Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Go down

Pisanie 26.02.18 0:45  •  Sala operacyjna BM-29 Empty Sala operacyjna BM-29
Sala operacyjna przystosowana do prac zespołów lekarsko-inzynieryjnych. To właśnie tutaj przeprowadzane są wszelkiego rodzaju zabiegi mające na celu wzmocnienie ludzkiego ciała i wzbogacenie go o mechaniczne komponenty. Naszpikowana najróżniejszym sprzętem, dość przestronna, by pomieścić zróżnicowany personel, przynajmniej raz gościła w życiu wielu miastowych biomechów. Podłoga wyłożona białymi kafelkami, białe ściany, ostre światło, wyganiające cień nawet z drobnych zakamarków, pozwalającym lekarzom zaobserwować każdy szczegół anatomiczny i mechaniczny pacjenta. Komputery utrzymujące jego stan w stabilizacji, monitorujący wszelkie aspekty kondycji fizycznej, mikromanipulatory stosowane w operacji, ale także pewna doza starego i sprawdzonego sprzętu. Na środku pomieszczenia znajduje się stół o regulowanej wysokości i nachyleniu.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.02.18 16:35  •  Sala operacyjna BM-29 Empty Re: Sala operacyjna BM-29
 Warnerowi nie było do śmiechu ani trochę, ale starał się odgradzać świadomość od wizji rutyny pozbawionej nałogowych dawek nikotyny. Prawdopodobnie będzie musiał sobie znaleźć jakieś zastępstwo albo sprawdzić efekt plastrów, zacznie jednak od pozbycia się wszelkich zapasów z mieszkania, co by go nie kusiło podczas abstynencji. Z natury był człowiekiem o żelaznej woli, ale nie chciał naprawdę rezygnować z papierosów – ten drobny element wtopił się już w jego osobę.
 — Rozumiem. — Nie przyjął bezpośredniości lekarza jak coś godzącego w uczucia, lubił jasne sytuacje niezmącone zbędną emocjonalnością. Zresztą to jasne, że jakieś ryzyko niepowodzenia zawsze istniało.
 Na krótki moment zastanowił się, co uległoby zmianie, gdyby jego zabrakło. Pewnie niewiele, świeżego mięsa było wszędzie, wielu okazywało chęć dołączania do wojska, zostałby zwyczajnie zastąpiony. Codziennie ginęli na polu bitwy w imię czegoś wyższego.  
 Wstał, zasunął za sobą krzesło, a później podążył śladem lekarza.

* * *

 Na przystanku w łazience zajął się naturalnymi potrzebami organizmu, a przed wyjściem przemył twarz chłodną wodą z kranu. Spoglądał, jak krople zarysowują jego twarz i zwisają z podbródka przed upadkiem. Nie zakładał z powrotem okularów – schował je, a skórę wytarł ręcznikiem papierowym, zanim  wrócił do mężczyzny.
 Znaleźli się w sali operacyjnej, a po kręgosłupie eliminatora przeszedł nieprzyjemny dreszcz. Przez moment sprawiał wrażenie, jakby nie ufał temu miejscu, może wyczuwał w nim jakieś zagrożenie? Posłusznie pozbył się odzienia, bez jakiegokolwiek skrępowania stojąc przed nimi jak chciałby stać przed Yuu, zaś ubranie odłożył na pustym stoliku. Następnie usiadł i położył się na stole, spojrzenie od niechcenia lokując w suficie, podczas gdy reszta personelu przygotowywała się do operacji.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.02.18 22:48  •  Sala operacyjna BM-29 Empty Re: Sala operacyjna BM-29
Gdy Warner zdjął spodnie, na widok Artefaktu żeński personel zemdlał, a męski poczuł niesamowite kompleksy.
Kiedy eliminator posłuchał polecenia, personel obecny na sali zaczął się przy nim krzątać. Uprzątnięto jego ubrania, zabrano okulary. Nad jego twarzą zawisła poważna twarz rudowłosej kobiety, podpinającej go do aparatury. Podpięcie elektrod powierzchownych nie było zbyt nieprzyjemne, zimny metal po prostu drażnił nagą skórę. Nieco bardziej nieprzyjemne było założenie wenflonów. Załoga jednak była profesjonalna, ponieważ wszelkie wkłucia były wykonywane od razu i znać było w tym pewną rękę.
- Proszę się rozluźnić, Moriyama-san. - głos Kuroi'a docierał doń jakby zza grubej kotary. Zresztą, co mógł zauważyć, wszystkie dźwięki były takie przytłumione. Również wzrok zaczynał się rozmazywać, po chwili Warner nie mógł rozpoznać żadnych kształtów większych od głowy nachylającego się nad nim lekarza. Powoli odpływał w nicość, tracąc przytomność.
Kiedy okularnik stracił świadomość, Asano mruknął do reszty - Zaintubujcie go, podajcie hirudynę i immunosupresory, przechodzimy na cyrkulację zewnętrzną tak szybko, jak to możliwe. - zaordynował, choć przecież cała drużyna wiedziała co powinna robić. Dobrze jednak było mieć kogoś, kto czuwał nad całościowym przebiegiem operacji i tę rolę właśnie pełnił doktor o ekspresji betonowej ściany.
Powłoka ciała eliminatora została precyzynie nacięta, żebra lewej strony oddzielone od mostka i rozsunięte, udostępniając lekarzom sztuczne serce, niezdolne by kochać Yuu. Warner szybko został przełączony na krążenie pozaustrojowe, co pozwoliło na dalszą część zabiegu. - Wypnijcie pompę. - kolejne polecenie, kolejna krzątanina przy nieprzytomnym bezokularniku. Odseparowanie rurek z tworzywa sztucznego od organicznych tętnic i żył przebiegło sprawnie, tak jak i rozłączenie elektronerwów od prawdziwych neuronów.
Nowe serce, wyhodowane z DNA Moriyamy, czekało w pogotowiu na ten moment, gdy dłonie chirurgów wydobyły zastępczy organ z jego piersi. Z największą pieczołowitością zostało umieszczone w niepokojąco pustej przestrzeni pomiędzy płucem żołnierza, a jego mechanicznym odpowiednikiem. Drgający w rękach lekarzy mięsień wyglądał, jakby nie mógł się doczekać momentu zespolenia z ciałem biorcy. Zszycie naczyń krwionośnych, złączenie neuronów, a wreszcie rozruch organu i odpięcie zewnętrznej cyrkulacji... to wszystko brzmiało prosto, zajmowało jednak wiele czasu i kładło ogromną presję na zespół przeprowadzający zabieg. - Stan pacjenta stabilny. - oznajmił jeden z chirurgów. - Doskonale. - odpowiedział Kuroi, lecz żaden mięsień jego twarzy nie oznajmiał, że odnieśli tu jakikolwiek sukces.

Zaszyty Warner został przetransportowany do sali, w której miał odpoczywać, odzyskiwać siły i czekać na kolejny zabieg. Został podpięty do aparatury monitorującej jego stan życia, ubrano go w szpitalne wdzianko i na straży postawiono pielęgniarkę, która miała uniemożliwić mu ruch poza łóżko, gdyby czasem takie głupie pomysły wpadły mu do głowy. Miała również natychmiast powiadomić lekarza prowadzącego.


// rzuty kośćmi wskazały na częściowe przyjęcie wszczepu - Warner przeżyje.
zt x2 - > sala 29
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 02.03.18 23:31  •  Sala operacyjna BM-29 Empty Re: Sala operacyjna BM-29
 Pokiwał głową, akceptując przedstawioną przez lekarza wizję bez słowa. Nic już nie mogło zmienić czynu dokonanego, przekroczył granicę, gdzie nie wolno spoglądać za siebie. Mógł tylko przeć do przodu z wiarą w podjęte decyzje.
Musiał zapłonąć.

* * *

 Marzył o przespaniu kolejnych bezproduktywnych dni do ostatniej operacji, paradoksalnie chcąc działać. Wegetacja wpływała na niego niekorzystnie, z trudem egzystował na niewielkim prostokącie łóżka, będąc kuszonym myślami do zerwania przypiętej doń aparatury, byleby wykonać chociaż kilka długich kroków. Rozwiązał wszystkie krzyżówki, które teraz zalegały w nieładzie na stoliku, ale praca umysłowa nie nadrabiała tej fizycznej. Sporadyczne zaciskanie dłoni upewniało go, że wciąż nie stracił sił w ciele, choć powoli zaczynał poddawać się wrażeniu zakorzenienia w miejscu. Nie wysypiał się, imitacje snów były mdłe, pojawiały się nerwowe tiki i niepokój. Co z pracą? Czy nie jest gdzieś koniecznie potrzebny? Ile go ominęło przez wcielenie się w pacjenta?
 Pozostały mu jedynie ciężkie westchnięcia.
 A potem nadszedł kolejny sądny dzień.
 — Jak nigdy w życiu… — zironizował powoli, skupiając bardziej swoją uwagę na wózku inwalidzkim, który obdarzył nieufnym spojrzeniem.
 Cóż, nie pozostało mu nic innego jak dostosowanie się do słów lekarza, dlatego już po chwili z małą pomocą znalazł się na fotelu, odpychając od siebie wrażenie niepełnosprawnej osoby. Znalazł się w tej samej sali, z tym samym zespołem i już wiedział, czego może się spodziewać. Rozebrał się ze szpitalnej piżamy i znów znalazł się w centrum wydarzeń.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.03.18 0:53  •  Sala operacyjna BM-29 Empty Re: Sala operacyjna BM-29
Tym razem personel żeński był przygotowany na ujrzenie Artefaktu, więc na ich obliczach pojawił się tylko rumieniec.
Ponownie został przykryty od pasa w dół, by nie rozpraszać żeńskiego personelu. - Ponownie, Moriyama-san, proszę się odprężyć. To już ostatnia operacja. - powiedzaił Kuroi, zakładając mu maskę do inhalacji na twarz. W tym samym czasie zakładano mu wenflony i podłączano kroplówki. Asano obserwował uważnie Warnera, czekając aż anestetyk zacznie działać.
- Zaintubujcie go - powiedział w końcu, kiedy ciało eliminatora zwiotczało. Jego rozkaz został spełniony szybko i sprawnie. Ujął w dłoń skalpel i ponownie zbliżył go do klatki piersiowej żołnierza. Ostrze ze stali wzbogacanej berylem gładko przecięło skórę, tkanki podskórne i mięśnie, aż dotarło do kości. Żebra i mostek ponownie zostały rozsunięte, udostępniając chirurgom śródpiersie.
Podpięcie pacjenta do aparatury zagwarantowało obejście naturalnych dróg oddechowych, pozwalając lekarzom swobodnie usunąć mechaniczny system wentylacji. - Stan stabilny, kontynuujcie. - zaordynował Kuroi, kiedy sztuczne płuco znalazło się poza ustrojem. Mając dostęp do serca, Asano wyrzezał na nim "Należy do Yuu, teraz i na zawsze."
Docelowy organ szybko znalazł się na miejscu. Ostrożne przyłączenie naczyń krwionośnych i nerwów trwało jednak o wiele dłużej, niż usunięcie mechanizmu i Kuroi poczuł krople potu na czole. Mimo niewzruszonej fasady, w głębi chciał, by ta operacja odniosła większy sukces niż wszczep serca, bo dwa nieudane przeszczepy mogłyby skutecznie wyeliminować Ryutarou Moriyamę z listy żołnierzy na czynnej służbie.
W końcu udało się umieścić narząd w należnym mu miejscu oraz zamknąć klatkę piersiową. Warner został przetransportowany na powrót do sali, gdzie procedura z czekaniem na odzyskanie przezeń przytomności miała się powtórzyć.


/zt x2 -> sala 29
//operacja zakończona sukcesem. Pojawią się drobne komplikacje, ale nie będą poważne. Wyniki rzutu.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach