... kurde. Czemu nie? xD



Shiki, odcinek 3.
Tohru poszedł po coś do picia, ale kasa wpadła mu pod automat. Schyla się, a tu nagle gościu z niebieskimi włosami z drapaczką do pleców. xD
- Coś się stało?
- 100 jenow wpadło mi pod automat.
- Kiepska sprawa, ale spokojnie. Mam drapaczkę do pleców.
- ... nosisz ją tylko po to?
- Tak.

Little Busters, odcinek 20.
Rin próbuje pomóc chłopakowi z 2A w jego miłosnych rozterkach. Plan pierwszy nie wypalił.
Rin: Możesz to jeszcze naprawić!
Aizawa (chłopak z 2A): ... ;-;
Rin: Pokonaj Kengo!*
Naoe Riki: ... wiedziałem, że tak będzie. *<--- pomaga Rin w pomaganiu Aizawie*
A: Powiedziałem wam już, że nie dam rady...
R: Tak będzie, jeśli nie zaatakujesz go z zaskoczenia. Nie masz innego wyboru.
A: Nadal nie wydaje mi się, żebym miał jakiekolwiek szanse! ;-;
R: Dlatego zrobimy atak z zaskoczenia razy trzy!
N: ... razy trzy?
R: Wpierw udam, że się poślizgnęłam i zablokuję nogi Kengo. Oczywiście Kengo podskoczy, żeby mnie uniknąć. Wtedy Riki krzyknie: "Zestaw A, na wynos!" i rzuci tacę w głowę Kengo! Na pewno zasłoni głowę rękoma! Wtedy ty wkraczasz do akcji z okrzykiem: "Miyazawa Kengo nareszcie cię dorwałem!" I kopniesz go z całej siły w plecy.

Te wielkie plany. ~


* postać, w której zakochała się osoba, w której zakochał się Aizawa. Bardzo mięski, silny, trenuje sztuki walki + 2000 do zarąbistości.

Hybrid Child, odcinek 3.
- CO TY SOBIE MYŚLISZ, ŻEBY ROBIĆ Z LUDZI KRÓLIKI DOŚWIADCZALNE?!
- Nie drzyj się, jak stare prześcieradło.

✗ Hybrid Child, odcinek 4.
― Nieprawdaż, prototypku-kun?
Ten prototypek-kun, co.

Little Busters!, odcinek 25.
[zbliża się pierwszy mecz drużyny Little Busters]
Masato: Czasem nie zapomnieliście o czymś ważnym? Mamy tylko ośmiu zawodników. Brakuje nam jeszcze jednej osoby!
Kudryavka: Huuh? Naprawdę?
Masato: *wzdych* Nishizono jest naszą menadżerką, wiec jej nie liczę. *zaczyna wyliczać z bardzo inteligentnym wyrazem twarzy z cyklu "znawca"* Riki, Rin, Kyousuke, Komari, Saigusa, Kurugaya, Rin i Kud... no i jeszcze Riki. ... .... .... hę? FHOIHFOSHF. JEŚLI DODAM SIEBIE, BĘDZIE NAS DZIESIĘCIORO! OAO
Rin: ... policzył mnie i ciebie podwójnie.
Riki: Jestem pewien, że chciał nam coś przez to udowodnić... Zostawmy go w spokoju.

Sanji: "Co przynieśliście?
Chopper: "Aloes, banany, czosnek..."
Zoro: "...szczury, żaby."
Sanji: "Wrzućcie to wszystko do gulszu."
Nami: "Ej! Niektóre z tych składników są ohydne!"
Sanji: "Oj ja głuptas, nie lubisz czosnku?"

Śmieszki w czasie oglądania One Piece |D

B1, B2, B3, B4 - panowie "biznesowi", gdzie B1 to przewodniczący innej szokoły
H - Hikki
P - Przewodnicząca
Kontekst: Dwie szkoły łączą się by zorganizować świąteczne wydarzenie. Zarządy szkół spotykają się więc by omówić współpracę i coś wymyślić. Kursywa to myśli bohaterów.

B1: Zacznijmy, gdzie ostatnio skończyliśmy i rozpoczniemy burzę mózgów. Pierwszym punktem na liście jest koncept wydarzenia i to, co za sobą poniesie.
B2: *Zgłasza się* Biorąc pod uwagę to, czego od nas oczekują, potrzebujemy jakiejś super innowacji, która zakłóci typowe myślenie.
H, P : Hm?
B3: Prawdę powiedziawszy musimy usatysfakcjonować nas i społeczność.
B4: Musimy też strategicznie wykorzystać nasz potencjał logistyczny.
H: Co tu się, do cholery, dzieje? =.=?
P: Hm? Bo ja wiem :3 Zdają się rzucać mnóstwo pomysłów C:
H: Hooo...
B1: Panowie, nie powinniśmy się skupić na czymś ważniejszym?
Wszyscy: Hm?
B1: Musimy się odpowiednio przygotować by myśleć logicznie.
H: Ha? Czy to nie to samo? Jak długo będziecie myśleć logicznie? -.-'
B1: Weźmy pod uwagę punkt widzenia klienta i spróbujmy sobie wyobrazić stanowisko konsumenta.
H: Poważnie, to ciągle to samo. Jak długo będziecie myśleć, jak klient? ._.
B2: Wtedy musimy sprawdzić plusy i minusy zlecenia.
B3: Nasz obecny plan (Którego jeszcze nie ma xD) może nie pasować. Co zrobimy?
B4: Moglibyśmy to przenieść na inny dzień.
B2: Nie powinniśmy uderzyć w jakiś większy bufor?
B1: Racja, musimy spojrzeć na większy obrazek.
P: Masz pomysł o czym oni tu właściwie rozmawiają? :3
H: Nie, niczego nie rozumiem
P: Ha, wydaje mi się, że mówią o czymś skomplikowanym. Ale mówienie "WoW" i "Też dam z siebie wszystko" działa idealnie x3
H: |:
P: Także odpowiadaj im i wszystko będzie dobrze :3
H: Kiedyś zostaniesz dźgnięta :||


Z - znajoma bohatera.
Kontekst: Lekcje się skończyły, idą korytarzem.

Z: Czemu mnie zostawiłeś? >:I
H: Nie. Nie mówiłem, że będę z tobą szedł |:
Z: Myślałam, że na mnie zaczekasz... :c Zostałeś dłużej w sali .v.
H: Nie, byłem ciekaw, jak sobie radzą X i Y.
Z: Aaa, yhm! Już chyba wszystko gra :3 I wiesz, czy to nie jest piękne? Cenią sobie to co teraz mają. Jakby to były najlepsze chwile.
H: Racja. To mogą być nasze najlepsze chwile.
Z: Łał, jesteś nad wyraz optymistyczny, Hikki! C:
H: Gdy myślę o przeszłości mam ochotę umrzeć...a myśląc o przyszłości łapię doła. Dzięki eliminacji stwierdziłem, że to mogą być nasze najlepsze chwile |:
Z: To jednak było pesymistyczne! >:I

SNAFU zawsze godne.

Berserk:

Chapter 314
Serpico: Nieczęsto widzi się ludzi zamieniających się w ośmiornice. Przez takie rzeczy tracę apetyt

Chapter "któryś na pewno"
Guts: Kiedy spotkasz swego boga, powiedz mu, żeby zostawił mnie w spokoju.