Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: My


Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

Pisanie 21.11.15 22:45  •  Nasze małe szaleństwa Empty Nasze małe szaleństwa
Takiego tematu chyba jeszcze nikt nie założył~
Posiadacie/posiadaliście piercing/tunele/ekstrawagancki fryz/tatuaże/implanty/soczewki/...itp? To w końcu forum skupiające całe grono artystów, to właśnie oni najczęściej decydują się na alternatywny wygląd~ Pochwalcie się!

Do założenia zainspirował mnie mój nowy fryz, z którego jestem baaaaaardzo zadowolona x3
Spoiler:

Oprócz tego jestem posiadaczką tuneli - na dzisiejszy dzień jest to 8 mm w lewym i 5 mm w prawym - moim celem to 10 i 12 mm.~

Jeszcze niedawno chwaliłam się wam w dziale "Pokaż się!" burzą warkoczyków syntetycznych >D polecam bardzo, chociaż rozplątywanie ich to katorga, szczególnie jak się ma je prawie metrowe i robi się to samemu x'3
A jeszcze wcześniej kosmyki moich włosów były koloru fioletu i turkusu. Oprócz tego z tyłu głowy hodowałam 3 długaśne, urocze dredki. To na nich nauczyłam się je szydełkować, poprawiać czy dbać o nie.
A jeszcze, jeszcze wcześniej na me zmarszczone czoło opadała grzywka, która przez cały czas istnienia mieniła się w dokładnie 6 różnych kolorów. Były to zarówno pasemka jak i całe pokrycia.

No i jestem też dumną posiadaczką helixa (kolczyka w chrząstce)~ sporo osób je ma. Ale i tak go bardzo lubię.
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.11.15 22:54  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Mam rude włosy, liczy się? |:

A tak na poważnie swego czasu bardzo eksperymentowałam z włosami. Miałam na nich chyba całą paletę. Czerwień, filet, niebieski, zielony, róż. Parę kolorów jednocześnie. Ale od paru lat ustabilizowałam się z jednym kolorem. A oprócz tego mogę się pochwalić czterema dziurkami w lewym uchu i sześcioma w prawym, w tym dwoma helixami. Ale zamierzam jeszcze dorobić się tragusa. Oprócz tego mam od lat kolczyk w pępku, a parę lat temu miałam w nosie, ale, cóż, pewnej cudownej nocy kiedy gwałtownie machałam rękoma będąc w bluzie kumpla, zahaczyłam o niego i wyrwałam sobie. I to była moja ostatnia przygoda z kolczykiem w nosie, chociaż ślad mam po dzień dzisiejszy.

Ale tak to ja spokojna osoba jestem. Tak. |:
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.11.15 23:01  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Też kiedyś miałam całe ucho w kolczykach - 8 w równym rządku. Ale pewnego pięknego dnia coś mi się przestawiło i ograniczyłam się do dwóch dziurek zwykłych (w tym jedna przeistacza się w tunel) i pozostawieniem helixa. :v
Kolorowe włosy są supi. Szczególnie, gdy są krótkie. Chociaż te dłuższe też wyglądają superzajefajnie.:>
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.11.15 23:07  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Noszę więcej niż jedną modę alternatywną, liczy się? zdjęć niet, chyba że na pw

Co do kolczyków, trochę się zastanawiałam nad industrialem, ale siostra mnie wyśmiała i mam wątpliwości :I Myślę też nad jednym tatuażem, ale na to jeszcze za wcześnie, zobaczymy, czy pomysł przetrwa minimum dwa lata. Na razie ma roczek. W sumie jest na tyle minimalistyczny, że może faktycznie go zrobię.

A włosy Marceliny są piękne jak zawsze ;w;
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.11.15 23:16  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
hmm to ja w sumie nie miałam zbyt wiele... Kiedyś chciałam mieć ucho całe w kolczykach ale się odwidziało, och kark też miał być ale zrezygnowałam po wydarzeniach z kolczykami między biustem. Mimo iż mi jeden wyemigrował a drugi mimo iż trzymał się dwa lata to też już powoli sobie wychodził, ale i tak nie żałuje! (aktualnie nie mam żadnych kolczyków, już mi się uszy nawet buntują przed srebrem ;/)
Z dwa razy miałam doczepiane dredy, pierwszym razem miałam dwa do łopatek, a za drugim trzy albo cztery (nie pamiętam xD) do pasa... Śmiesznie to wyglądało, bo miałam krótkie włosy i taki dziki (tak, Ola dziwki*) ogon z tyłu. xD

Ale Marcela, zazdroszczę Ci tych kłaczków, pinkna fryzura <3 Zastanawiałam się nad warkoczykami, ale w końcu doszła do wniosku, że już kompletnie by mi wypadły. ;C Plus zazdro tuneli, zawsze chciałam je mieć, ale nigdy się nie odważyłam xD
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 14:41  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
A ktoś ma tatuaże? Albo planuje? :> Ja już mam mnóstwo szkiców i planów.
A co do tuneli - nie ma się czego bac, prawidłowo rozepchnięte 15 mm zejdą się raczej bez problemów do standardowego 1.3 mm. :3
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 14:47  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Ja mam plan. Mam nawet już projekt, ale tam, gdzie chcę zrobić czeka się parę miesięcy, więc... no. Czekam. Jak dobrze pójdzie to na wakacje będę miała <3
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 15:01  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Też planuję tatuaż już od dobrego roku... ale zawsze coś mi wypada lub wmawiam sobie "nie mam pieniędzy" xD

A co planujecie zrobić?

Marcela, dużo osób mi to mówi... ale bardziej się boje tego, że będą mi zbyt ropieć. Nie wiedzieć czemu niezależnie jakie mam kolczyki i gdzie strasznie mi ropieją dziurki. W ogóle nie mogę przyzwyczaić uszu do nich, dlatego też już się boje robić gdzie indziej.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 16:12  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na żadne kolczyki bo przed każdym treningiem musiałabym je wszystkie zdejmować (zero metalowych elementów w dojo). Ale za to mam w planach trzy tatuaże - kark, żebra i udo. Niestety nie jestem pewna jak by wyszły cenowo i czy naprawdę chcę je robić. Co prawda projekty już mają kilka lat, ale no... gdybym naprawdę ich chciała to już dawno bym je zrobiła, tak sądzę. W dodatku jest tyle ważniejszych wydatków, ech.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 16:17  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Skoro ropieją Ci uszy, rozpychacze będą dla Ciebie dobrym rozwiązaniem, bo są z dobrego tworzywa. No i na takie przypadki najlepiej sprawdza się neutralna wazelina~ :3
Co do tatuażu - jeszcze do końca nie wiem, mam kilka pomysłów na same ramiona. Albo będą to czaszki zwierząt kopytnych po obu ramionach, albo stara, dobra psychomachia - słońce vs księzyc; czarna pantera vs irbis; czarny wilk vs biały wilk. Nic jednak nie zginie, bo jedna z dwóch ostatnich, niewykorzystanych w psychomachii wersji pójdzie na ying-yang. No i jaszczurkę gdzieś wepchnę.
Taihen - z tym robieniem tatuażu masz racje. Jeśli człowiek wie, że to naprawdę to i widzi siebie w tym tatuażu pomimo upływu roku, dwóch, pięciu - to niech robi. Nie jestem za szybkim podejmowaniem decyzji jeśli chodzi o tatuowanie.
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.11.15 16:45  •  Nasze małe szaleństwa Empty Re: Nasze małe szaleństwa
Taihen Shi napisał:Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na żadne kolczyki bo przed każdym treningiem musiałabym je wszystkie zdejmować (zero metalowych elementów w dojo). Ale za to mam w planach trzy tatuaże - kark, żebra i udo. Niestety nie jestem pewna jak by wyszły cenowo i czy naprawdę chcę je robić. Co prawda projekty już mają kilka lat, ale no... gdybym naprawdę ich chciała to już dawno bym je zrobiła, tak sądzę. W dodatku jest tyle ważniejszych wydatków, ech.

Mam tak samo jak ty xD

Hmm nie wiem Marcela, pomyślę jeszcze o tym ^ ^ ale lekko awersja została po kolczykach między piersiami.


Ogólnie mam kumpele co tatuuje to co jej się akurat podoba, (jej chłopak jest tatuażystą, więc ma spokojny dostęp.) i.. nie wiem czy ja podziwiać za ta odwagę czy nie. Bo jak przestanie jej się podobać za lat kilka? To co wtedy? Niby można zrobić kolejny na nim, no ale no...
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: My

Strona 1 z 2 1, 2  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach