Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 13.01.15 13:38  •  Big Bad Wolf!! Empty Big Bad Wolf!!
Godność:  

Co pamiętał po przebudzeniu to było tylko i jedynie imię, które brzmiało Sendo. Także to było jedyna informacja o nim samym w umyśle.

Pseudonim:

Tak naprawdę nie posiada owego, także raczej nikt jakoś specyficznie go nie nazywa.  Chyba że ktoś napomknie Bad Wolf

Płeć:

Mężczyzna na sto procent. Bo jak ostatnio sprawdzał to jednak ma coś tam.

Wiek:

Sendo zna jedynie ułamki z swego życia przed zejściem z tego świata, jedną z nich jest to, że zanim się to wszystko zakończyło, miał dwadzieścia cztery latka. I teraz też tak uważa.  Nie wlicza oczywiście w to faktu, jak długo był martwy.

Orientacja:

Raz dziewczynka raz chłopaczek. Wszystkiego warto spróbować.

Zawód:

Sługa Boga Ao.

Miejsce zamieszkania:

Dawniej szlajał się z z kąta w kąt w miejscu zwanym Desperacja. Jednak od jakiegoś czasu w świątyni.

Organizacja:
Kościół Nowej Wiary

Stanowisko: 

Inkwizytor

Rasa:

Wymordowany.

Ranga:

Opętany

Moce (/artefakty/technologia):

Big Bad Wolf!
Wiele pewnie razy słyszeliście historie o złym wilku z „Czerwonego Kapturka”. Można się zaśmiać że takim potworem jest Sendo. Potrafi się on zamienić w wielkiego wilkołaka, większego dwa razy od zwykłego człowieka. Z siłą przerastająca nie jedną osobę, tworząc z niego świetną maszynę do zabijania. Jednak jest mały problem po przemianie. Gdy wraca do ludzkiej formy jego mięśnie są na pograniczu wykończenia.

Nothing matters.
Można powiedzieć, że nie lada trzeba być farciarzem by mieć pewna bardzo pomagającą moc. Dokładniej mówiąc to przyspieszona regenerację. Jednak to nie tak, że w ciągu minuty wszystkie rany znikają czy odrasta mu kończyna jak jaszczurce. Dokładniej opisując, to goi się na nim jak na psie, dosłownie. Tak jak u zwykłego człowieka rana na przykład po nożu goi się nawet miesiące, u niego zniknie po tygodniu, dwóch. No chyba że nadwyręża to miejsce, to dłużej. Jednak dzięki niej blizny nie znikają, zostają. Także problem się tworzy gdy jest w nim ciało obce, trzeba się wpierw go pozbyć, dopiero po tym zaczyna goić się rana.

I say, wraaaawr!
Wiadomo, że szczęknięcia psów są całkiem głośne i irytujące. Cóż, też tak bywa z Sendo, a dokładniej fala uderzeniowa. Podczas przemiany jest ona bardzo potężna, gdy za to jest w ludzkiej formie, nadal może używać. Tylko że jest ona o wiele słabsza. Fakt bardzo fajna umiejętność jak by nie fakt że niszczy strasznie gardło. Chociaż dla niektórych plus, że mówić nie może.

Umiejętności:

Rasowa:
Zwiększona tężyzna (podniesiona sprawność fizyczna; zręczność, szybkość, siła etc.); wyostrzone zmysły; Słuch, węch.

Indywidualne:
Kochanek kochankiem poganiany: Co jak co ale Sendo bardzo uwielbia zbliżenia fizyczne z druga osoba, bardzo szybko dostosowuje do czyiś zachcianek. Oczywiście nie wszystkich. Mimo wszystko nie za bardzo przepada za przesadną delikatnością. Mała wada.  

Walka w ręcz: Jedyna bronią jaka czasem używa są kastety zakończone ostrzami, wykonane dla niego specjalnie gdy stał się jednym z inkwizytorów. Tak to woli używać ciała jako swej broni. Nie ma określonego stylu walki, dlatego czyni go nieprzewidywalnym.

Kucharzyk: Mimo wszystko całkiem dobrze gotuje. Co jak co ale nie ma zamiaru jadać coś co sam nie zrobił. Jakoś przez lata spędzone poza klasztorem nauczył sobie sam wszystko robić. Jednak nadal się uczy, szybko.

Słabości:

Wyostrzone zmysły:  Mimo że są bardzo mu pomocne to jednak także są dla niego samego zarazą. Ostre dźwięki sprawiające ból, słyszenie niemal wszystkiego? Stara się raczej je ignorować jednak to mało możliwe.

Alergia: Może wie co unikać, a także umie to wyczuć jednak czasem mu się zdarza jednak zjeść to coś, a dokładniej orzechy wszelakiego rodzaju. Zmora dla niego. A co się dzieje po spożyciu ów specyfiku? Najczęściej puchnie mu gardło i dusi się.

Zwierzęce geny: Nie jego wina, że z stworzeniem jakim miał podczas swej śmierci był wilk z który kiedyś się zaprzyjaźnił. Dzięki któremu jest kim jest. Jednak problemem jest to, że nie zawsze potrafi nad sobą kontrolować. Najczęściej wtedy ucieka z miejsc gdzie są ludzie, a przynajmniej stara się.

Język: Dokładniej chodzi o to, że mimo wszystko przeklina jak szewc. Co przecież nie przystoi na terenie świętym, jednak on sam ma to w sumie w poważaniu.

Edukacja: Nie należy do zbytnio oczytanych. Mimo że ma dostęp do ksiąg jak i nauki pisania, nie jest chętny do współpracy. Jednak to nie tak, że w ogóle nie umie, jednak na poziomie może początków podstawówki. Dlatego unika słów pisanych.

Wygląd zewnętrzny:

Chyba nikt nie będzie zdziwiony słysząc, że Sendo wazy 92 kilogramy przy wzroście 196 cm. Przecież przede wszystkim ten rosły mężczyzna jest Wymordowanym! Tak naprawdę poprzez przemianę w to kim jest teraz, zapewne nie poznałby się wcale, widząc swoje stare zdjęcia. Na szczęście nie ma do nich dostępu. Jednak mężczyzna jest bardzo dumny z tego jak teraz wygląda. Jego długie fioletowe włosy sięgające niemal ze do pasa. Oczy zaś koloru prawie, że złota, dzikie, przeszywające. Które naprawdę w połączeniu z kłami jakie pozostają w ludzkiej formie, dają niezłe wrażenie. Jeszcze co pozostaje mu po powrocie z bestii to piękny ogon jak i uszy, koloru włosów.

W formie wilkołaka jest dwa razy większy jak i cięższy, futro przybiera koloru smoły. Kolor oczu pozostaje taki sam.

Charakter:

Wesołek: Wiecznie by się w sumie uśmiechał i żartował, jednak zawsze uważa że nie ma potrzeby się smucić. Bo to wprowadza jedynie w depresję. Choć powiedzieć można szczerze ze nie zawsze udaje mu się samemu utrzymać w takim stanie.

Szczery, lub wredny:  I to do bólu, zawsze powie co mu na język popłynie, przez co raczej wielu ludzi go może nie lubić, jednak nic nie ukrywa i raczej nie kłamie, chyba że naprawdę tego wymaga sytuacja.

Śpioch: Zaśnie chyba wszędzie gdzie się da, czy na drzewie, czy przy największym hałasie. Musi czy chce i tyle. Dlatego rzadko kiedy bierze udział wszelakich mszach czy coś. Woli jak coś się dzieje i tyle.

Zamknięty w sobie: Czy coś Ci powie o sobie? Chyba marzysz, zrobi jedynie to wtedy gdy naprawdę Ci zaufa, czyli tak naprawdę nigdy. Czasem napomknie bardzo mała informację. Całkowicie ufa jedynie jednej osobie, Prorokowi.

Wierny: Jednak ów jego wierność bardzo ciężko zdobyć, najpierw musi wiedzieć że może Ci wierzyć. Gdy tak się stanie to chyba zrobi dla Ciebie wszystko. Inaczej nie licz nawet na niego nawet.

Historia:

Jedynie co warto w sumie każdy zapewne wie, że kiedyś uratował go z całkowitego szaleństwa Prorok. To dzięki i przez niego jest w świątyni.

Dodatkowe:

Ma wielka słabość do słodkości, może jeść i jeść. Reszta bardzo szybko spala swoja energię.

Ogólnie nie przepada za kotami, jednak stara się je tolerować od kiedy mieszka na terenie świątyni.

Kolczyki, o tak. Gdzie? Język, uszy (w wilczych wygląda to naprawdę fajnie).

Totalny żarłok, je chyba za czterech wielkich chłopów.


Ostatnio zmieniony przez Sendo dnia 14.01.15 9:54, w całości zmieniany 4 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 14:05  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Mamy za dużo Leveli E i aktualnie ta ranga jest zamknięta, więc jeśli to nie problem to wybierz coś innego ._.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 14:11  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
A jeszcze ja dodam coś od siebie, bo Ev mi się tu wbiła... Zmiana koloru oczu na forum traktowana jest jak moc albo przynajmniej część jakiejś mocy. W twoim przypadku tego nie ma, a sama biokineza nie zapewni postaci zmiany koloru oczu w zależności od jej nastroju. Do usunięcia.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 14:43  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Poprawione.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 21:01  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Jesteś pewien, że będzie Oswojonym? Proponowałbym tu Opętanego jednak, bo nie wiem, czy doczytałeś, ale u oswojonych CAŁE ciało jest zwierzęce.

Oswojony: zwierzę, które nie straciło swojej człowieczej świadomości. Choć wirus X był wyjątkowo niełaskawy, na stałe umieszczając duszę danego człowieka w mało humanoidalnej postaci, to mimo wszystko tych Wymordowanych ceni się o wiele bardziej niż Dzikich. Wygląd Oswojonych przekształcił się w zwierzę (często o wyprostowanej sylwetce), zachowując ludzkie zmysły i inteligencję.
O.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 21:22  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
O boże, już już. Wybacz za problem jaki tworze.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.01.15 21:43  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Sendo napisał:
Chyba że ktoś pomknie Bad Wolf
Napomknie.

Sendo napisał:
Dawniej szlajał się z miejsca na miejsce w miejscu zwanym Desperacja. Jednak od jakiegoś czasu w świątyni.
Wszędzie miejsca i miejsca i miejsca... powtórzenia, że ohohohooo.

Sendo napisał:
tworząc w niego świetną maszynę do zabijania.
Tworząc z niego.

Sendo napisał:
Nothing mater.
Nothing matters.

Sendo napisał:
Co jak co ale nie ma zamiary jadać coś co sam nie zrobił.
Zamiaru.

Sendo napisał:Bo jednak słyszenie niemal cały czas czegoś co się nie chce, czy ostre dźwięki które sprawiają mu ból?
Nie rozumiem sensu zdania.

Sendo napisał:Najczęściej wtedy ucieka z miejsc gdzie są ludzie, a bynajmniej stara się.
przynajmniej =/= bynajmniej

Sendo napisał:Mimo że ma dostęp do ksiąg i nauki pisania nie kwapi się.
Wut?

Sendo napisał:
zapewne nie poznał by się wcale,
Poznałby

Sendo napisał:Jego długie fioletowe włosy sięgające niemal ze do pasa, prawie ze złote, dzikie, a zarazem kuszące tęczówki.
Niemalże. I co? Że jego tęczówki sięgają mu do pasa, czy jak?

Sendo napisał:Jeszcze co pozostaje mu po powrocie z bestii to piękny obon jak i uszy, koloru włosów.
Chyba 'ogon'.

+ Przecinki, przecinki, przecinki... Przeczytaj jeszcze raz, popraw, nie masz żadnego przecinka przed "że"! Do roboty.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.01.15 9:55  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Chyba poprawione to co trzeba.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.01.15 13:55  •  Big Bad Wolf!! Empty Re: Big Bad Wolf!!
Od razu lepiej~ Falę uderzeniową możesz używać przez 3 posty, potem 4 przerwa. A tak to Akcept i miłej gry.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach