Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

ja niedobro narodowe
ja pod skórą drzazga
samo mięso duszy
ja porno, ja miazga


Godność: Zmora senna. Nie jest człowiekiem, także Janina Kowalska odpada.
Pseudonim: Koszmar? Tak zazwyczaj mówią na nią ci, którzy obudzili się dopiero ze straszliwego snu, by z jękiem wtulić się w ukochaną osobę obok i opowiedzieć o tym, co się stało. A ona ucieka z chichotem, zmieniając się po drodze w bezkształtną chmurę.
Płeć: Na początku była niczym, teraz jest kobietą. Zbyt dużo ich było w snach, by przekształciła się w mężczyznę.
Wiek: Żyje od kiedy żyją pierwsi ludzie. Istniała w ich wspomnieniach od kiedy oni zaczęli śnić.
Orientacja: A co to? Czyli brak. Jak coś takiego jak ona, a raczej... ono może się zakochać?
Zawód: Uprzykrzanie innym nocy. Zabawa ich strachem.
Miejsce zamieszkania: Aktualnie Desperacja, aczkolwiek często przesiaduje w mieście-3.
Organizacja: Drug-on. Bycie w jakiejś organizacji jest doprawdy ciekawe. Inaczej życie, jeśliby można tak nazwać wieczny byt, byłoby nudne.
Rasa: Postać specjalna, czyli zmora senna. Istnieje taka jedna, jedyna na świecie, powstała ze skrawków snów i wspomnień.
Ranga: Scary Machine, bo to przecież takie oryginalne, patrząc na rasę. W Drug-on jest Bazyliszkiem. W końcu kto jak kto, ale ona do szpiegowania się nadaje.

kundle, odmieńcy
śmieci, wariaci
obywatele degeneraci
ej, duszy podpalacze
RÓBMY DYM

Moce (/artefakty/technologia):
1. Czarny dym. Ona wciąż potrafi wrócić do wyglądu z tamtych lat, by móc niepostrzeżenie podpełznąć pod drzwi lub wlecieć przez otwarte okno. Jest to niewielka chmura, wielkości zmiętolonego koca. Tak, ten opis wyglądu jest niesamowicie dziwny, ale co tam.
2. Niewidzialność. Zmora potrafi być niewidzialna, ale jedynie w formie pyłu. Jako człowiek zawsze ją widać, bez wyjątku.
3. Możliwość wkroczenia w sny. Zmienianie ich scenariuszy, wejście do tego snu, włączenie snu świadomego... Wszystko, co jest z tym związane to specjalność Koszmaru.

Umiejętności:
- Jest bardzo gibka jak na postać złożoną ze strzępków wyobraźni ludzkiej.
- Rozległa wiedza. Jednak nie zawsze prawidłowa, w końcu czerpie ją z tego, co wymyśli mózg podczas snu. A tam występują jednorożce i dwugłowe cielaki, prawda?
- Dobrze widzi w ciemnościach.

Słabości:
- Nie umie walczyć, nie ciągnie ją od tego. Bo po co? Nie od tego jest.
- Poniekąd ludzie to jej największy wrogowie. Każdy uśmiech, każdy wybuch śmiechu, radość... Jest jak dementor. Nienawidzi prawdziwej, niekłamanej radości. Boli ją. Bolą ją szczęśliwe sny.  Ludzie mają nad nią władzę. W końcu to  oni ją stworzyli.
- Światło dziennie. Nie może w nim funkcjonować, musi być ciemno. Chyba, że chodzi o ogień. Tylko go akceptuje jako źródło światła.
- Boi się aniołów.

Wygląd zewnętrzny: Jej skóra jest niesamowicie blada, co kontrastuje z czarnymi włosami i suknią. Usta ma duże, czerwone, wykrzywione w grymasie sarkastycznego uśmiechu. Oczy zielone i szeroko rozstawione, a brwi dziwnie wygięte ku górze. Nos ma mały i zadarty. Jest wysoka, gdyż mierzy sobie 175 centymetrów, ale za to chuda. 48 kilogramów. Czarne, proste  włosy ma zebrane w wytworny kok, z wyjątkiem kilku kosmyków puszczonych luźno z obydwu stron głowy. Zawsze ma na sobie czarną, obcisłą suknię, która rozszerza się ku dołowi. Nadgarstki często owija sobie skrawkami materiału. Jak jest zimno, zarzuca na siebie czarne (bo jakżeby inaczej?)  futro.

Charakter: Brak, nie stwierdzono?
Irytująca.
Wściekła, jak coś nie wychodzi.
Przeraźliwie spokojna.
Obojętna na wszystko.
Znudzona.
Ma na celu tylko swoje dobro.
Rozrywkowa.
Sarkastyczna.
Mądra.
Uparta.
Znienawidzona przez ludzi i zombie, jak nazywa wymordowanych.

Historia:
Powstała wraz z pojawieniem się pierwszych ludzi. Drobny, czarny pył złożony z lepkich wspomnień. Kształtowała się przez nie, powoli gęstniejąc wraz ze snami ludzkimi. Widziała je i oglądała, łasa na wszelkie obrazy i dźwięki. Nie wiedząc czym jest, trwała w czarnej pustce, czekając tylko na to, jak istoty zapadną w sen. Nie rozumiejąc tego, co widzi, oglądała lasy i łąki, polowania na zwierzęta, ludzi. I nimi była najbardziej zainteresowana. Żywymi roślinami.
Czarny pył mnożył się, chmura robiła się coraz większa, wspomnienia i sny trwały bez przerwy, a ona... ona nudziła się. Widziała to wszystko. Widziała wszystko, co można zobaczyć. Usłyszała wszystko, co można usłyszeć. Ale w jej wnętrzu coś się zmieniało, coś zaczynało się tlić. Niezliczone lata trwało, aż pył upodobnił się do tych, do których tak lubiła zaglądać. Powstały blade ręce, blade nogi i blady tułów. Bladą głowę oplatały czarne, proste kosmyki a nagość zasłoniła również czarna suknia. I tak oto powstała ona, stworzona przez ludzi. Ich snów, skrawków rzeczywistości i wyobraźni. Obrazy łączyły się w całość, dźwięki nakładały się na siebie. To oni ją stworzyli, nie powstała sama.
Wciska się do umysłów, dyktując scenariusze najstraszniejszych koszmarów. Nie przyjaźni się z marzeniem. Ona jest od tych czarnych, przerażających snów, a marzenie jest tęczowe. Kolorowe. Ckliwe. Romantyczne, szczęśliwe, pogodne... A ona nie. Ona jest ZMORĄ SENNĄ.

Dodatkowe:
Nie musi spać, jednak musi jeść i pić. Powłoka cielesna w końcu tego potrzebuje.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Zamiana w dym trwa przez 4 posty, a przerwa to także 4, biorąc pod uwagę, że w tej postaci zapewne nie da się jej tknąć. I rozumiem, że niewidzialność tyczy się wcześniejszej formy, to w sumie ograniczenie będzie takie same. Nawet, jeżeli nie o to chodzi. *tak bardzo dziś ledwo kontaktuje* Akcept.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach