Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Pisanie 29.07.14 12:13  •  Mieszkanie  Franky. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Franky.
Ultear czuła się... nieswojo. Dlaczego? No bo było cholernie ciemno, nic nie widziała no i na dodatek była z ludźmi, których nawet nie znała. Cholera wie, czy są tak naprawdę przedstawicielami homo sapiens. Jeszcze jakiś wymordowany się jej trafi i spróbuje dobrać do jej szyi czy coś. Wolała wiedzieć, co ją otacza, gdzie jest i co może zrobić. Dlatego też stwierdziła, że trzeba w razie czego mieć broń pod ręką. Po omacku wyciągnęła jeden ze skalpeli. Zdecydowanie lepiej. Czuła się bezpieczniej i w razie czego, jak ktoś postanowi ją zaatakować, to będzie mogła się obronić.
Ul uważnie słuchała rozmowy, która toczyła się między dwoma, całkiem nieznajomymi osobami. Nic jej to zbytnio nie mówiło, ale cóż. Bywa. Oni najwidoczniej całkiem nieźle się znali. Jak tylko wróci jej odpowiednie widzenie to się stąd ulotni i tyle. Po omacku chodzić przecież nie będzie. Nie znała tego miasta, zdecydowanie wolała poruszać się po Desperacji, ale czasem trzeba przyjść i uzupełnić swoje zapasy żywności, leków i tym podobnych rzeczy.
Zdziwiła się, gdy usłyszała swoje pełne imię. Ultear już miała ochotę po omacku pokaleczyć faceta, który koło niej siedział, gdy po chwili zorientowała się, że go zna... to ten facet, którego spotkała w barze i na balu. Westchnęła ciężko i schowała skalpel na swoje miejsce - nie był jej potrzebny.
- Wszystko ok - mruknęła. - Mam zamiar zrobić małe zakupy, a potem wracam do siebie - powiedziała. Mimo, że Asha w jakimś stopniu znała, to zdecydowanie nie chciała nic o sobie zdradzać więcej. - Nie musisz się o mnie martwić. Radzę sobie doskonale całkiem sama. - Wzruszyła ramionami. - A co tam u ciebie?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach