Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Godność: a co to? Żarcie?
Nathan Alexander II Huddleston.
Płeć: jestem żelazkiem.
Mężczyzna.
Wiek: tysiąc pięćset sto dziewięćset, sprzedane.
Dziewiętnaście lat.
Zawód: pracuję dla NASA i współczesnego Putina, macie już przejebane.
Dostawca pizzy.
Miejsce zamieszkania: no nasza kochana, idealna w każdym calu utopia, co nie?
M-3.

Organizacja: jedna z cząstek subatomowych.
Neutralny.
Stanowisko: wieczne dziecko.
Student.
Rasa: Twój mistrzu.
Człowiek.
Ranga:

Umiejętności:
» skateboarding
» hakerstwo
» parkour
» muzyka (głównie gra na gitarze basowej i śpiew)
» obsługa broni palnej lekkiej
Słabości:
» łaskotki na szyi
» nietolerancja na laktozę i uczulenie na masło orzechowe
» zbyt beztroskie podejście
» nieznaczna wada wzroku

Charakter:
Uprzedzam, że nie potrafię opisywać charakteru, zresztą jak mam to poprawnie zrobić, pisząc wyłącznie ze swojej perspektywy, lol. Poprosiłbym o pomoc przyjaciół, ale ich nie mam, lolx2. A przechodząc do sedna sprawy – przypominam pewnie typowego Geek–boya, czyli gościa o wysokich umiejętnościach w sferze komputerowej, czemu nie zaprzeczę, hehe. Wcale tego nie wygooglowałem. Znajomi często posyłają mi spojrzenia spode łba, kiedy palnę jakimś niecodziennym żartem albo naruszę ich jakże kruche ego, ale, hello, trochę dystansu do siebie trzeba mieć! Dlatego mnie rzadko kiedy coś rusza, prędzej obrócę to w żart, niż schowam się w emo-kącie, rysując creepy jednorożce na ścianie. Przylepiono mi etykietki "śmieszka" i "bólu głowy" (so sad), podobno ludzie dziękują Bogu w dni, w które nie opuszczam swojej bazy dowodzenia. Haha. Niech ktoś zatrzyma tę karu... co ja, nie będę rzucał takimi oklepanym tekstami, lmfao. Ludzie postrzegają mnie chyba za dość sympatycznego gościa, mogę to poprzeć dowodami w postaci częstego towarzystwa (albo sępy próbują wyłudzić ode mnie żelki, ech), w każdym razie na pewno nie izoluję się sam z siebie, lubię mieć do kogo buzię otworzyć. Zdarza się, że nawijam jak radio wspomagane bateriami duracell o swobodnym dostępie do ciemnej strony internetu – mam przez to na myśli, że nie zawsze wszystkie słowa, jakie opuszczają moje usta, są zrozumiałe i bezpieczne dla innych, lololo. Ponadto nie preferuję siłowych rozwiązań, uznając, że inteligencja wykracza poza granicę przewidywalności, co za tym idzie, otwiera o wiele więcej ciekawszych możliwości od posiadania dwóch napakowanych rąk. Jest coś jeszcze do dodania? Idk, polecam się gorąco na przyszłość, może razem skoczymy na kebaba, hm?  

Wygląd zewnętrzny:
Oezu, to nie wystarczy moje zdjęcie? Mam ich sporo, mogę podrzucić nawet swojego instagrama. Nie? Eh, fine. Niezaprzeczalnie rzucającą się cechą mojego wyglądu są czerwone włosy średniej długości, najdłuższe kosmyki dosięgają mi karku, nie dalej. Nierówno przycięte, właściwie rozstrzępione i odstające na boki, ich większa część przysłania mi czoło, często wpadając do oczu, ale nie mam serca ich ścinać. Dałbyś sobie rękę uciąć, bo jest za długa? No chyba nie, lol. Niemniej są dość miękkie i miłe w dotyku, możesz śmiało pogłaskać, przyzwalam. Dalej – noszę bryle, spróbuj na nie krzywo spojrzeć, to sam Cię skrzywię. Hehe, dżołk! ♥ Są o tyle ciekawe, że szerokie i niejednolite w kolorze, na przemian różowo (albo czerwono? Nie znam się, jestem factem, okej?) żółte, bo czarny jest zbyt mainstreamowy. Mam prosty nos, jeszcze nikt nie miał mi go okazji złamać, i absolutnie do tego nie zachęcam, ekhem, poza tym łagodne rysy twarzy i miękkie wargi, które prawie cały czas wyginam w uśmiech. Łudzę się, że przedłużę tym sobie życie, welp. O, i zapomniałem o oczach! Równie jak okulary nietypowe, bo barwy złotej, chyba jest na to określenie „miodowe”, right? Przechodząc zaś dalej, może bardziej ogólnie – gładka cera, delikatnie przyciemniona ku rozczarowaniu niektórych wyobrażeń, to, że spędzam 70% czasu przed ekranem komputera nie oznacza, że nie wychodzę też na słońce. Mam nawet trochę wyrobionych mięśni, bo ćwiczę, lolololo. Lubię się ubierać w jaskrawe i wygodne rzeczy, można powiedzieć, że mam swój specyficzny styl, którego się trzymam. Dobra, chyba tyle tego opisu wystarczy, co? A jeśli nie, to zapraszam do swojego mieszkania wieczorem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lol, just kidding. P.S Mierzę 184 centymetry przy wadze 71 kilogramów.

Dodatkowe:
» Nie potrafię zasnąć w żadnej normalnej pozycji (wypróbowywałem wszystkie pozycje ( ͡° ͜ʖ ͡°)), dlatego koniec końców budzę się w jakiejś dziwnie powyginanej pozie, zwisając jeszcze głową z łóżka.
» Moim idolem i wzorem do naśladowania jest chłopiec pijący rozpuszczalnik.
» Nie żałuję sobie okazjonalnej libacji, ale uważajcie, bo to ja będę tym jedynym stojącym na nogach, który nagra wszystkie wasze zawstydzające wymysły, lmfao. Youtubowa kariero, nadchodzę!
» Cierpię na synestezję dwumodalną, obukierunkową. Wygoogluj to sobie, a potem zgódź się ze mną, że to lepszy odpał niż po narkotykach, lol.
Pozdrawiam.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Akcept.
                                         
Kyōryū
Wojskowy
Kyōryū
Wojskowy
 
 
 

GODNOŚĆ :
きょうりゅう るうか (Kyōryū Rūka)


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach