Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Antidotum


Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Pisanie 21.06.15 18:32  •  Antidotum - wydanie wakacyjne #10 - Page 2 Empty Re: Antidotum - wydanie wakacyjne #10
Taihen napisał:Najprostszym byłoby odszukanie cygana skrzyżowanego ze stworzeniem, które nie wydala zbyt wiele i wcale nie przejmuje się higieną, na przykład taka mucha. Weźmiesz sobie wymordowanego cygana-muchę i jedyne co może się pojawić w Twoim kasynie to czarne kropki na ziemi. Plus jest taki, że nie zniknie żadna deska, co najwyżej zgniłe owoce bądź odchody z atrap toalet.

...dobra, Taihen, przekonałaś mnie. Jednak zaadoptuję cygana-psa, o którym wspominałaś. xD

Cóż, pewnie z tymi jajkami trafiłam tylko 9, czyli siebie (tak bardzo trudno się domyślić, że tęczowe gówienko kolorowe to ja). :v

No i w ogóle ten numer był chyba najlepszy. Ojcostwo mnie... rozwaliło. Śmiałam się chyba godzinę!
I sora wszystkich za tak długi wywiad, nie wiedziałam, że pomimo tak małej ilości osób wyjdzie taki długi... I dzięki z góry za przeczytanie.
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.06.15 19:04  •  Antidotum - wydanie wakacyjne #10 - Page 2 Empty Re: Antidotum - wydanie wakacyjne #10
Zajebista gazetka. Chyba najlepsza z dotychczasowych. I wgl tak trzymać. Zauważyłem, że ojcostwo rozwala każdego, a ja nie jestem inny także ten. Gratulacje dla Rhyleih - Skrytego W Drzewach/Krzakach/Jabłoniach Współczesnego Ninjy, także Gratki dla SWDKJWN.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 23.06.15 19:31  •  Antidotum - wydanie wakacyjne #10 - Page 2 Empty Re: Antidotum - wydanie wakacyjne #10
Oh stop it, you. ~ A tak serio, to miło było mi widzieć, że dział z ojcami został tak pozytywnie odebrany, mimo że wpadł mi do głowy w dzień sklejania gazetki. A chibi może się pojawią, może nie. Pewnie będę próbował zaprzęgnąć Gilba i Ev do rysowania ich razem ze mną do następnego numeru. Hue.
Ourell jako ojciec… Zero aż zaniemówił. Pewnie tak mocno go kocha, że aż nie może tego wyrazić słowami. |:
Niech nadal to sobie wmawia. |:

I Ryan taki zaklasyfikowany do uroczych. Tak. Oczywiście. *parsk*
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: Antidotum

Strona 2 z 2 Previous  1, 2
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach