Po pierwsze – jego styl bycia. Nawet jeśli nie jest najprzyjemniejszą osobą i często zdarza mu się być szorstkim, to ma w sobie to coś. Ciągle stara się zachować klasę. To w jaki sposób mówi i się zachowuje. Wszystko mówi strasznie spokojnie, rzadko kiedy się emocjonuje.
No i po drugie – jego niechęć do ludzi i wszystkiego co z nimi związane. Co z tego że sporo na nich zarabia? Już dawno uznał, że świat zmienił się dlatego, bo ludzie nie byli już mu dłużej pisani. Wszystko się zmieniło i gdyby nie anioły to ludzie by powymierali. Dlaczego więc ta prawie że przegrana rasa śmie dyrygować wymordowanymi? Co z tego, że większość jest jak zwierzęta, dla Mrówy to jego bracia mniejsi którzy też mają prawo żyć na nawet najniższym poziomie. Tak, jest rasistą, ale swojej nienawiści stara się nie okazywać. Jeszcze.

Historia:
Tu miało się coś pojawić. Niestety brak chęci i pomysłu spowodowały, że są tu tylko te dwa smutne zdania.

Dodatkowe:
- Kiedy przypomnę sobie jak się pisze na poziomie wyższym niż podłogi to stworzę jakąś obszerną historię, obiecuję. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wujaszek Mrówa napisał:Narazie żadna, ale widzi mu się założenie własnej.

Na razie.

Wujaszek Mrówa napisał:Kopie bardzo fajne norki

Aww ._.

Generalnie masz sporo błędów interpunkcyjnych. Głównie przed zaimkiem "który", tak więc staraj się o tym pamiętać. Jednakże kartę bardzo fajnie czytało się i nie mam praktycznie nic do zarzucenia.

Co do mocy. Pamiętaj, że im dłużej będzie jej używał, to Twoja postać będzie odczuwała zmęczenie. No i regeneracja z każdym postem jest słabsza. Możesz jej używać do 3 postów, potem 4 posty regeneracji. Tak więc akcept. Miłej gry.