Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Sieć


Strona 13 z 14 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14  Next

Go down

Pisanie 19.10.16 4:55  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Racja, na przestrzeni ostatnich lat zauważyłam, że fora PBF bardzo szybko umierają; niewiele jest takich, które się utrzymują. Ogólnie wydaje mi się, że jakby osób chętnych do gry z roku na rok jest mniej i moim zdaniem dlatego dzieje się to, co się dzieje. Trochę tak, jakby czasy PBFów zmierzały ku końcowi. Największe zainteresowanie było kilka lat temu, wśród naszego pokolenia głównie. Teraz jednak wielu nie ma już czasu na pisanie i rezygnuje, a "młodych" przybywa mało, widocznie skrobanie postów nie wydaje im się interesującą rozrywką. Pamiętam, że kiedy zaczynałam swoją przygodę z forami, będąc bodajże czternastolatką, większość osób była w moim wieku, albo zbliżonym. Teraz lat mam 23 i... nadal większość jest mniej więcej w moim wieku. Serio,  coraz rzadziej spotykam osoby znacznie ode mnie młodsze.

Tak trochę poza tematem, dobry nagłówek. Przyciągający wzrok i budzący emocje, niczym żywcem wyszarpnięty z prasy. XD
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 19.10.16 16:42  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Chciałem, by brzmiało dramatycznie. : |

I ja się właśnie trochę waham. Bo często słyszę, że „coraz mniej przypływa nowych”, ale z drugiej strony – czy kiedyś było nas tak dużo? Na pewno nie było aż tylu forów jednocześnie. Brak rozrzutu zmuszał do gnieżdżenia się większej liczby userów w jednym miejscu. Ludzie mieli też po 10 multikont, każdym mogli pisać z taką samą częstotliwością, bo posty nie były zbyt wymagające. To sprawiało, że widać było „przepych” i tłumy, które w rzeczywistości mogły składać się na dwudziestu czy trzydziestu userów maksymalnie – a to statystyczna liczba graczy przypadająca obecnie na jednego PBFa.
Tylko ludzie dorośli. Byliśmy szczeniakami – ja miałem dwanaście lat, jak wpadłem na pierwszego PBFa – teraz większość graczy, nawet tych nowych, ma po 17, 18, czasami 20 lat minimum. Dawniej fora były dla dzieciaków, początkujących nastolatków. Teraz się to mocno przegrupowało i PBFy trafiają w ręce osób robiących maturę albo lepiej – studiujących lub pracujących. Taki dzieciak z podstawówki ma mnóstwo czasu na pisanie wartkich fabuł swoimi czterdziestoma kontami, ale student ograniczy się do jednej postaci i posta raz na dwa dni – to też nas zmieniło.
Plus wystarczy pomyśleć, jak sprawa wygląda z perspektywy dzieciaka a nastolatka/dorosłego. Dzieciakowi dasz byle jaką zabawkę i się cieszy, korzystając z niej przez następny rok. Dorosłemu dasz książkę, przemieli ją raz, nie zawsze do końca, i rzuci w kąt. Wymagania rosną wraz z wiekiem, a skoro teraz na PBFach przeważa wiek 17-30 lat, to sami możemy sobie dopowiedzieć, dlaczego fora umierają.
I brak czasu też jest tu sporym strzałem w kolano. Wiem po sobie. Do teraz ogarniam Kompendium, które powinno być już gotowe na miesiąc wstecz. Ale tu praca, tu wyjazd, tu kolejne komplikacje, które dla młodszych byłyby czymś, co ich w ogóle nie dotyka – bo kto by rozmawiał z dwunastolatkiem na temat spóźnionej wypłaty albo problemu z kredytem ubezpieczeniowym?
Wracamy wyczerpani, ogarniamy priorytety i wreszcie odpalamy forum. A tu znów dwadzieścia postów do napisania, z czego siedemnaście miga na czerwono pod hasłem „ważne – na teraz”. Czasami nie ma się siły sprawdzić, gdzie się zalega z odpisem, co tu mówić o jego wyprodukowaniu.
I tu wchodzi kwestia naszego braku synchronizacji – bo załóżmy, że ważna akcja składa się na ruchy pięciu postaci. Trzech z pięciu userów jest wyczerpanych i zalega z postami – cóż, życie nie wybiera. Dwójka się wkurza, bo „teraz ma czas, chęci, WENĘ, a i tak nic nie napisze w tym temacie, bo czekają na odpowiedź”. Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby kazać komuś czekać na odpis dłużej niż 20 minut; po godzinie to już wszyscy ruszyli dalej. Eventy trwały maksymalnie dwa dni i tylko wtedy, gdy Mistrz Gry musiał się nauczyć na jutrzejszą klasówkę z przyrody, dziś eventy trwają co najmniej pół roku (gdy jest w nie zaangażowana duża liczba userów).

To nie tematyka jest problemem. Wiadomo, że fajniej gra się na forum o takiej, która ma solidne podstawy i dużo perspektyw, ale na dobrą sprawę można się hucznie bawić w uniwersum o szkole, bo kwestia spojrzenia zależy od punktu siedzenia. Jak na moje sporo zależy od:
a. zgranego teamu administracji
b. zaangażowania graczy
c. samozaparcia
Bo czasami jednak trzeba się przymusić, by ruszyć akcję do przodu, nawet jak już się nie chce i rzyga się na samą myśl o odpisie. Prawda jest jednak taka, że „pomysł na posta nie przypłynie po miesiącu”. Prawdopodobnie nie będzie nam się chciało dziś równie mocno, jak nie chciałoby nam się za miesiąc – więc lepszą opcją jest zaciśnięcie szczęk i wystukanie treści, bo być może później fabuła będzie bardziej wciągająca, niż zwlekać kolejny miesiąc (pozdrawiam Take, pozdrawiam też Yuu i Ev, ja wam wszystkim odpiszę) i czuć do niej jeszcze większą niechęć. Co innego, jak życie serio zwali się na łeb – bywa, że ledwo mamy czas na ściągnięcie butów przed wpadnięciem na kanapę, co tu mówić o sprawdzaniu Virusa i czytaniu o ruchach postaci usera, z którym prowadzimy rozgrywkę. Ale to wszystko jest do ugrania.

Więc – tak w skrócie – jak na moje ludzie za szybko się zniechęcają, nie mają żadnych pokładów jakiegoś wewnętrznego oddania i jak coś zaczyna im zgrzytać to odchodzą i zostawiają forum w powolnych agoniach. Admini zawalają, bo targają się na prowadzenie, gdy nie mają czasu lub ten czas mają bardzo uszczuplony. A nie oszukujmy się – to nie jest fucha, która zajmie pół godziny dziennie. Paradoksalnie czasami trzeba być pod telefonem dwadzieścia cztery na dobę, bo tu się ktoś pożre i potrzeba arbitra, tam coś się zjebie z kodem, więc wkładasz stopy w kapcie i szurasz na linii łóżko-biurko do kompa, by to zreperować. Wszystko najlepiej ogarniać „na świeżo”. Plus kwestia samozaparcia – dawniej przychodziło nam to naturalnie, teraz wielu traktuje odpis jak karę. I jednak mieliśmy więcej czasu, by pomyśleć nad rozgrywkami, nad urozmaiceniami i nowymi, fabularnymi zawirowaniami, które robiło się JUŻ, nie po roku.

A już trochę okrężną drogą, to i tak uważam, że Virus ma spore szczęście, bo trafili się ludzie, którym się nie chce, a i tak zrobią. Albo jeszcze lepiej: którym się chce. Wielu Mistrzów Gry ma jednak świadomość, że robią coś konkretnego i nie zostawią tego tylko dlatego, że nagle im się odechciało; prędzej pozamykają wpierw wszystkie sprawy i dopiero wtedy się wycofają. Gracze też są chętni by pomagać (jak chociażby wczorajsza akcja, gdzie dałem ogłoszenie w sprawie wolnego stanowiska na moderatora i dostałem kilka PW niemal od razu). Może też sęk w tym, że Virus dla wielu jest forem głównym, a nie piątym z kolei; to też wychodzi nam na pozytyw, bo jest pewność, że user X nie zniknie zaraz po rozpoczęciu rozgrywki. Kilkoro z was na pewno już trochę przesiąknęło Virusem i atmosferą, jaka tutaj jest, i nawet mimo niechęci (z lenistwa, wkurwienia, znudzenia) wchodzi się na forum i spróbuje je jakoś ruszyć naprzód. Sentyment robi swoje.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.12.16 20:29  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Wooo, tak se wlazłem i myślę, że tyle tego było... ale już nie pamiętam żadnych nazw. To forum które najmilej wspominam to poprzednik spectrofobii, ale jak to się nazywało... hym
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.01.17 21:02  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Spieszmy się grać na forach.
Tak szybko umierają.

I:
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.01.17 21:05  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Znowu jakieś umarło?
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.01.17 21:06  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Da. Aż chyba zrobię czystki po powrocie do domu. Po co mają nam śmiecić stopkę.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.06.17 22:18  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
FORA SECOND LIFE

Ostatnio na Edenie zrzeszającym PBFy wywiązała się dyskusja na temat tego, dlaczego ludzie grający na forach fantasy (tudzież innych, nie mających nic wspólnego z second life) nie znoszą SLi. Uważają je za gorsze, mniej wartościowe, śmieciowe. Po pierwsze: uważacie, że to prawda? Że nasze środowisko faktycznie po kątach hejci SLe?

Planuję podrzucić im statystyki, zbiór waszych argumentów. Chcę wiedzieć dlaczego nie gracie aktualnie na SLach, czy graliście już wcześniej, a jeśli tak - to czy kontynuujecie zabawę tam (jeśli nie - dlaczego nie?).

Przede wszystkim: podyskutujmy. Poza tym jednak zbiorę informacje, bo po prostu chcę rozeznać się w terenie. Pomożecie mi, nie?

Nie będę upubliczniał nicków, mogę też nie cytować postów, jeżeli ktoś sobie tego nie życzy. Dajcie wtedy znać na końcu wypowiedzi o chęci zachowania anonimowości.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.06.17 22:50  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Kiedyś próbowałem grać. Najdłużej zahaczyłem o jakieś z gangami czy innymi mafiami, ale bardzo szybko się zniechęciłem. Potem próbowałem na jeszcze paru, ale poddałem się. Powód? Bardzo ciężko przebić się przez już istniejące kółeczka wzajemnej adoracji. Naprawdę ciężko. No, chyba że to ja miałem jakieś z tym problemy. Zauważyłem też tendencje do tego, że relacje najczęściej kręcą się dookoła tylko romansów, seksu, zdrad, kto z kim, seksu, seksu i jeszcze więcej seksu. A trzeci powód... szybko upadają. A przynajmniej wtedy upadały, jak próbowałem zahaczyć. Nie wiem jak jest teraz. Teraz może się zmieniło.
Nie mówię, że SL to ble, fu i zło. Mam złe doświadczenia. Ale może kiedyś jeszcze raz spróbuję.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.06.17 22:51  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Ja osobiście na SLach nie grałem. Nigdy. Moje pierwsze przygody z PBFami zaczęły się na tych objętych tematyką anime - i tak też zostałem im wierny do dziś. Nie uważam SL za gorsze (w końcu styczności nie miałem), ale nigdy też nie ciągnęło mnie aby spróbować tam swoich sił. Zapewne to moje przyzwyczajenie. Po tylu latach spędzonych w środowisku, które jednak znam lepiej, nie mam wewnętrznej potrzeby, aby próbować odnaleźć się na SLach.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.06.17 22:56  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
W sumie to ja tu napiszę, bo jakoś ostatnio nie wchodzę na Eden. Nie po drodze mi czy coś.
To może zacznę od tego, że ja próbowałem już niemalże wszystkiego. Zaczynałem na forach mangowych, lawirowałem między second life'ami, zdarzyło mi się również zahaczyć o fora z pokemonami i zwierzęce. No serio. Także ten... jakieś zdanie już sobie wyrobiłem i wiem czemu nie gram na SL-ach — choć jakoś ostatnio na jednym pisałem, dość długo i był nawet spoko, ale niestety bardzo szybko mi się znudził.
Moim zdaniem na second life'ach są zupełnie inni ludzie — nie mówię, że są dziwni, źli, ani jacyś... są po prostu inni niż Ci na forach mangowych. Dużo większą uwagę przywiązują do wyglądu postaci, a nie do jej charakteru. Ile to razy widzi się, że ktoś poszukuje sobie postaci do jakiejś relacji, a jednym z głównych wymogów jest wygląda pana X, bo pani Y ma z nim fajne gify. Zawsze mnie to niesamowicie irytowało, ale to może dlatego, że sam nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób.
Kolejną sprawą, o której napiszę jest ustalanie relacji. Powiązania są często wymyślane na odwal. Użytkownik A wbija do relacji użytkownikowi B, uprzednio nawet przeczytał jego kartę i wypisał sobie punkty, które mogłyby być fajnym odniesieniem. W odpowiedzi dostaje "to może niech będą przyjaciółmi". No szlag człowieka trafia, gdy na kilka rozbudowanych zdań zostaje mu zaproponowane coś tak... zwykłego. A jeszcze lepiej jest jak ktoś stwierdzi, że nie potrafi wymyślić lepszej relacji, gdy powiesz, że Twoja postać nie jest skora do zawierania przyjaźni z każdym. Nie mówię, że tak robi każdy, ale odnoszę wrażenie, że na forach realnych zawsze dużo bardziej liczyła się ilość, a nie jakość. Ogrom wpisów w relacjach, miliony wiadomości w telefonie postaci i ociekanie zajebistością. Co z tego, że połowa ustalonych powiązań nigdy nie zostanie rozegrana? No właśnie, co z tego?
Posty. Przez te kilka miesięcy przesiadywania na second life'ach doszedłem do wniosku, że niektórzy boją się ingerować chociażby w otaczający ich świat. Jeśli postaci spotykają się w kawiarni, to jakby ignoruje się to, że w lokalu może być ktoś inny, ktoś, kim można pokierować, by dodać wątkowi nieco... realizmu i świeżości.
SL'owcy pytają czemu mangowi nie lubią ich forów, a tak samo można pytać o wiele innych rzeczy. Dlaczego postaci z azjatyckimi wizerunkami są traktowane gorzej? Autentycznie, na jednym forum widziałem jak użytkowniczka z jakimś k-popowym chłopcem na avatarze była zlewana na czacie, a jej relacje stały puste tydzień, aż w końcu któryś z adminów się do nich wpisał, bo mu się żal tej osóbki zrobiło.
Jak na moje ta niechęć działa w dwie strony, i to wcale tak nie jest, że mangowcy nie lubią realnych forów — oni po prostu nie szukają takiego typu rozrywki, a nawet jeśli najdzie ich ochota na jakiś lżejszy wątek to mogą go przeprowadzić u siebie i wcale nie muszą się pchać na jakiś Nowy Jork czy Chicago.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.06.17 23:38  •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
Po kilku nieudanych próbach gry na SLach te kojarzą mi się już tylko z maksymalnie miesięcznym żywotem, wiecznymi migracjami, walkami o wyglądy, gównoburzami o podkradanie kodów, podrzucaniem sobie świń między podobnymi tematykami, Mistrzami Gry, dla których szczytem bestialstwa jest jak postać złamie obcas albo zgubi pięć złotych i totalną nudą, nie przez fabularnie "zwykłe" życie, a podejście graczy, którzy dosłownie boją się zrobić cokolwiek.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Fora PBF - Page 13 Empty Re: Fora PBF
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: Sieć

Strona 13 z 14 Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach