Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Misje :: Retrospekcje :: Archiwum


Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Zauważył, że dziewczę zaczęło powtarzać jego słowa. Było to odrobinę niepokojące, ale szybko przetłumaczył sobie, że w tej sytuacji nie ma nic normalnego czy przyjemnego, a takie papugowanie to nawet dobry znak. Mogło być o wiele, wiele gorzej. Szybko zadecydował, że będzie mówił do niej niezależnie czy sądzi, że dziecko go rozumie, czy nie. Zapytał czy bardzo bolą ją stopy, czy ma siłę przejść choć trochę, a potem zaproponował, że sprawdzą. Rozejrzał się znowu po okolicy, a potem zrobił parę kroków w tył, wyciągając prawą rękę w taki sposób, jakby chciał, żeby dziecko go złapało. Cholera... nawet jeśli będzie mogła iść o własnych siłach, to potrwa to wieki, no i dodatkowo ją wycieńczy. Przyznał na głos, że wpadł na inny pomysł, że zmienił zdanie. Znów nerwowo powiódł spojrzeniem po otoczeniu i zaryzykował zabezpieczenie pistoletu i chowanie go do kabury. Przyklęknął i poklepał się po ramieniu, a potem wykonał gest jakby kogoś przytulał. Chodź, zaniosę cię. Prawnie nic nie ważysz, a my musimy się spieszyć. Nie mamy co pić i co jeść, gdzie spać i czym cię okryć, umyć i opatrzyć. No? Szybciej. Wiem, że nie wyglądam przyjaźnie, sam bym się do siebie nie zbliżał, jeśli miałbym wybór, ale w tej chwili niewiele nam zostało. No, chodź.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Misje :: Retrospekcje :: Archiwum

Strona 2 z 2 Previous  1, 2
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach