Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down


Godność: Amami Masahiro
Pseudonim: Vaelta-ja
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Zawód: wyuczony - krawiec
Miejsce zamieszkania: Świat-3

Organizacja: DRUG-ON
Stanowisko: Smok
Rasa: Android
Ranga: Biomech

Moce (/artefakty/technologia):
* Technologia:
Nazwa: Diabelski Pas
Wygląd (art!): w opisie...
Opis:czarny ogon pokryty krótką, szorstką sierścią długości ok. 1 m i średnicy ok. 0,02 m, (w tej postaci udźwignie 500 kg, może podwoić swoją długość kosztem średnicy i udźwigu - do 300 kg) który zazwyczaj zapleciony jest wokół pasa - zakończony pięcioma haczykowato zakończonymi wypustkami - długość wypustek o średnicy 0,01 m to ok 0,06 m, przy czym haczyki długości ok 0,02 m to mocne pazury.
Zastosowanie: Zadawanie uderzeń, przenoszenie (jeżeli da się przenoszoną rzecz/istotę objąć), zrzucanie, zaczepianie lub wiszenie. Zasięg od 1 m do 2 m, przy udźwigu od 500 kg do 300 kg. (Proporcjonalnie wraz z wydłużaniem się ogona maleje siła jego udźwigu.) Dość giętki może się zwijać, pełnić funkcję lassa, liny lub pejcza. Zadanie wypustek to zaczepianie pazurów, zatem nie stanowią w pełni funkcjonalnej "dłoni". (Nie jest możliwe wykraść z ich pomocą czegoś, czego nie da się zahaczyć.) Pazury mogą się lekko wydłużyć - do ok 0,06 m.
Ograniczenia: 4 postów w walce, a 5 odpoczynku. Czas na odrośnięcie - 10 postów.
Poziom: łatwy
Inne: Ogon jest unerwiony, więc reaguje na bodźce. Może zostać odrzucony... Po 10 postach odrasta.

* Technologia:
Nazwa: Cangra - Śpiący Smok
Wygląd (art!): Use your imagination
Opis: Cangra, inaczej zwana kuszą. To broń miotająca neurobalistyczna z udoskonaleniami płynącymi z epoki. Wyposażona w celownik z noktowizorem, wzbogacony o termowizję - doskonale nadaje się do użytku za dnia jak i w nocy. Zwłaszcza przy polowaniach na stałocieplne istoty. Celownik, dzięki bogatemu zdobieniu i stylizacji wtapia się w całość broni i staje się mało widoczny. Broń wykonana jest z twardego, lakierowanego drewna odpornego na zarysowania ze wzmacnianiami stalowymi. Bogato zdobiona. W komplecie ze zdobionym kołczanem na bełty. Oznaczone żółtymi lotkami - amunicja wybuchowa, zielonymi - zwykła, czerwonymi - ostrza nasączone jadem. Charakterystyczny dla tego modelu jest ręczny naciąg cięciwy.
Zastosowanie: Ofensywne. Walka z dystansu, konieczność wysadzenia czegoś. Zasięg do 600 m, nie nadaje się do użytku na dystansie poniżej 15 m.
Ograniczenia: 2 posty w walce, 2 odpoczynku. Uzupełnianie amunicji co 30 postów. Ładowność kołczana - 30 bełtów.
Poziom: łatwy
Inne: Waga kompletu - 15 kg. Produkcja strzał innych niż zwykłe wymaga dostępu do potrzebnych materiałów (materiały wybuchowe, trucizny). Zawartość początkowa kołczana: 10 bełtów z żółtymi lotkami, 10 z zielonymi i 10 z czerwonymi.

Umiejętności:
* potrafi obserwować i prognozować pogodę, w tym z dokładnością do 0,05 m i 3 s przewidzieć gdzie uderzy piorun w promieniu 50 m od siebie, gdy burza znajduje się w odległości nie większej niż 20 km od niego.
* umie budować zmyślne i pomysłowe urządzenia/przedmioty z tego co ma pod ręką np. wyciskarkę do soków z puszki, stalowego wieczka, kilku śrub, nakrętek i ocynkowanego kubka albo termos z tych samych materiałów itp. mało bojowe, acz praktyczne przedmioty.
* potrafi szyć - materiały naturalne, syntetyczne, mieszane czy skóra poddają się jego zwinnym dłoniom. (czasem poza zwyczajnymi ubraniami spod jego rąk wychodzą prawdziwe działa sztuki - zbroje, kamizelki kuloodporne, inne ochraniacze..)


Słabości:
* Nie rozróżnia kolorów. W większości przypadków określa je na podstawie podświadomych wspomnień w połączeniu z widzianymi odcieniami szarości - o ile do czegoś jest mu to potrzebne (wiadomym jest, że często się myli, bo to nie jest łatwe zadanie).
* Zdarza się czasem, że w najmniej oczekiwanym momencie jego ręka wiodąca - lewa - ta bardziej mechaniczna - odmawia posłuszeństwa. Najczęściej przejawia się to w taki sposób, że mocno się zaciska i Masahiro nie może wypuścić tego, na czym się aktualnie zacisnęła.
* Czasem dopada go melancholia. Gdy poczuje jakiś zapach, który powinien przywiać jakieś odległe wspomnienie, a w miejsce tego jest tylko pustka... wtedy zastyga w bezruchu, jakby starał się sobie coś przypomnieć... coś co dawno przepadło i nie powróci. Stan ten zazwyczaj trwa chwilę... kilka sekund... i potrafi go zdezorientować. Zazwyczaj potrzebuje od 1 do 20 minut, żeby się ogarnąć i wrócić do rzeczywistości.
* Niekiedy "napad zapomnianej przeszłości" potrafi go zawrócić z obranej drogi... sprawić, by to co robił lub planował - odeszło na dalszą pozycję listy zadań do zrobienia.
* Jeśli za bardzo chce coś usprawnić, zbyt mocno się do tego przykłada i stara się za bardzo - na pewno mu to nie wyjdzie tak jak założył... często nie tylko nie będzie działać, ale... będzie działać zupełnie odwrotnie do zamierzeń.
* Staje się podatny na sugestie, gdy w powietrzu unosi się woń truskawek i dobiega do jego uszu muzyka dawnego świata...

Wygląd zewnętrzny:
Wzrost: 1,84 m
Waga: 192 kg
Włosy: czarne, krótkie, zawsze idealnie wyżelowane.
Oczy: jasne, przenikliwie, soczyście " nienaturalnie" zielone.
Uszy: spiczaste, wydłużone, "elfie"
Prawa ręka: ludzka, 6-palczasta.
Lewa ręka: biomechaniczna, 5 palców.
Dodatkowe części ciała: czarny ogon pokryty krótką, szorstką sierścią długości ok. 1m i średnicy ok. 0,02 m, (w tej postaci udźwignie 500 kg, może podwoić swoją długość kosztem średnicy i udźwigu - do 300 kg) który zazwyczaj zapleciony jest wokół pasa - zakończony pięcioma haczykowato zakończonymi wypustkami - długość wypustek o średnicy 0,01 m to ok 0,06 m, przy czym haczyki to mocne pazury.
Blizny: liczne, jeszcze świeże szramy po operacjach wymiany narządów na części mechaniczne w okolicy serca, nerek i trzustki oraz na linii ramienia lewej ręki.
Tatuaże: lewa noga wytatuowana w zielone, smocze łuski.

Charakter:
Charakter zależny jest od trybu "pracy". Z założenia Amami jest dość pomocnym i uległym stworzeniem. Woli swoje cele osiągać przebiegłością i sprytem. Unika otwartej walki. Sprowokowany - walczy tak, aby wyeliminować przeciwnika, albo przynajmniej zadać mu jak najdotkliwsze rany. Nie ma dla niego znaczenia czy ktoś jeszcze ucierpi, ani w jakim stanie po walce będzie wyglądać jego otoczenie. Nie ważne ile po drodze rzeczy/istnień zostanie zniszczonych. On ma przed oczami zawsze swój nadrzędny cel - jego sposób działania można zatem określić jako fanatyczny.

Ponadto zainstalowane ma następujące moduły:

Osobowość:: z trybami:
Poddaństwo: bezwarunkowo i bezkrytycznie słucha swojego "właściciela". Z automatu staje w jego obronie i atakuje wskazane istoty/urządzenia/obiekty ect.
Wolna wola: tryb podstawowy :: działa w trybie "robię to co lubię i to co muszę, aby przetrwać"
Mitomania: przyjmuje osobowość podaną przez "właściciela". Priotytet 1, priorytet 2, priorytet 3.

Działanie:: z trybami:
Po trupach: tryb podstawowy :: nie ważne jaki jest bilans zysków/strat za wszelką cenę dąży do osiągnięcia celu. Cel nadrzędny :: przetrwanie.
Walcz lub uciekaj: działa w zależności od tego jaki jest szacowany bilans zysków/strat.
Kryj się i unikaj: nie zależnie od bilansu zysków/strat unika za wszelką cenę konfrontacji z potencjalnym wrogiem/zagrożeniem.
Szukaj i niszcz: wyszukuje, stwarza sobie najdogodniejsze warunki do ataku i przypuszcza szturm.

Usposobienie:: z trybami:
Uczynny: masz problem i nie potrafisz sobie z nim poradzić - Masahiro rozwiąże go za ciebie... a przynajmniej nie spocznie dopóki nie znajdzie rozwiązania.
Złośliwy: zrobi wszystko, byle tylko ci dopiec... od słownych docinków, poprzez rękoczyny po mieszanie wokół, byle by tylko zdyskredytować cię w oczach przyjaciół, znajomych i innych... Obiekt złośliwości - każdy napotkany.
Podły: okrutniejsza wersja złośliwca. Od podesłania zdechłych ryb, poprzez prześladowanie po usiłowanie zabójstwa. Obiekt podłości wskazany lub losowy.
Nieobliczalny: w jednej chwili słodki i mdły jak cukierek pozachwyca się każdą twoją doskonałością, a jak mu coś odwali skrytykuje każdy pasek na twojej koszulce.
Sprawiedliwy: tryb podstawowy :: jak Kuba Bogu... z pozytywnym podejściem na start.

Funkcje:: z trybami:
Niania: "Szymuś, no nie biegaj tak, bo się spocisz..." - niezależnie od wieku traktuje cię jak małe dziecko: poprawi sweterek, wytrze buzie, pokarmi...ect. no i da klapsa
Mentor: w tym trybie ładują się wszelkie paskudztwa... "wiem lepiej"... "zrób jak ja ci mówię - to najlepszy sposób"... "a nie mówiłem"...ale też służy wszelką radą... czy słuszną?
Poddany: wyniesie śmieci, pozmywa naczynia, nakarmi stworki, wykąpie pieski/kotki czy inne tałatajstwo, ugotuje obiad, zrobi masaż... najczęściej zanim w ogóle pomyślisz, że to jest potrzebne... a jeśli już coś mu zlecisz - będzie wniebowzięty.
Partner: pomoże ci zweryfikować twój tryb myślenia... wskaże inne rozwiązania... podpowie... pomoże we wszystkim w miarę możliwości i umiejętności, jeśli poprosisz...
Kreatywna: tryb podstawowy :: bo życie powinno bawić i inspirować... Coś stworzy, coś poprawi, coś upiększy... coś usprawni... coś popsuje...

Inne jeszcze nieuaktywnione przez przełącznik czasowy

Zaczynam ze startowym trybem podstawowym. Zgadzam się na wszelakie możliwe... ((*)i niemożliwe) modyfikacje wykonane przez "właściciela", MG ((*)czy innego hakera)... bo przecież nie każdy potrafi wejść w tryb  zarządzania tak skomplikowaną maszyną

Historia:
"Masahiro... Nazywam się... Urodziłem się... Jestem... Moje miejsce we wszechświecie... Myślę... Marzę... Chcę...
Nazywam się Masahiro. Amami Masahiro. Urodziłem się... Chyba tutaj. Nie pamiętam. Nie pamiętam skąd się tu wziąłem, co robiłem... Obudziłem się. Kiedy? Może wczoraj... może dzisiaj... a może tydzień temu? Oczy przyzwyczajały się długo do światła... Początkowo nie byłem w stanie nic zobaczyć... Poza mgłą... Mgłą, która nie dawała przebić się mojemu wzrokowi... Ocenić czasu i miejsca... Pomóc mi określić swojego położenia w czasie i przestrzeni... Leżałem tak przez dłuższy czas, a moje ciało nie chciało mnie słuchać... Początkowa wściekłość przeradzała się w strach, a ten w panikę... Zasypiałem i budziłem się kilkakrotnie... To było takie gwałtowne i dziwne uczucie... Takie nieznane... a może zwyczajnie - zapomniane?
W końcu moje oczy nauczyły się interpretować świat. Ręce i nogi zaczynały mnie słuchać. Obudziłem się. Pokój musiał mieć barwy błękitu. Był tak jasny i działał kojąco. Żaden inny kolor nie działał tak na mnie jak ten. Ten, którego nie widziałem... Na stoliku obok łóżka znalazłem list, w którym znalazły się wszystkie podstawowe dane... Wszystko o mnie... wszystko o czym powinienem wiedzieć - w pigułce. Całe moje życie zapisane w siedmiuset sześćdziesięciu pięciu słowach. Zostałem zredukowany do mniej niż tysiąca słów. A to był dopiero początek..."




Dodatkowe: {niezależnie od aktywnych trybów}
* lubi wpatrywać się w oczy istot organicznych - wprawiając je niekiedy w zakłopotanie
* często nuci sobie coś pod nosem
* w każdej niemalże wolnej chwili bawi się jo-jo
* dokarmia bezpańskie zwierzaki z sąsiedztwa
* lubi babrać się w ziemi - jest posiadaczem mikro-ogródka, który zajmuje największą ścianę jego kuchni - to plątanina powycinanych plastikowych butelek w równych rzędach i kolumnach zawieszona na sznurkach od sufitu do 0,7 m od podłogi, w których rosną najróżniejsze, zazwyczaj jadalne rośliny i zioła - od szczypiorku poprzez miętę i burmannię po cukinię.
* czasem stroi kilkanaście (albo kilkadziesiąt) butelek i gra na nich.
* lubi przyglądać się miastu i jego mieszkańcom
* czasem, jak "czuje się bardzo samotny" wybiera sobie jakąś osobę z tłumu i podgląda jej życie...
* czasem stara się nawet naśladować jej gesty czy sposób wysławiania się...
* lubi dużo mówić...
* dopytywany o przeszłość - sprzeda jakąś fikcyjną, soczystą opowieść... bo jak mówić o czymś, czego się nie pamięta?
* ciągnie go do ludzi... i innych organicznych...
* prowadzi swój tajny dziennik, który chowa w skrytce... w razie gdyby znowu zapomniał...
* potrafi wchodzić w tryb zmiany modułów... i czasem sam modyfikuje swoje cechy... świadomie lub losowo... ot, taki żart programisty...



Ostatnio zmieniony przez Masahiro dnia 17.04.16 21:29, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Brakuje mi ilości amunicji w broni. A wiadomo, amunicja nie może być nieskończona. Dałeś 2 posty działania na 2 odpoczynku. Czyli jak mam rozumieć, możesz wykorzystać 2 wystrzały, a potem 2 posty przerwy, tak?

Plus odpada dodatkowa część ciała w postaci ogona z takimi właściwościami, jak podałeś. Chyba, że weźmiesz to jako dodatkowa technologia kosztem artefaktu lub kuszy.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Poprawione. Mam nadzieję, że teraz już wszystko gra.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Dobra. Ostatnia kwestia. Możliwość używania ogona zmniejsz do 4 postów z 5 postami przerwy. I co do kuszy, dalej nie wiem. Przez 2 posty może wystrzelić po jednej strzale, a potem dwa posty przerwy, tak?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

ogonek poprawiony. kusza: jeden post = jedna strzała. pojemność kołczana = 30 bełtów i konieczność ładowania po 30 postach użycia - bo z pustego i Salomon nie wystrzeli
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Dobrze, to łap akcept i miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach