Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 13.01.19 22:34  •  Cherry blossom [Reika] Empty Cherry blossom [Reika]

Reika Miyata
宮田 玲花

kobieta | 20 lat | Eden
DOGS | Bernardyn
wymordowana | oswojona



Modyfikacje genetyczne
Biokineza - to może wydawać się trochę dziwne lub nawet zabawne, ale kiedy inni wymordowani biegają dziarsko jako zwierzątka czy też przypominające zwierzęta istoty, ona utknęła w formie ludzkiej rośliny, która jedyne co może zrobić to… zmienić się w drzewo. Jako połączenie wiśni, lilaka pospolitego oraz lotosu, Reika przybiera formę tego pierwszego, odmiany kanzan, osiągając rozmiar nawet do ośmiu metrów wysokości. Przemiana nie należy do przyjemnych, a przez cały czas trwania korzystającej z mocy towarzyszy wrażenie zakopania żywcem w bardzo ciasnej trumnie. Nie ma możliwości przemieszczania się, traci również zmysły wzroku oraz powonienia, choć wciąż może słyszeć. Jest niezdolna do mówienia - jedynie osoby potrafiące czytać myśli będą w stanie skomunikować się z przemienioną. Im dłużej pozostaje w tej formie tym większy problem może sprawić proces powrotu do humanoidalnego ciała.
Czas trwania: do 3 postów. Fabuła przerwy przed kolejnym użyciem.
Efekty negatywne: Wrażliwość na ogień, każdy uraz fizyczny zadany drzewu przekłada się na obrażenia ludzkiego ciała. Przy wielkości 5-8 metrów ból towarzyszący zmianie w człowieka może wywołać chwilową utratę przytomności. Po przekroczeniu 3 postów trwania na każdą próbę odwrócenia przemiany należy rzucić kością - wynik nieparzysty to porażka, parzysty oznacza sukces.
Leczące liście - rosnące na ciele Reiki elementy roślinne posiadają “cudowne” właściwości przydatne przy zajmowaniu się pacjentami. Po przyłożeniu delikatnie rozgniecionego liścia na ranę, soki w nim zawarte zatrzymają upływ krwi i przyspieszą regenerację tkanek. Żucie liści leczy lekkie oraz średnie choroby, jednak przyjmujący wpada w stan hibernacji na okres pięciu postów - w tym czasie soki rozprowadzają się po organizmie wywołując osobliwe sny lub koszmary (zależnie od psychicznego stanu pacjenta).
Efekty na korzystającym: Im głębsza rana tym dłużej trwa regeneracja - lekkie goją się od razu, podczas gdy poważne nawet do siedmiu postów. Podczas hibernacji związanej z żuciem liścia występują senne wizje przez pięć postów, podczas których postać zdana jest tylko na łaskę swojego własnego umysłu - nie może obudzić się wcześniej, a funkcje życiowe znacznie spowalniają. Po wyleczeniu występuje osłabienie na czas jednej fabuły.
Efekty na Reice: Liście muszą być świeże, wyrywanie ich wiąże się z bólem, a trwające dwie fabuły odrastanie nieznośnie swędzi. Moc nie działa na nią samą - nie może wyleczyć własnej choroby ani ran. Po każdym “utraconym” liściu potrzebuje coraz więcej nawodnienia, inaczej zacznie czuć narastającą senność.
[Leczenie chorób zablokowane do momentu zdobycia.]
Halucynogenny zapach - kwiaty rosnące wśród liści na jej głowie zaczynają wydzielać jeszcze słodszą, ciężką woń sprowadzającą na wdychających halucynacje, dezorientację i chwilowe znieczulenie. Miły zapach kwitnącej wiśni i bzu miesza w głowach każdemu w promieniu dziesięciu metrów, niezależnie czy jest wrogiem, czy też sojusznikiem Reiki. Nie działa jednak na androidy i osoby pozbawione zmysłu węchu (w tym te zasłaniające nos oraz usta).
Czas trwania: 2 posty, przerwa 3 posty.
Efekty negatywne: bóle głowy, rosnące pragnienie, drętwienie losowych części ciała.

Predyspozycje
 Mieszkając w Edenie przez większość ludzkiego życia, często pomagała aniołom przy pielęgnacji ogrodów, a przyuczając się z chęcią o właściwościach roślin zaczęła wykorzystywać wiedzę o nich do tworzenia leków oraz trucizn. Nie skłania się do szkodzenia innym, jednak to co leczy, w nieodpowiedniej dawce może zaszkodzić.
 Kiedyś poznała pewną osobę - ze znajomości tej powstał zakład. Ruchliwa, wiecznie podekscytowana Rei była posądzana o brak umiejętności siedzenia w spokoju przez dłużej niż parę sekund. Udowodniła więc, że osoba ta się myli, a jako nagrodę wskazała chęć nauczenia się jak strzelać z karabinu snajperskiego.
 Od zszywania rozdartej koszulki do zszywania ran powstałych na ludzkim ciele nie jest tak daleko jak można się spodziewać. Kiedy przechodziła z fachu zwykłej ogrodniczki i zielarki na pełnoprawnego medyka, doszkoliła się z zakresu medycyny. Amputacja kończyn i grzebanie we flaczkach nie są jej straszne, choć znacznie bardziej woli nastawianie złamanych kości i mniej inwazyjne sposoby przywracania pacjentów do sprawności.
+ bonusy rasowe

Defekty
 Byłaby bardzo marnym szpiegiem. Silny, kwiatowy zapach, który ją otacza, wyczuwalny jest z daleka, kolorystyka jej ciała utrudnia kamuflowanie się, dodatkowo w ciemności skóra w cieńszych miejscach zaczyna świecić.
 Kwiaty przyciągają owady. O ile jej samej wcale to nie szkodzi, to częste brzęczenie w pobliżu uszu bywa uciążliwe i rozpraszające.
 Jakby nie patrzeć, w trzech częściach całości jest rośliną. Stąd też jest podatna na moce aniołów oraz artefaktów pozwalających na kontrolę tego aspektu natury.
 Do funkcjonowania potrzebuje sporych ilości wody. Bez niej staje się senna, a pozbawiona nawilżenia zaczyna hibernować w oczekiwaniu na dostarczenie niezbędnej cieczy. Ponadto jest też wrażliwa na temperatury - zbyt wysokie ją wysuszają, zbyt niskie wywołują odrętwienie.

Fizjonomia
 Jeśli ujrzysz na horyzoncie coś wyglądającego jak wielki, poruszający się kwiat, to wcale nie muszą to być objawy halucynacji z niedożywienia tudzież za duża dawka narkotycznego specyfiku. Reika po skrzyżowaniu z rosnącymi blisko jej domu roślinami zmieniła się. Ludzki wzrost pozostał bez zmian, wciąż było to metr siedemdziesiąt od podeszw stóp aż do czubka głowy. Tak samo i sylwetka nie uległa znacznej modyfikacji - pozostała szczupła, może nawet trochę chudawa. Poza tym już nic z człowieka nie dało się dopatrzeć. Włosy zanikły całkowicie, na głowie zaczęły za to rosnąć liście w barwie delikatnego różu. Czasem szeleściły na wietrze lub przy potrząsaniu głową, układały się tak, że wyglądały na rozczochrane, a jesienią potrafiły zmienić barwę na paletę pełną żółci i czerwieni. Twarz o ludzkim kształcie i odrobinę spłaszczonym nosie teraz dookoła dużych, fioletowych, skośnych oczu ozdobiona była skórą przypominającą z wyglądu i w dotyku płatki kwiatów. Pełne, aksamitnie miękkie wargi przybrały barwę wiśniowego drewna, skóra o fakturze łodygi lotosu skąpała się w licznych odcieniach różu. Tęczówki zajmowały prawie całą gałkę oczną, a same źrenice wielkością na ogół zajmowały ich połowę. Uszy kobiety, choć nie straciły funkcjonalności, również zaczęły wyglądać jak pozwijane, twarde w dotyku liście.
 Na ramionach, łokciach, nadgarstkach, biodrach, kolanach oraz w pobliżu kostek u nóg skóra znacznie pogrubia się, przybierając ciemniejszy kolor. Jest też odrobinę szorstka w dotyku, przypomina bardziej korę młodego drzewa niż “materiał” pokrywający resztę jej ciała. Pomiędzy tymi miejscami skóra bywa cieńsza, w ciemnościach ujawniając świecące w barwie fioletu komórki. Jasne linie pojawiają się również na szyi Reiki, u nasady nosa oraz w postaci cętek na końcach liści.

Usposobienie
 Tak pozytywnej istoty na terenie Desperacji to ze świecą szukać. Uśmiech praktycznie nie schodzi z twarzy Rei, stara się zarazić optymizmem każdego w zasięgu wzroku i często irytuje swoim zachowaniem. Wiecznie pozostaje w ruchu, kręcąc się tu i ówdzie, momentami wręcz plącząc pod nogami, szukając sobie zajęcia albo osób potrzebujących akurat jej pomocy. Ogromna gaduła, najchętniej nigdy nie zamykałaby ust, ale czasem musi niestety oddychać i przełknąć ślinę. Trajkocze kiedy tylko może, o czym tylko może, a jak nie ma tematu - znajdzie go. Niestety w jej pobliżu sekrety nie są bezpieczne, nieświadomie wypapla każdą tajemnicę, w jakiej posiadaniu się znajdzie, co przynosi sporo problemów z zaufaniem. Nadal pozostaje jednak świetną kompanką do spędzania czasu.
 Mawia się, że nie skrzywdziłaby muchy. Że gdzieś w środku ma ciepłe serduszko i ogólnie dziewczyna do rany przyłóż. Po części jest to prawda - nigdy nie zaatakuje jako pierwsza, krzywdzi wyłącznie w swojej obronie, czego nauczyła się od aniołów. Od skrzydlatych odróżnia ją jednak fakt, że słuchając rozkazów byłaby w stanie pozbawić kogoś życia. Jest też dość naiwna, nie wierzy, że ktoś mógłby jej skłamać, bez zawahania pomaga każdemu bez oceny czy może być dla niej potencjalnym zagrożeniem.

Dzieje
 Nigdy nie dowiedziała się kim był jej ojciec. Nie byłoby niczym zaskakującym, jeśli by się okazało, że zginął na przepastnej Desperacji, uciekł od matki Rei albo był zwyczajnym gwałcicielem, jakich wielu łaziło na świecie. Żyły we dwie na skraju Edenu, korzystając z dobroci aniołów i pomagając im tak jak umiały, choć cóż by mogły umieć ludzkie kobiety, czego nie potrafiłyby istoty z niebios? Nie wadziły nikomu swym istnieniem, zawsze mogły liczyć na wsparcie oraz ochronę ze strony skrzydlatych.
 A potem rodzicielka zachorowała.
 Reika, wtedy ośmioletnia, została sama, gdy jedyny członek rodziny zmarł po miesiącach zmagań z własnym zdrowiem. Przeniosła się z chatki na skraju wgłąb anielskiego terytorium, szukając schronienia wśród nich. Nie zawiodła się - niedługo po jej zawitaniu w rajskim mieście, jeden z aniołów dosłownie zgarnął ją z ulicy postanawiając zaopiekować się nią przez parę lat, dopóki nie osiągnie wieku idealnego do decydowania o sobie. Nie chciała być darmozjadem, matka nie przyzwyczajała jej do wygodnego siedzenia i ładnego wyglądania. Przy najbliższej okazji podjęła się pracy w ogrodach. Tu pieliła grządki, tam zasiała parę kwiatów, potem nauczyła się przycinania krzewów. Jako ogrodnik radziła sobie całkiem nieźle, tak samo jak i medyczny pomocnik w późniejszych latach. Zaraziła się jednak wirusem przez kontakt w szpitalu z zarażonym, którego starała się utrzymać przy życiu. Zmarła pod okiem bezradnego opiekuna, powstała z martwych w ogrodzie, który tak kochała. I sama stała się ogrodem zdolnym do maszerowania przez świat.

Ciekawostki
 Może radośnie fotosyntezować jeśli ma do tego odpowiednie warunki. Dzięki temu jest w stanie uzupełnić trochę energii. Proces działa na nią jak drzemka, więc nie zastąpi ani kilku godzin snu ani też nie usunie potrzeby spożywania posiłków.

 Jej “krew” przypomina bardziej słodki, lepki sok. Zielona ciecz zawiera dużo chlorofilu i pozbawiona jest metalicznego posmaku żelaza, ale jej nadmierny ubytek działa dokładnie tak samo jak wykrwawianie się u innych żywych istot.

 Jest bezpłodna. Niestety nie doczeka się nigdy gromadki hasających dookoła liściastych gałązek.




                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.01.19 21:34  •  Cherry blossom [Reika] Empty Re: Cherry blossom [Reika]
Akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach