Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 05.07.16 0:34  •  There's an itch under my skin Empty There's an itch under my skin







Dane osobowe:


Godność: Azriel, skracany przez niewielu do krótszej formy – bliżej z nim związanych – Riel.
Płeć: Mężczyzna
Wzrost i waga: 177 centymetrów i 75 kilogramów
Wiek: Dwieście lat oficjalnie, choć sam wizualnie nie wygląda na więcej niż osiemnaście.
Rasa/ranga: Anioł
Klasyfikacja rasowa: Nowa generacja
Przynależność: Neutralny, niezrzeszony i apolityczny
Zawód: Włóczykij
Miejsce zamieszkania: Eden, choć coraz częściej ciekawość pcha go na Desperację.


Moce:


WODA:

Jeden z najpowszechniejszych związków chemicznych występujących w trzech różnych stanach skupienia – stałym, ciekłym i gazowym. Każdy użytkownik przypisany temu żywiołowi odpowiada jego pewnej charakterystycznej właściwości – dopasowaniu się do nawet najtrudniejszych warunków. Jak nie trudno zauważyć – nie bez powodu między wodą a życiem od dawien dawna stawia się znak równości. Sama kontrola wody, jej temperatury czy gęstości nie należy do najłatwiejszych zadań i niejednokrotnie przekonał się o tym sam Azriel, któremu ten żywioł płatał ogromne figle. O ile łatwiej przychodziło mu to w przypadku jego mniejszej ilości, to w większych zbiornikach wymaga to nie lada samodyscypliny i skupienia. Wciąż nie sposób nazwać go osobą, która przejawia w tym zakresie niebywały talent, ale to trening czyni mistrza i dzięki niemu można czasem przeskoczyć pierwotne predyspozycje. Azriel wykazuje się za to większą smykałką w obniżaniu temperatury wody. Z kolei samo władanie i formowanie jej popycha go do limitów, dając mu jasno do zrozumienia, że do pełnej kontroli jeszcze daleka droga, mimo przeżytych już dwustu lat. Nadużywanie tego żywiołu wiąże się z osłabieniem organizmu, zmęczeniem, krwotokami z nosa, a w ekstremalnych warunkach omdleniem z wycieńczenia i szkodami w następstwie upadku.
3 POSTY | 4 POSTY


TWORZENIE MGŁY:

Mgła jak sama jej definicja wskazuje – składa się z wysokiej koncentracji kropel wody lub kryształów lodu zawieszonych w powietrzu, powodując tym samym ograniczenia widoczności poniżej jednego kilometra. Co oczywiste różni się ona od chmur tym, że jej dolna warstwa styka się bezpośrednio z powierzchnią ziemi, a podstawa chmur jest ponad nią. Wytworzenie mgły przez Azriela wymaga nie tylko pełnego skupienia, ale wiąże się z rosnącym osłabieniem i zmęczeniem organizmu. W wachlarzu rzadszych efektów ubocznych występują krwotoki z nosa i silne bóle głowy, niosące za sobą wrażenie wbijania w nią licznych, małych szpilek. Wypada również zaznaczyć, że jest to stosunkowo nowa zdolność i nie potrafi jej jeszcze w pełni kontrolować. Nie trudno zatem o to, aby stworzona mgła, mająca właściwości jedynie maskujące i utrudniające widoczność, tak jak równie szybko zostaje wzniesiona, równie prędko opadła, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu.
3 POSTY | 4 POSTY


MANIPULACJA EMOCJI:

Spośród zaprezentowanych mocy Azriela to właśnie ta została przez niego najlepiej opanowana na przestrzeni minionych dwustu lat. Nie tylko nauczył się wyczuwać emocje otaczających go osób, ale z dziecinną łatwością potrafi je dowolnie zmienić wedle własnego uznania. Ta moc ma jednak pewne ograniczenia – po pierwsze nie dotyczy relacji międzyludzkich i związanych z nimi głębszych uczuć, a po drugie ma pewną wadę, bądź zaletę, w zależności od sytuacji. Oznacza to tylko tyle, że Azriel manipulując emocjami innych musi je częściowo „wchłonąć” lub innymi słowy – przywłaszczyć sobie. Jeśli odbiera rozpacz komuś kto całkiem niedawno stracił bezpowrotnie najbliższą mu osobę, już tylko w ten sposób zabiera całkowicie ten związek emocjonalny sobie, co jednak odbija w niego rykoszetem, gdyż anioł doznaje – częściowo lub szczątkowo – na własnej skórze tej uczuciowej straty. Nie ma od tego żadnych wyjątków – Azriel każdorazowo odczuwa lub przeżywa odebrane komuś emocje. Sprawa ma się tak samo niezależnie od typu manipulowanych emocji, począwszy od tych pozytywnych, poprzez te negatywne. W wyniku tego jego nastrój może znacząco ucierpieć lub wznieść się na wyżyny. Ograniczeniem tej zdolności pozostaje fakt, że aby umiejętność ta mogła w pełni i długotrwale zadziałać – Azriel musi znajdować się w pobliżu. Gdyby jednak zdarzyło mu się kiedykolwiek stracić kontrolę nad tą zdolnością każdy dokoła odczułby przenikliwy niepokój.
NIE DOTYCZY OSÓB Z BLOKADĄ UMYSŁU.



Umiejetnosci:


✔ Zdolny mówca – może nie wyróżnia się jakoś szczególnie w pełni opanowanymi mocami, ale posiada w sobie pewnego rodzaju niepodważalny spokój i predyspozycje na dyplomatę. Bez trudu potrafiłby mądrymi słowami zatrzymać niepotrzebny rozlew krwi zanim jeszcze, by do niego doszło. Z łatwością potrafi przekonać innych do swoich poglądów, a w trakcie gorącej konwersacji zasugerować rozwiązanie na wagę złotego środka, które w ostatecznym rozrachunku spodoba się wszystkim zainteresowanym.
✔ Władanie kataną na poziomie niezbędnym do samoobrony – mimo swojej autentycznej niechęci do wszelkiej broni, niezależnie czy jest klasyfikowana jako biała czy palna, Azriel używa ją jedynie w ostateczności, kiedy wszystkie inne środki zapobiegawcze zawiodą. W innym razie nie wejdzie ona w ruch, choćby miała ze starości zardzewieć lub rozpaść się na tryliard kawałków.
✔ Talent artystyczny – świadomie ukrywany, choć trafniej – po prostu lekceważony i uznawany za najzwyklejszy sposób na zabicie wolnego czasu.


Slabosci:


✔ W związku z niepełnym władaniem żywiołem wody Azrielowi towarzyszy stała obawa, która jak głos kogoś nieproszonego ciągle przypomina o sobie gdzieś z tyłu jego głowy, że w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa nie będzie zdolny zdusić największego niebezpieczeństwa w zarodku.
✔ Uparty jak przysłowiowy osioł. Jeśli coś sobie postanowi to nikt nie będzie w stanie go od tego odwieść. Może dlatego właśnie zapuszcza się na Desperację i robi większość rzeczy na własną rękę, nie pytając tym samym o zdanie innych i nie prosząc jednocześnie o pomoc.
✔ Od zawsze istnieje w nim gdzieś głęboko drzemiący lęk względem nieposkromionego ognia. Wydaje się czymś iście prymitywnym, choć w gruncie rzeczy ma jednak swoje zalety, to nawet wpatrywanie się w płomienie trawiące drewno, budzi w nim nieuzasadniony niepokój. Ktoś kiedyś stwierdził, że wynika to z władania żywiołem przeciwnym, ale sam Azriel nie do końca daje tym słowom wiarę.
✔ Azriel nierzadko pokłada zbyt wiele wiary i zaufania w jednostkach, nie dzieląc ich w żadnym razie na lepsze lub gorsze, wykazując się tym samym w tej sferze niebywałą wręcz naiwnością, która kiedyś zapewne wyjdzie mu bokiem i przyjdzie mu za to słono zapłacić. Ignoruje bowiem w tym wszystkim ewentualne zagrożenie, które w ocenie sytuacji u innych wiedzie sobie zasłużony prymat.
✔ Nieodkryta jak dotąd klaustrofobia i odbierający zdrowe zmysły lęk przed zamknięciem w ciasnych pomieszczeniach, które punktuje płytkim, szybkim oddechem i rozbieganym spojrzeniem.


Wyglad zewnetrzny i charakter:


Natura nie obdarzyła go zbyt zadowalającym wzrostem, a jego liczba zatrzymała się na marnych stu siedemdziesięciu siedmiu. Z dwojga złego dobre i to, bo nie wygląda przez to na wychudzonego przez nadmiernie wyciągnięte ciało, a jedynie na szczupłego. Nie może się co prawda pochwalić zbytnim umięśnieniem, poza jego delikatnym zarysem i widocznymi gdzieniegdzie bliznami. Cera niezmiennie pozostaje jasna, zaledwie lekko muśnięta przez promienie słońca. Jasnoniebieskie włosy, żyjące własnym życiem, wydają się miękkie w dotyku. Ponadto w pełni zgrywają się z tęczówkami w kolorze morza, a Azriel spojrzenie ma wyjątkowo uważne, tak jakby poddawał wszystko dodatkowej analizie. Nie ocenia niczego z góry – chyba że wymaga tego sytuacja – a jedynie obserwuje, lecz jeśli dostrzeże coś co nie spodoba mu się ani trochę to bez wątpienia odbije się to w wyrazie jego twarzy. Może się bowiem wydawać spokojny, ale w żadnym wypadku nie pozostanie obojętny, a już tym bardziej nie przymknie oka na krzywdę innych. Charakteryzuje się stosunkowo łagodnym usposobieniem, ale kiedy sytuacja tego wymaga jego charakter staje się surowszy. Azriel zalicza się do osób, które wolą słuchać niż mówić, ale to wcale nie oznacza, że nie należy do ciekawych rozmówców. Od zawsze jest wrażliwy na krzywdę ludzi, jak i zwierząt. Nie można mu również zarzucić braku empatii i zrozumienia dla innych. Nie ukrywa się jakoś szczególnie z emocjami, większość z nich można wyczytać na jego twarzy i każdą sprawę stawia jasno. Nie robi w związku z tym nikomu dodatkowych, choć we własnym mniemaniu zbędnych nadziei. Z jednej strony robi to dlatego, aby nikogo nie oszukiwać, a z drugiej, że marny z niego kłamca. Jeśli jednak do kogoś się przywiąże to trudno byłoby mu się z takową osobą łatwo rozstać, nawet jeśli wydawałoby się to najbardziej rozsądnym wyjściem.


Ciekawostki:


✔ Ciągnie się za nim nieodłączny zapach petrichoru, jakby jego ubrania były nim przesiąknięte do cna, włącznie z jasnoniebieskimi włosami.
✔ Przy boku zawsze nosi katanę, choć równie dobrze mogłoby jej nie być, gdyż Azriel odczuwa niezaprzeczalną niechęć względem jakiejkolwiek przemocy i sam preferuje pokojowe rozwiązania.
✔ Sam siebie uważa za obieżyświata, przed którym świat stoi otworem, kusząc jego ciekawość coraz bardziej i bardziej, dlatego też na własną rękę zapuszcza się na zdradliwą Desperację w celach krajoznawczych.






Ostatnio zmieniony przez Azriel dnia 08.07.16 1:04, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.07.16 21:07  •  There's an itch under my skin Empty Re: There's an itch under my skin
Karta bardzo ładna, zmieniłabym jednak ograniczenia w przypadku dwóch pierwszych mocy na 3/4 a nie 4/5.
Co do drugiej mocy - nie rozumiem do końca jak działa. Twoja postać trwale zabiera cudzą emocję? Czyli jak ktoś jest wesoły, puff, postać zabiera i pan x już nigdy nie będzie wesoły?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 06.07.16 20:28  •  There's an itch under my skin Empty Re: There's an itch under my skin
Ograniczenia już zostały w karcie poprawione.
Co do manipulacji emocjami – będzie mi to trudno wyjaśnić, aby niechcący nie zagmatwać (do opisu mocy też nie bardzo mam jak to wcisnąć, aby nie zaburzyło całości), ale postaram się rozpisać to jak najklarowniej. Ta moc nie odbiera komuś całkowicie możliwości na odczuwanie jakiejkolwiek emocji. Aż tak potężna nie jest (dlatego Azriel nie ma żadnego wpływu na relacje międzyludzkie). Aby manipulować emocjami on musi być w pobliżu, żeby mógł je rozpoznać/wyczuć i jego moc oddziaływuje trwale tylko na te uczucia tyczące się konkretnej sprawy/danego momentu (np. raz ktoś czuje się zagubiony, wyczuwa to i zastępuje tę emocję inną). Jednakże sama ta zdolność nie wpływa na możliwość odczuwania jakichkolwiek emocji później.
Innymi słowy: ktoś nie odczuwa tego konkretnego smutku (np. z powodu zgubienia czegoś, itp.) w danej chwili i przez następny okres czasu (kiedy sobie to uczucie powinno teoretycznie trwać i dotyczy tylko tej jednej konkretnej sprawy; czyli jest tak jakby tego smutku z powodu zgubienia nie było). Nie bez powodu Azriel musi być w pobliżu, aby to zadziałało, ponieważ ta konkretna emocja odczuwana w danej chwili, kiedy jest blisko – zostaje zaabsorbowana przez niego i zastąpiona inną: obojętnością; spokojem; (każdą inną, dowolną emocją). W związku z tym jeśli ktoś będzie smutny z innego powodu, a on nie będzie mógł na to wpłynąć to ta osoba będzie odczuwała to stuprocentowo i normalnie.
Manipulacja emocjami nie jest tak potężną zdolnością, która odbiera komuś możliwość odczuwania czegoś, zamiast tego w danej chwili konkretna odczuwana emocja zostaje zaabsorbowana (kosztem Azriela – nie jest obojętny emocjonalnie, kiedy używa tej mocy) i zastąpiona inną.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 08.07.16 0:13  •  There's an itch under my skin Empty Re: There's an itch under my skin
A co ze smutkiem po zmarłej osobie? Twoja postać zabiera i postać x już nigdy nie będzie odczuwać smutku po niej? A z miłością? Postać x kocha Y. Przychodzi twoja postać, zabiera uczucie?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 08.07.16 0:57  •  There's an itch under my skin Empty Re: There's an itch under my skin
Omówię tę moc po kolei na tych przykładach, cytując to co chcesz wiedzieć i co już jest w karcie/w wyjaśnieniach. Dodam to w sekwencji "quote", bo zacznę od końca, a wolałbym, aby miało to ręce i nogi.

Nathair napisał:A z miłością? Postać x kocha Y. Przychodzi twoja postać, zabiera uczucie?

Manipulacja emocjami (informacje z karty):
Azriel napisał:Ta moc ma jednak pewne ograniczenia – po pierwsze nie dotyczy relacji międzyludzkich i związanych z nimi głębszych uczuć, (...)
W związku tym co jest już w karcie – Azriel nie ma żadnego wpływu na miłość nikogo, a już tym bardziej do niczego, ponieważ ta zalicza się to już do tych głębszych uczuć. Tak daleko ta moc nie sięga i to jej ograniczenie.


Nathair napisał:A co ze smutkiem po zmarłej osobie? Twoja postać zabiera i postać x już nigdy nie będzie odczuwać smutku po niej?

Informacje z wyjaśnieniem działania mocy:
Azriel napisał:Manipulacja emocjami nie jest tak potężną zdolnością, która odbiera komuś możliwość odczuwania czegoś, zamiast tego w danej chwili konkretna odczuwana emocja zostaje zaabsorbowana (kosztem Azriela – nie jest obojętny emocjonalnie, kiedy używa tej mocy) i zastąpiona inną.
Co do smutku (choć on sam w sobie, kiedy nie jest określony jako żałoba czy rozpacz jest słabszym uczuciem) tyczącej się straty kogoś bliskiego – wątpię, że Azriel zabierze go całkowicie, bo sam na tym ucierpi. Azriel musi w końcu "przejąć" na siebie uczucia danej osoby (smutek/rozpacz/żałoba), aby je zmniejszyć/zastąpić na inne. Od tego nie ma wyjątku, a on sam nie pozostaje emocjonalnie obojętny podczas używania mocy. (A nawet jeśli opcjonalnie zabierze ten smutek i zastąpi go tylko w momencie, w którym ma na to wpływ; potem ten smutek na wspomnienie o tej osobie jest odczuwalny, ale nie będzie tak dotkliwy jak w trakcie żałoby).
To nie tak, że ktoś nie będzie odczuwał potem smutku w ogóle i w odniesieniu do jakiejś konkretnej osoby (tu w grę wchodzą już relacje międzyludzkie, na które Azriel nie ma wpływu). Moc Azriela działa tylko w momencie, w którym może mieć na to wpływ i manipulować emocjami. Jeśli nie będzie go w pobliżu, a ktoś znowu poczuje się smutny przy wspominaniu o tym zmarłych to jednostka będzie odczuwała ten smutek, ale nie będzie nigdy tak dotkliwy jak ten np. w czasie żałoby.




+ co do tej zmiany w karcie to poprawka literówki, jakby co c:
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 08.07.16 1:09  •  There's an itch under my skin Empty Re: There's an itch under my skin
Okej, o takie wyjaśnienie mi chodziło. No, teraz nie mam już do czego się przyczepić. Akcept i miłej gry życzę ~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach