Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Eden :: Góra Babel :: Archiwum


Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Pisanie 08.05.17 14:52  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
- Nie wątpię w pomoc zgromadzonych osób, niemniej uważam, że każda chętna para rąk się przyda przy budowie azylu. Im więcej chętnych tym lepiej. Szybciej zaopatrzymy się w potrzebne rzeczy, dzięki czemu w zaskakująco szybkim tempie azyl dla osób potrzebujących będzie już gotowy - odparł, a niedługo po jego wypowiedzi odnalazły się głosy chętne, które z chęcią zechcą pomóc przy budowie tego skromnego miejsca. Im więcej tym lepiej - przynajmniej z takiego założenia wychodził. Spojrzał się na Agape, która miała już lokację i pomysł na cały azyl.
- Jasne, szpital wydaje się być odpowiednim miejscem do tego, ale myślałem właśnie nad czymś skromniejszym. Tamtejszy szpital może i jest idealnym miejscem do stworzenia azylu, ale za bardzo rzuca się w oczy i przyciągnie uwagę osób, które za wszelką cenę będą chcieli zdemolować ów miejsce. Dlatego chciałem najpierw trochę się rozejrzeć i poszukać czegoś blisko i bardziej - jak już wcześniej mówiłem - skromnego. Ale jeśli uważacie, że to miejsce jest odpowiednie, to również przystanę na ową propozycję - zresztą, już niewiele później Laviah wygłosił swoją krótką mowę odnośnie tego tematu, a Evan jedynie potaknął głową na znak, że się zgadza z jego słowami. Zaraz znowu utkwił spojrzenie na Agape, unosząc spokojnie rękę ku górze - Ja władam żywiołem ognia. Jeśli Ci jest niezmiernie potrzebny, chętnie nim pomogę - odparł, dalej już tylko obserwując otoczenie i w jaki sposób anioły zastępu idą do szeregu. A później kolejny koronowany. I dobrze. Może w końcu coś się zadzieje z ich strony. Mimo to lekki zmieszanie przeszło na twarzy Ravena, jakby nie był czegoś pewien.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 12.05.17 14:04  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Agape kiwnęła głową na jego słowa i na chwile się zamyśliła.
- Jak już mówiłam, myślę, ze należy wpierw zadbać już o istniejący budynek - odpowiedziała w końcu, ale wyraźnie zwróciła uwagę na to, że anioł jest z żywiołu ognia.
Gorzki uśmiech pojawił się na jej twarzy, kiedy zdała sobie sprawę, o co go będzie prosić.
- W tej chwili potrzeba mi twojej mocy, by zapobiec ewentualnej epidemii od ciał - pierwszy raz spuściła wzrok, wiedziała ile aniołów przyjdzie jej spalić. Zbyt wielu poległo tamtego dnia - To wszystko co chciałam powiedzieć, jeżeli ktoś będzie chciał pomóc... wiecie gdzie mnie znaleźć - po tych słowach cofnęła się na nowo w głąb tłumu znikając w swoim świecie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.05.17 22:30  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Skłonił lekko głowę. Nie wątpił w kompetencje ich nowego Archanioła, a patrolowanie okolicy przynajmniej byłoby lepsze od bezczynnego siedzenia na tyłku w bezpiecznym, ciepłym domu czy nawet włóczenia się bez celu po Desperacji. Cóż, przynajmniej momentami nie wyróżniał się wyglądem...
I... Zaczęło się kumplostwo.
Ismael właściwie gdzieś miał kto zostanie nowym dowódcą. Przez tysiąclecia "szef" zmieniał mu się na tyle często, iż zaczął uważać stanowisko za przeklęte, zwłaszcza po ostatnim długim okresie bez żadnego dowódcy dyszącego mu w kark. Ciemnowłosy zerknął na kandydata bez żadnych emocji, miodowe oczy wpatrywały się w niego i próbowały ocenić. Nie dostrzegł w nim niczego nadzwyczajnego, ale również nic mu nie przeszkadzało. Ot, anioł. Jak każdy. Kolejny, którego nie widział w zamieszaniu podczas ostatniego anielskiego szału na sądzie. Choć akurat ciężko było tam kogoś zobaczyć.
Wzrok przeniósł się na Laviaha, anioł zastępu ponownie pochylił głowę, niemo wyrażając swój brak ewentualnych zastrzeżeń. Jako szary żołnierz do polityki wolał się nie mieszać, a tym bardziej kłócić. Nie miał nic do gadania, co sobie Archanioł wymyśli, tak przecież się stanie. A skoro ma być na okresie próbnym, to wszelkie zażalenia może zgłosić prywatnie.
Czego raczej by nie zrobił.


//W skrócie, bo bez tekstu mówionego - róbta co chceta.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.17 2:05  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Spodziewał się wszystkiego, ale… ale nie tego.
Choć starał się wyglądać na poważnego, to jednak w jego jasnych oczach pojawiło się zaskoczenie, a nawet niepewność, jakby spodziewał się, że Laviah żartuje. Nie chciał tego. Nie chciał, by inni na nim polegali, a już zwłaszcza kręcili się w jego otoczeniu. Z drugiej strony….
- Jeśli tego sobie życzysz. – powiedział cicho, pochylając delikatnie głowę.
- Obiecuję sprostać temu zadaniu. I kontroluję lód. – tym razem zwrócił się do Agape. - Mogę pomóc. Przy okazji chciałbym zebrać parę osób z zastępu I sprawdzić sytuację na Desperacji w pobliżu wcześniej wspomnianego szpitala.
                                         
Hersha
Dowódca Zastępu
Hersha
Dowódca Zastępu
 
 
 

GODNOŚĆ :
Hersha. Ten, który przynosi śmierć.


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.17 10:42  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Agape spojrzała się na starego znajomego. Uśmiechnęła się pod nosem wręcz z ulgą, jakby ciesząc się, że nie będzie musiała sama go nachodzić.
- Lód również się przyda - przyznała w końcu - Porozmawiajmy o szczegółach po zebraniu - mówiła nie tylko do dwójki, która się zgłosiła, ale również do wszystkich, którzy zechcą to zrobić, albo jeszcze nie wiedzą, że zechcą.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.05.17 13:24  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Cisza w kwestii dowódcy była na tyle martwiąca, że Laviah przez chwilę podważał słuszność swojej decyzji. Poczuł silny skurcz w żołądku, choć z zewnątrz nie dał po sobie poznać, że miał jakiekolwiek wątpliwości. W końcu chodziło wyłącznie o szansę – nawet on dostał swoją, nawet jeśli uważał się za ostatnią osobę godną tego stanowiska.
Myślę, że znalezienie odpowiedniego miejsca, w którym przechowacie ważne zasoby, nie powinno kolidować z renowacjami szpitala. Odpowiednia współpraca i sensowny podział prac powinny załatwić sprawę ― wtrącił jedynie, choć tym razem wydawał się zakończyć ten temat. Sam nie posiadał przydatnego szpitalowi żywiołu, jednak już wcześniej wykazał się chęcią pomocy, więc teraz nie pozostało mu nic innego, jak tylko czekać na odpowiednie wytyczne.
Dokończywszy list, złożył starannie kartkę i podniósł się z miejsca.
„Jeśli tego sobie życzysz.”
Białowłosy również pochylił nieznacznie głowę w niemym podziękowaniu. Ulżyło mu, gdy sam zainteresowany zgodził się podjąć tego wyzwania.
Sprawdzenie terenów to dobry pomysł ― przyznał, już kierując się w stronę Zachariela. Nie chciał nadużywać swojego statusu, by zmuszać anioła do podejścia bliżej. ― Czy są jeszcze jakieś sprawy, które chcielibyście poruszyć? Jeśli nie, myślę, że na ten czas będziemy mogli zakończyć nasze spotkanie ― odparł. Znalazłszy się obok Ourella, podał mu list, rzucając przy tym jeszcze ciche „dziękuję”.
                                         
Laviah
Archanioł
Laviah
Archanioł
 
 
 

GODNOŚĆ :
Laviah. Po prostu.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.06.17 19:35  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Któż by pomyślał, że podczas gdy ona wypełniała swoje obowiązki - miała udać się i wesprzeć pewnego Anioła, który niosąc pomoc w jednej okolicy natrafił na przekraczającą jego umiejętności, przykrą sytuację zmuszającą go do wezwania kogoś z Zastępu - inni urządzali sobie w tym czasie uroczyste, rozpalające radosne iskierki potencjalnych zmian w ich społeczności zebranie. Na pewno nie Kai - kiedy wyruszała na swoją skromną misję, to nawet najmniejszych plotek czy zwiastunów dotyczących organizacji tego zacnego posiedzenia nie widać było na horyzoncie - dlatego też mrugnęła ze zdziwieniem, kiedy po powrocie na tereny Edenu poinformowano ją o już trwającym od jakiegoś czasu zgromadzeniu. Z typowym dla swojej persony uśmiechem podziękowała za tę wieść i udała się żwawym, pewnym krokiem w odpowiednim kierunku, niedługo później wchodząc do pomieszczenia wypełnionego jej uskrzydlonymi - w przeciwieństwie do niej, która miast pierzastych, niebiańskich dodatków nosiła na plecach swój jakże cudowny, wspaniały Paryzol - pobratymcami.
- Przepraszam za spóźnienie - odezwała się bez najwątlejszego zawahania, przystając bezceremonialnie przy Evanie i przyglądając się z rozbawioną ignorancją reakcjom wywołanym jej zjawieniem się. - Coś mnie ominęło? - zapytała luźnym tonem, jak zwykle stawiając na prostą bezpośredniość.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.06.17 13:38  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
„Przepraszam za spóźnienie.”
Przybyła anielica bez wątpienia przyciągnęła uwagę niektórych zebranych aniołów. Nie spotkała się jednak z niechęcią, mimo że stawiła się na sam koniec zebrania. Laviah również mimowolnie skierował na nią swoje spojrzenie, a cisza, która zapanowała dookoła, niemalże zobowiązała go do zabrania głosu. W końcu teraz na jego barkach spoczywała rola przewodnika.
Powoli zbliżamy się do końca zebrania ― oznajmił jej, jednak nie zamierzał pozostawić skrzydlatej bez jakiejkolwiek świadomości tego, co się wydarzyło. ― Poruszyliśmy kwestię pomocy mieszkańcom Desperacji. Wysunięto propozycję stworzenia azylu, w którym my, anioły, będziemy udzielać pomocy, jednak na początek postanowiliśmy wspomóc Szpital Ostatniej Nadziei. Agape ― tu otwartą dłonią wskazał na anielicę ― poprosiła o pomoc w ochronie placówki. Planuje też zebrać towarzyszy władającymi żywiołami wody, lodu oraz ognia. Jeśli dysponujesz którymś z nich, Kaijin, jestem pewien, że twoja pomoc niezmiernie im się przyda. Postanowiliśmy również, że należy zabrać się za zastęp, który po ostatnich wydarzeniach pozostał bez dowódcy. Tymczasowo będzie znajdował się pod przewodnictwem Hershy ― tym razem dokładnie – tym samym gestem – skupił uwagę na białowłosym aniele. ― Zdecydował, że już wkrótce zastęp wybierze się sprawdzić okolicę szpitala. Myślę, że ta kwestia mogłaby cię zainteresować ― wyjaśnił pokrótce, mając nadzieję, że niczego nie pominął. W razie czego na sali znajdowały się też inne anioły, które mogły bez wahania uzupełnić jego braki.
                                         
Laviah
Archanioł
Laviah
Archanioł
 
 
 

GODNOŚĆ :
Laviah. Po prostu.


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.06.17 20:47  •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
Miłym był niezwykle fakt, iż mimo tego, że zebranie dobiegało prędko, szybko swego końca, to spóźnione przybycie Kaijin nie tylko nie zostało zignorowane czy negatywnie przyjęte, ale przedstawiono jej sprawy, jakie podczas zgromadzenia tego poruszano oraz decyzje, które to zapieczętowano lub podbito jako "do realizacji". Srebrzystooka uśmiechnęła się łagodnie do Laviaha, wysłuchując cierpliwie oraz bez niepotrzebnego przerywania mu jego niedługiej, zawierającej konkretne informacje wypowiedzi.
- Jako że żywiołu nie posiadam - teoretycznie go nie ma, gdyż nie jest on po prostu dla niej dostępy ze względu na swój zakuty w kajdany wiekowej pieczęci stan - to z prośbą Agape niewiele mogę pomóc - odezwała się spokojnym, przyjemnym dla ucha głosem, spojrzenie swe mając utkwione w niedawno awansowanym na majestatyczną pozycję Archanioła osobniku.
- Gratuluję pozyskania dowództwa - zwróciła się następnie do białowłosego, nowego przełożonego ze szczerą i aprobującą nutą w tonie. - Jestem do Twojej dyspozycji - dodała jeszcze, lekko się przy tym i zgrabnie kłaniając. Nie powiedziała niczego w stylu "Twoje słowo jest mym rozkazem" bądź "Czekam na Twe komendy" - nawet żartobliwie - ponieważ nie zamierzała kłamać odnośnie stuprocentowego, pełnego trzymania się jego rozporządzeń - zadanie może dostać i brnąć będzie do zrealizowania go oraz osiągnięcia zapisanego w nim celu bez jakichkolwiek wątpliwości, lecz ślepe wypełnianie czyiś planów i rozkazów nie leżało w jej charakterze. No, jeśli są w porządku i pasują do sytuacji, to jeszcze starać się będzie nie wykraczać poza otrzymane wytyczne, lecz jeżeli jej własne metody miały szansę przynieść lepsze, porządniejsze i zawierające w sobie mniej strat rezultaty... wiadomo, co wybierze.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Zebranie III - Page 3 Empty Re: Zebranie III
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Eden :: Góra Babel :: Archiwum

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach