Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 03.02.14 18:15  •  Miej serce i patrzaj w serce Empty Miej serce i patrzaj w serce
Godność: Miłość niejedno ma imię. Anioł obdarzony zaszczytem bliskości tego cudu, tym bardziej nie kryje się wyłącznie pod jednym mianem. Przedstawia się często jako Mary, Ai, Caritas ... ale przede wszystkim jest zawsze aniołem o wdzięcznym imieniu Haniel~ Bowiem właśnie takie, otrzymała od Pana.
Pseudonim: Posiadając tak godne imię, nie ośmiela się kogokolwiek prosić, aby właśnie takiego używał w stosunku do jej osoby. Dlatego przedstawia się czasem jako Ai... niemniej częściej, jako Mary~
Płeć: Czyże jest płeć? Haniel nigdy się nad tym nie zastanawiała, czuje się jednak i zachowuje jak płeć niewieścia.
Wiek: Czy da się określić go dokładnie? Narodziła się wieki temu, wygląda zaś jak zwykła 17 letnia dziewoja.
Orientacja: Miłość jest miłością~
Zawód: Czy zwalczanie poczucia samotności się liczy? Jeżeli nie, byłaby gońcem.
Miejsce zamieszkania: Eden.

Organizacja: Zupełnie neutralna
Rasa: Skrzydlaci posłańcy niebios... tj rasa anielska
Ranga: Anioł Zastępu Skrzydeł Ludzkości

Moce (/artefakty/technologia): Każdy anioł posiada jeden z żywiołów, pod swoimi skrzydłami, Mary trafił się ogień. Piękny, gwałtowny, burzliwy. Niemal jak serce czującej istoty. Namiętny żywioł który grzeje przyjemnie, lecz jeżeli będziesz nieostrożny to bezwzględnie spróbuje cię spalić. Potrafi niszczyć lecz jego ciepło pozwala żyć... czy aby ktoś nie zna podobnego uczucia?

"Miłość uskrzydla, uczy latać"
Wybitny z niej lotnik. Nie boi się przestworzy, nawet pomimo braku umiejętności widzenia. Prawdopodobnie intuicyjnie wyczuwa zagrożenie w powietrzu, ponieważ oddaje się tej przyjemności całą sobą~ Czego miałaby się bać?
Jedynym problemem mogłoby być gdyby po raz kolejny rozbiła się na jakimś głupim wieżowcu...
"Miłość nie daje rozumu głupcom, ale najmędrszych otumania"
Mówi też, iż jej mocą jest miłość sama w sobie. Brzmi to strasznie, idiotycznie i co gorsza... coś w tym jest. W jej obecności nawet śmiertelni wrogowie mają ochotę zrobić przytulasa. Niemniej, nie jest to raczej spowodowane jakimiś nadnaturalnymi zdolnościami Haniel... widzicie, jeżeli się rozkręci i zacznie swój monolog na temat uczuć, serc i małych niedźwiadków, to nawet najprawdziwsi nemezis będą chcieli ulżyć sobie w cierpieniach i dla świętego spokoju poudają kochających się braci...ale to też zależy od nieszczęśników.
W rzeczywistości do panteonu jej mocy zalicza się fakt, iż potrafi otumanić ludzi. Można powiedzieć, że manipuluje poglądami innych istot, więc czym dłużej z nią przebywasz, tym bardziej nią nasiąkasz. Sama nie zdaje sobie sprawy z tej pasywki. Wie tylko, że może mieć kontrole nad innymi ludźmi jeżeli ci będą spoglądali zbyt długo w jej oczy. Niemniej takowa trwa na krótko, ot dwa posty po których ofiara miłości będzie mieć tylko mgliste wspomnienie tego co mogła robić~
Co oczywiste, nie działa to na ludzi z blokadą.

- Mary jest niewidoma. Utraciła zdolność widzenia, świata takim jakim jest. Niemniej mimo to, jej oczy wciąż się do czegoś nadają. Mianowicie, potrafi dostrzec wnętrza ludzi, w postaci czegoś takiego jak aury. Dzięki temu łatwiej jej odnaleźć zagubionych i samotnych oraz rozpoznawać nawet skrywane emocje. Inna kwestia czy dobrze kolorki odczytuje.

Umiejętności:
*Tu wstawić rasowe oczywiście*

"Miłość na oślep zawsze cel swój goni!"
- Słyszeliście kiedyś o psotnym amorze~? Tym z Rosji co lata z gołą dupą i do ludzi strzela wmawiając wszystkim, że to miłość. Cóż. Prawdopodobieństwo, że związek z tym miała Mary jest bardzo wysokie, nawet jeżeli pozornie nierealne.
W tym wywodzie właściwie chodzi o to, iż jest strzelcem wyborowym (co jest absurdalne z racji jej dysfunkcji ocznej). W końcu... aury tak ślicznie świecą, jak można nie trafić~?

- Haniel by się nie przyznała do tego, niemniej ma niesamowity talent do budowania z zapałek. Nie istotne czego pragniesz, czy to ma być zamek, samochód czy nawet balon... wykona to z wielkim zapałem! Jedynym problemem może być to, że przypadkiem słońce wyjdzie z zielonej siarki a dom w barwach przypominających wymiociny. Nie potępiać jej! Nie widzi co czyni~

- Śpiewa jak słowik, niebiosa w końcu dały jej zaszczyt przewodzić niegdyś chórowi anielskiemu~

Słabości:
- Wielka naiwność. Pragniesz ją okraść, wyprowadzić na manowce, uciąć skrzydła? Nie spostrzeże się nawet, jeżeli nawet spróbujesz! Uzna to za zgrywy, wygłupy, żarty. Prawdopodobnie nie chodzi nawet o to, że nie widzi zagrożenia w takich sytuacjach...ona po prostu wszystkim piekielnie ufa. Cały świat jest dziełem Kreatora. Jak mogłaby posądzać go o zło? Miłość ci wszystko wybaczy. Mary także....

- Jest bardzo wrażliwa. Mimo, iż jako anioł ma wzmocnioną regeneracje, bardzo szybko traci wszystkie siły i potrzebuje chociażby chwili odpoczynku. Zwyczajnie nie jest przyzwyczajona do trudów żywota na ziemi.

- Nie znosi ciemności, niemniej potrafi jeszcze jakoś ją znieść z racji tego, że i tak jej nie widzi. Unika słabo oświetlonych pomieszczeń z prostej racji, że są zazwyczaj zimne. Nie ma w tej kwestii większej filozofii, więc nie ma co o niej tyle myśleć.
Gorzej sprawa stoi, jeżeli Mary spotka ciemne, ciasne i w dodatku zimne pomieszczenie...
Ma po prostu klaustrofobie. Zamknąć ją w klatce a natychmiastowo zaczną się problemy z oddychaniem, dreszcze i dziwny paraliżujący ją strach. Anioły to świetliste istoty, nie dla nich klatka dla ptaszka...  

Wygląd zewnętrzny: Anioły bywają dosyć charakterystyczne. Nie może to dziwić, gdy zauważy się pewną zależność... wszystkie są niesamowicie piękne. Mary zresztą nie stanowi wyjątku od tej reguły. Posiada długie, blond włosy sięgające niemalże pośladków, a przy tym prostą grzywkę na którą dumnie nakłada opaskę z zarysowanym znakiem krzyża. Co ciekawe, przygląda się światu za pomocą dziwnie jasnych, niebieskich patrzałek. (Dalej w informacjach dodatkowych, będzie można zrozumieć dlaczego powyższe zdanie może brzmieć złośliwie). Proporcje ciała ma takie, jakie ma zwyczajna nastolatka. Niezbyt wysoka, smukła, brak arbuzów przymocowanych do klatki piersiowej czy do pupy. Ot dziewczyna jak się widzi, lubiąca spódniczki odsłaniające zgrabne nóżki, żakieciki i inne duperele. Jako ciepłolub, nosi często także szalik, który ślicznie powiewa za nią podczas lotów.
Nie ma właściwie wymagań co do własnego ubioru. W męski garnitur też by się wcisnęła. Ot kwestia co ciekawego się jej w oczy rzuci.
Wzrost jej wynosi 165, natomiast waga około 53kg.  

Charakter: Mary jest... bardzo oddana Kreatorowi. W każdej wolnej chwili myśli o swoim Stwórcy, zastanawiając się nad jego dalszymi rozkazami. Wydaje się niezbyt wierzyć w to, że opuścił swoje dzieci. Ufa mu i nikomu nie pozwoli przekonać się, iż może się mylić. Ot uparta jak osioł, co poradzić.
Mimo spokoju w kwestii Kreatora, dosyć łatwo stwierdzić, że sama jest jednym wielkim kłębkiem emocji. Żywa, dynamiczna, pędzi gdzie ją nogi poniosą, potrafi unieść się gniewem, który po chwili sama kwituje śmiechem.
Gdzie posiało się miłość, tam wzrasta radość.
Właściwie, to prawie zawsze jest uśmiechnięta, radosna, wesoła. Mimo wyraźnego uszczerbku we własnej fizyczności, uważa świat za niesamowicie piękne miejsce, bowiem pochodzi ono od Ojca, który nie mógł stworzyć niczego plugawego. Emanuje wiarą w ludzkie możliwości, a także wierzy, że każdy człowiek ma w swoim sercu dobro. Wszyscy bowiem mogą kochać i być kochanym, jak mogłaby wątpić w coś tak oczywistego? Jako anioł miłości, wierzy w Ojca, a także w ludzi.
"
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej potrzebują naszej miłości.
"
Kocha wszystko co istnieje, nawet jeśli to wydaje się być złe. Pragnie każdemu dopomóc w odnalezieniu swojej drugiej połówki, choć zawsze zaznacza, że to uczucie nie polega wyłącznie na romantycznym aspekcie. Przyjaźń, przywiązanie... każda więź ma w sobie nici miłości, nad którą pieczę obrał sobie ten dziwaczny anioł.
"Współcześnie nawet miłość nazywa się szaleństwem. A więc szaleńcem jestem! I cały świat szaleńców pełen."
Mary nie jest racjonalna, nie szuka poklasku, nie zastanawia się nad tym co robi. Bywa gwałtowna, ekscentryczna i zawsze cieszy się jak głupia do sera. Możliwe, iż jest to dowód na to jak niesamowicie naiwna może być istota nieprzystosowana do życia na ziemi...
ale i tak, to nic nie zmienia. Nie boi się ryzyka, zranienia czy innych drobnych głupotek, które hamują ludzkie działania. Istnieje w końcu, ażeby każdemu dać chociażby odrobinę ciepła. Pomoże także zawsze, jeśli pomocy będzie dana osoba potrzebować. Nie rzuci się łeb na szyje, gdy ktoś ma problem z otwarciem konserwy przecież! Wymaga jednak od ludzi cierpliwości której... sama niezbyt dużo posiada.
I zapomnij, że jesteś gdy mówisz, że kochasz.
Haniel nie posiada problemów z wyrażaniem swoich uczuć. Często stwierdza tonem jakby komentowała barwę nieba, że cię kocha. Jeżeli zaś czuje, że takie słowa przyjęto by z oburzeniem ogranicza się do "lubię cię", w końcu i to jest forma miłości.

Historia:
Przykro opowiadać, o tym co się działo, więc zasłońmy to kotarą milczenia...

Dodatkowe:
W końcu każdy wie, że miłość jest ślepa~
- Mówi się, że "Bóg jest miłością", czy w takim wypadku Anioł miłości, będzie osobistym aniołem Boga?
- Podobno imię Haniel oznacza „łaskę Boga”, jednakże wedle innych stron internetowych można się spotkać z "siłą Bożego serca".
- Przewodziła 7 chórowi anielskiemu, Zwierzchnictwa (Książąt).
- Jako Anioł Kabały, była strażnikiem królestwa Netzach, oznaczała siłę pierwotną i oczywiście miłość.
- Bo jak śmierć potężna jest miłość~


Ostatnio zmieniony przez Mary dnia 03.02.14 19:15, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.02.14 18:52  •  Miej serce i patrzaj w serce Empty Re: Miej serce i patrzaj w serce
Tyle cukru. Wybierz sobie czy chcesz być Aniołem Zastępu Skrzydeł Ludzkości, Białych Wilków czy Polarnego, bo aktualnie istnieją te trzy zastępy. Po prostu dodaj wybraną nazwę do rangi.
Co do mocy otumaniania – rzecz jasna, nie będzie działała na osoby z blokadą umysłu, bo wygląda na to, że jest z tym jako tako powiązana. Jeśli zaś chodzi o resztę to hulaj dusza, aczkolwiek musisz pamiętać, że używanie mocy męczy twoją postać.
Wymieniając kolejno jakieś informacje od myślników, nie zapominaj, żeby stawiać za nimi spacje (w sensie: za myślnikami), bo widzę, że o tym zapominasz.
W wyglądzie zapomniałaś o podaniu dokładnego wzrostu oraz wagi postaci. Jeżeli zerkniesz w opis formularza karty zobaczysz, że to wymagana informacja.
Mianowicie, potrafi dostrzec wnętrza ludzi, coś takiego jak aury, dzięki czemu łatwiej jej odnaleźć zagubionych i samotnych.
Ogólnie to brzmi jak kolejna moc. Proponowałbym przepisać to właśnie w tamto pole, bo widzę, że masz tam latanie, a w gruncie rzeczy to moc rasowa, więc mogłabyś dodać sobie jeszcze jedną własną i wtedy widzenie aury by przeszło.
    Do poprawy.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.02.14 19:13  •  Miej serce i patrzaj w serce Empty Re: Miej serce i patrzaj w serce
Wydaje mi się, że poprawione.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.02.14 19:20  •  Miej serce i patrzaj w serce Empty Re: Miej serce i patrzaj w serce
No masz, nawet ci się nie wydaje. No to w drogę.

Miej serce i patrzaj w serce Ue3d
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach