Ursegor napisał:Chłopak nie był najbardziej rozmowny, ale wyciągnąłem z niego parę rzeczy.
- Facet był od niego wyższy, więc możliwe że będzie w okolicach mojego wzrostu.
- Zielone włosy ścięte do uszu.
- No te żółte oczy jak u kota, co mówił.
- Szukał pomocy w leczeniu, być może jest chory.
- Może być tutejszy, a przynajmniej do tego stopnia by wiedzieć gdzie i kogo szukać.

Nie dopytałem go o to, skąd kojarzył że wygląda na wymordowanego. Trzeba będzie go złapać innym razem.

Ursegor napisał:
Sai, wszystko w porządku? Gdzie jesteś, chciałbym się z tobą zobaczyć. Słyszałem że brałaś udział w akcji łapania tego typa, który pobił Pipa, i że nie wszystko poszło tak sprawnie.

Ursegor napisał: Miłego picia zatem. Jak nie będziesz w stanie dotrzeć do apartamentu sama to daj znać, dla odmiany ja pomogę : P

Hibiki Nakashima napisał:Ej! Akcja jest! Dawaj, bo się spóźnisz, ktoś nam zatruł jezioro i byli świadkowie (・∀・)

Hibiki Nakashima napisał:Weź jakieś graty, garść pomocy psychologicznej. Nie chcę tu być sama z tymi drętwiakami! Jedziemy do Zachodniej, Dolina Pięciu Jezior.

Hibiki Nakashima napisał:W razie co przedstawiłam im się jako Lilly, mogliby mnie skojarzyć A jeszcze tego mi brakuje, żeby się na M dowiedzieli o tym, że jestem naukowcem (⇀‸↼‶)
Jak skończymy z badaniami, mogę im zmodyfikować wspomnienia, ale musiałabyś wyjść z pomieszczenia albo znaleźć mi zagłuszacz fal, żebym go dostosowała i zabezpieczyła cię przed zmianami w mózgu. To te pierdółki zakładane na ucho, nie wiem czy są w siódemce, nie zauważyłam, żeby gdzieś leżały.

Hadrian napisał:Zrozumiałem. Będę więc czekał w swoim gabinecie. Ochrona również już wie o Twoim rychłym przybyciu, więc nie powinna sprawiać kłopotów.

Taiyo R. Lamarque napisał:Sai, będę chyba potrzebował Twojej pomocy. Mogę wpaść za piętnaście minut? Wszystko Ci wyjaśnię.

Taiyo R. Lamarque napisał:Tak, już wysyłam cały oddział SPEC z pizzą. Jakiś sos do tego?

Taiyo R. Lamarque napisał:Uśmiejesz się jak Ci opowiem co mi się dziś wydarzyło.