Yup, wstępnie może tak być. Odstawię Wiedźminka na bok i poświęcę go dla Was *parsk* Bo i tak po 12 h pracy w dzień w dzień średnio będę miał ochotę na zabawę w posty.

Edit: Okej. Spodziewałem się, że ta gra będzie trochę ważyła, ale mam już ją pobraną i gotową do grania. |:

Ja jeszcze nie kupiłem, ale jutro zakupię i wieczorami można grać.

Właśnie Ev mi powiedziała, że to ma 400 mb... |: W sumie nie powinna mieć więcej, skoro sama gra jest prosta i dość krótka. *kaszl*

Co prawda u mnie nadal jest jasno *zerk na zegarek* ale tak, 20 mi pasuje c: Bez znaczenia kiedy.

Koc na głowę i na monitor i heja. I:

O nie. Czy ty sprzedajesz moje life hacki?

... może tak być.
Ale wcale nie musi!

Myślę, że tak właśnie jest!
Skorzystałem z czasu pomiędzy powrotem do domu a kolejnym wyjściem i kupiłem grę.

No to rzeczywiście. Musiałeś się natrudzić, by wepchnąć trzy kliknięcia myszką w swój napięty harmonogram. Jesteśmy ci wdzięczni!

No ja myślę. Dwie minuty mojego życia nie rosną na drzewie!

To jak tam z tym graniem? Bo dziś jest ten dzień, gdzie mam siłę dużej siedzieć. |: